Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powinienem odejść od żony ?

Polecane posty

Gość gość
Jak ja mam walczyć o związek ? Ja mam obecnie zwiazane ręce, żona tylko się potrafi kłócić ze mną i wypominać mi błędy, a sama nic nie robi. Dla twojej wiadomości nie szukam żadnej nowej kobiety, ja po prostu chcę moją starą dobrą ciepłą kobietę, jaka była jeszcze kilka lat temu. Póki ona nie zacznie pracować i dbać o siebie, ja nie jestem w stanie niczego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos sie tam u Was pomieszalo, a jak sie mieszalo to nikt nie zauwazyl co sie dzieje albo zauwazyl i zignorowal. Trudno kogos obwiniac za wszystko, samo zycie. Ona zajela sie dzieckiem i rezultat jaki widzisz to wycienczenie i byc moze totalne 'wisi mi to'. Wychowanie dziecka to nie spacer po parku tylko harowa. Szczegolnie do 3 roku zycia. Teraz powinno byc nieco lzej, ale nadal nie slodziutko. Dziecko powinno isc do przedszkola ale za to tez sie placi wiec to co by zarobila poszloby moze na przedszkole. Ja tak wlasnie mialam, ale i tak poszlam do pracy, bo po pierwsze chcialam isc, po drugie dziecko korzystalo z zabawy z rowiesnikami, a nie ciagle wsrod 'starych'. Ale kobieta moze miec depresje, albo poprostu jest nieszczesliwa, wypalona. Nie dziwie sie poniekad. Moze uczucie stopnialo? Brak seksu, motywacji, dbania o siebie, wypalenie jak dla mnie. Brak czulosci, zainteresowania Toba - brak uczucia. Jesli juz dlej tak nie mozesz to zapytaj ja czy jest szczesliwa a jak nie (a gwarantuje ze nie) to dlaczego. Moze powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ja nie napisalam , ze teraz pora na przedszkole? Czy wy umiecie czytac ? Nie dziwie sie, ze nie mozecie sie dogadac z partnerami , jesli kazde zdanie po swojemu interpretujecie . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rapid madness
Kobieta sie poprostu wypalila, jest wykonczona i ma dosc. Byc moze sama nie zdaje sobie z tego sprawy. Albo pogadacie na spokojnie albo pewnego dnia wyrzuci wszystko z siebie i sie dowiesz dlaczego. Wychowanie dziecka to nie spacer po parku, to harowa. Wina jej w tym jest taka, ze nie mowi o co jej chodzi. Byc moze ma juz tumiwisizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam troje dzieci, wychowywanie jedynaka to żadna "harówa":-) pracuje, nie narzekam, im więcej mam zadań tym lepiej się organizuje. Jak się ma chęci to wszystko mozna... a tu chyba chęci brak z jej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda, ze co by zarobiła poszłoby na przedszkole, jest ona po dobrych studiach, bez problemu by znalazła dobrą pracę, przed porodem zarabiała dobrze, może nie tyle co ja, ale stać nas było na wygodne życie, teraz jej się po prostu nie chcę, woli siedzieć na d*pie, jeść chipsy i użalać się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też planowaliśmy trójkę dzieci, no niestety widzisz jak teraz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tu bym z toba polemizowala .Czasem Jedynak da wiecej popalic niz trojka , czy dwojka . Poza tym kazdy na inna wydolnosc i fizyczna i psychiczna. To , ze tak sie doskonale sprawilas z trojka, to tylko podziwiac i zazroscic .Nie wszystkie kobiety sa jednakowe .To co jedna zrobi z palcem w "d", drugiej idzie , jak po grudzie . Ale czy to znaczy gorsza? Nie .Inna . Jestesmy rozni i roznie przechodzimy przez zycie . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Elena
Stul dziób tłuku!!!! nie można tego czytać jak szczekasz... niech idzie do pracy i dołoży się do domowego budżetu, a dziecko do przedszkola (będzie z korzyścią dla dziecka). To ty czytaj ze zrozumieniem, nie jesteś obiektywna i chyba nie lubisz facetów po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wychowaj sobie droga Eleno trójkę jak z jednym tak ciężko może być... ciemnogród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ile dziecko ma teraz lat? Jeżeli mniej to masz jakiś pomyśl co na czas pracy małżonki zrobić z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko jest male i powinno miec 2 rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź nie rób problemów, tam gdzie ich nie ma. Bardzo dużo kobiet pracuję i wychowuje małe dzieci, które mają 1,2. 3 lata. Co zrobić z dziekciem ? A od czego są przedszkola, dziadkowie, ja też przecież mogę zostawać z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani Eleno kończ i wstydu oszczędź... a te Twoje argumenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie dalabym rady wychowac 3 dzieci .To przerosloby mnie . Az taka samobojczynia to ja nie bylabym . Tym niemniej chyle czola przed takimi osobami . Moj szacunek :-) Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie zapisaliscie w takim wypadku dziecka do przedszkola? Rekrutacja skończyla się w maju. Teraz dostać się do przedszkola to jak wygrana w totka. Ja też siedzę w domu z dziećmi i muszę jeszcze rok posiedzieć. Akurat staram się o siebie dbać ale widzę że mój mąż też ma dość siedzącej baby w domu :p . TEz mam dni że po prostu nic mi się nie chce. Najchętniej ucieklabym z domu albo gdzieś się zakopała. Ale widzę też błędy męża. Jak już uda mi się wyrwać z domu to tylko