ja wiem ze w ta historie nikt nie uwierzy

Ale to 100 % prawdy!! Nie chcialo by mi sie pisac bredni.. wiec W przyszlym roku biore slub, w lutym. Jestem w zwiazku 5 lat. Mieszkamy od jakiego czasu za granica, poznalismy swietna pare, kumplujemy sie. Po pewnym czasie zostalysmy ta dziewczyna przyjaciolkami. Jednego dnia mowi mi ze poznala kolesia w barze gdzie pracuje I ma z nim romans... dzis od tego czasu minely 2 mce I trwa dalej.. 3 tyg. temu mowi mi ze jeden koles chce mnie poznac bo widzial mnie na imprezie razem z nia. SPOTKALISMY sie pare dni temu... mowilam mu ze moe b3dziw sexu bo jestem w zwiazku on ze ok. Od pierwszego wejrzenia bajerowal na caaalego , w zyciu nie spotkal am takuego podrywacza... przez nastepne 2 godziny macalismy sie, calowalismy, prosil o LODA !!! Ja sie nie zgodzilam bo jakos nie kreci mnie robienie loda w krzakach... mowil ze jestem swietna mega sexi a po spotkaniu nawet sie nie odezwal I do dzis tego nie zrobil... ufff czyli chodzilo mu o loda lub sex , dobre I to ze sie nie dalammm...