Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żaden mężczyzna nie jest w stanie sie zmienic

Polecane posty

Gość gość

mam 40 lat i widze nie tylko po swoim mezu ale po partnerach kolezanek ze niestety facet jaki byl przed slubem taki jest i teraz a nawet gorszy, kobiety duzo rzeczy nie widza, a mezczyzni czasem sie ukrywaja, twarz pokazuja po slubie albo po jakim czasie w zwiazku,mi akurat sie trafil dosyc porzadny, moze ciut pracoholik:) ale nadal taki jest, natomiast jednej kolezanki mezczyzna jak traktowal ja jak smietni to nadal tak robi, zaczal rowniez odnosic sie tak samo do dzieci, inny jak zdradzal znajomą podczas niby narzecznstwa to teraz po slubie tez tak robi, innej kolezanki maż był naprawde porzadny zaradny uczuciowy w stosunku do mojej kolezanki i nadal po 10 latach taki jest, a jeszcze inny leje moja kolezankę przez 11 lat, zdradza ja notorycznie, tak bylo na poczatku i tak jest teraz a ona szuka haka na niego zeby sie z nim rozejsc, czasem tak sie zastanawiam czy jest szansa dla kobiet ktore zyja z bydlakami ze oni sie zmienią z wiekiem, jak dorosną czy dojrzeja ale to jest chyba tylko marzenie, jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćon
My słyszeliśmy inną tezę .Mianowicie że po ślubie jemu otwierają się oczy a jej gęba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojdzmy dalej zaden czlowiek nie jest w stanie sie zmienic. zwlaszcza jesli nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasertyn
Człowiek może się zmienić jeśli sam będzie tego chciał, drugi człowiek nie jest w stanie tego dokonać, ale kobiety wierzą, że swą miłością czy też czymś innym potrafią zmienić faceta w swój ideał, ale jest to niemożliwe z przyczyn o których wspomniałem wcześniej. "Jeśli chcesz mieć kota w domu, to nie przynoś psa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chcesz miec kota w domu dostarcz mu kuwete, w przeciwnym razie smrod kocich szczyn zabije cie wczesniej czy pozniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko jest zmienić faceta a to dlatego ze oni nie myślą przez testosteron. Są tępi, niewrażliwe, nie działa powoływanie się na sumienie. Trzeba ewidentnie podkopac jego poczucie wartości poruszyć sprawy które go zawstydza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćon
Albo pomyśleć przed ślubem . Tylko że to za duża fatyga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rzadko który jest normalny, większość wychowywanych przez matki Polki jest do gruntownego przerobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno o czymkolwiek pisać w kategoriach "zawsze" lub "nigdy". Ale moje obserwacje raczej potwierdzają tezę Autorki. Cham, prostak, psychopata albo leń i pasożyt lub maminsynek, nie dozna nagle olśnienia miłością i nie zmieni swojego postępowania. Co najwyżej, jeśli jest inteligentny, zacznie się lepiej maskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale rzadko który jest normalny, większość wychowywanych przez matki Polki jest do gruntownego przerobienia xxx przerabia to sie ciuchy po starszej siostrze jak sie nie ma na nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie bierz lenia , pasożyta ani maminsynka . Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam w 3 zwiazkach, w jednym 10 lat, facet zdradzal mnie notorycznie i nawet sie z tym nie kryl, uderzyl mnie pare razy, ja mu wybaczalam ale to sie powtarzalo wiec uznalam ze tyle lat to troche za dlugo, i nic a nic sie nie zmienil, ile mi obiecywal, płakał przepraszał i znowu to samo bylo, odeszlam, w 2 innych krotszych jeden facet niby byl ok ale nie angazowal sie zbytnio, robil duzo ale dl a siebie, jechal gdzies na wycieczke to sam, wychodzil gdzies to sam, cos planowal to dla siebie, zalowal mi duzo rzeczy, wiec tez odeszlam, w 3-cim moj byly uciekal przede mna tzn wylaczal tel na dlugi okres czasu po czym sie zjawial i mowil ze byl zajety, zamieszkalismy razem i zaczal to samo robi, mowil ze wyjezdza do rodzicow i go nie bylo 2 tyg i nawet tel nie odbieral i tak w kolko, i tez sie nie zmienil...wiec jak mezczyzni moga sie zmienic? niestety ja uwazam ze nie moga, trzeba szukac naprawde porzadnego faceta i przygladac sie uwaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×