dlatego że sama sobie takie wyjście zoorganizowalam. Jak pójdziemy do kina to też tylko dlatego że powiedzialam że chcę ten film zobaczyć. Jak sobie ostatnio pomyślę że od dwóch tygodni chadzam tylko na spacery z dziećmi i na zakupy to mi się wymiotowac chce. A mój mąż jak przyjdzie z pracy to oczekuje usmiechnietej i gotowej do seksu żonki. A mi o tej porze to chce się najwyżej głupi film obejrzeć. I też mamy problem podobny do twojego. Zastanów się nad tym, pomysł kiedy ostatnio zoorganizowales żonie jakieś wyjście, kiedy ona może iść do fryzjera itp. Różnica jest między nami taka że mi się jeszcze chce ale za pól roku to chyba też przytyje 30 kg i będę jadla chipsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ? Ja ci powiem dlaczego, bo ona nie chcę pójść do fryzjera, nie chciała dziecka do przedszkola zapisać, już teraz wiem czemu, bo to oznaczało, że musiała by iść do pracy. Ja nie mam nawet prawa myśleć o czymś takim jak seks. Ona nic nie robi, nie dba w ogóle o siebie, ona jedynie czym jest zmęczona to lenistwem, niestety bardzo jej to odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eleno jestes starą panną? to by tłumaczylo twoje glupie wywody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra ja już to nie zamierzam siedzieć. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie rozwiedz i nie zawracaj gitary , ze nie masz gdzie k/u /t/A/S/a wsadzic. Nie warto rodzic nawet 1 bachora , bo tylko uslyszy sie obelgi .Trzeba urodzic w locie ptaka , za moment juz d-u -p-y dawac, prac sprzatac i zarabiac w Chu j kasy, bo inaczej .......... lepiej byc samaaaaaaaaaaaaaa won zapyzielce na babie sie slizgajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niedobrze że kobieta nie chce iść do fryzjera czy na zakupy. To strasznie niekobiece i ewidentnie coś jest nie tak. Z tego co piszesz to widać że masz dość i jesteś bardzo tym zmęczony. No masz prawo, zero seksu hmmm. A jakbyś tak sam zorganizowal dziadków do dziecka i jako niespodzianka wycieczka do fryzjera i zakupy a potem jakaś kolacja. Ona wyrwie się i wyjdzie na świat i może uda wam się pogadać bez krzykow i płaczu. Nie atakuj jej, powiedz ze ty potrzebujesz wsparcia finansowego i że się o nią martwisz i na miłość boską nie wspominaj że jest gruba i że się zmieniła. Jak cię jeszcze kocha to powinno coś ruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - zgadzam sie z Twoim komentarzem. ja dziecka nigdy nie będe miała. najlepie byc singlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reguły nie ma na udany związek. Ja poszłam do pracy jak mój syn miał rok. Współczuję bardzo autorowi. Mój brat ożenił się pół roku temu z dziewczyną, z którą chodził 2 lata. Ona notabene starsza o 3 lata. Dziewczyna istny anioł za naszą namową wziął ślub. Pracowita, wstyd nam było jak przyjeżdżała do naszego rodzinnego domu i potrafiła skosić nam trawnik (wszyscy zabiegani) a ona z uśmiechem, że dla niej to przyjemność i czysty aerobic. Sama się rwała do pomocy, każdej !!. Brat dostał dom po dziadkach po ślubie!! (wiadomo do remontu). Brat remontuje z braćmi i moim mężem. I dziś jest tak: mój brat po pracy remontuje ten dom z kimś z naszej rodziny. I sprząta po tym wszystkim mój brat!! Ona jest zmęczona po pracy!! Nigdy nie była wcześniej, jak bywała u nas ( a pracuje tam co wtedy)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zonie przestalo zaleec,bo nikt tego nie szanowal.Stwierdzila ze nie warto bo i tak masz to w d***e.Teraz musisz jej powiedziec,ze dziecko idzie do przedszkola a ona do pracy.Jak powie ze sie nie zgadza to szantaz.Powiedz ze zabierzesz dziecko i odejdziesz od niej.Twojej zoie potrebny jest wstrzas zeby wziela sie za siebie.Jestem kobieta i wiem,ze jak druga osoba nie docenia staran to wszystko brzydnie,powszednieje i jest nijakie.Musisz sie postawic zonie zeby uratowac rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli twoja szwagierka była na polowaniu na dom, albo w ich związku wydarzyło się coś że jej się odechciało a brat ci o tym nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam że autor powinien pokazać jaja . Fryzjer, zakupy i do roboty . Oj gdyby moj tak zrobił z wrażenia zgubilabym te 5 kg i od razu chciałoby mi się nosić te pończochy ;) A autor zastanawia się czy odejść od żony. ... Gdzie ci mężczyźni nanana gdzie te chłopy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ostatnio mnie zmroziło w sobotę mój brat grabił liście po pracy, a czekał na mojego męża do pomocy przy remoncie. Ona stwierdziła, że jest zmęczona i nic nie będzie robiła. Ja te liście grabiłam sama 3 godziny. Zrobiłam JA im obiad. Ona przy kompie z piwem roześmiana!! Na koniec mój brat posprzątał!! Jak mu delikatnie wytłumaczyć, żeby spieprzał z tego małżeństwa i dzieci nie robił!! Bawiliśmy się w swatki to teraz mamy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szwagierka była na polowaniu na chłopa!! Znalazł się i ma wszystko w duszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ty jesteś czuły dla żony? bo mam wrażenie, że ją non stop o******lasz i gonisz do roboty, a ona w odwecie nie robi nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×