Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cornelius

Mam tremę przed zagadaniem do dziewczyny

Polecane posty

Gość Cornelius

Witam. Wiem, że to należy do obowiązku faceta, aby to on zaczął znajomość z dziewczyną, ale ja ciągle mam obawy przed tym. Boję się negatywnej reakcji, wyśmiania, zażenowania ze strony panny (rozumiem,że człowiek uczy się na błędach , ale ja nie potrafię). Po mojej uczelni tyle fajnych dziewczyn chodzi... W ogóle w różnych miejscach spotykam ładne, skromne dziewczyny i miałbym ochotę nawiązać z taką znajomość, ale za cholerę nie wiem jak :( Chociażby dzisiaj poszedłem sobie na basen i wpadła mi w oko jedna dziewczyna, ale jak niby miałbym nawiązać z nią rozmowę? A jakby okazało się, że ma chłopaka to wyszedłbym na durnia. Wiem, że kobiety chcą pewnych siebie mężczyzn, mocno stąpających po ziemi, ale ja nie umiem tak po prostu podejść do obcej dziewczyny i zagadać, z resztą o czym? Czy ktoś z was też miał bądź ma taki problem? Jak sobie z tym radzicie. PS. dodam, że mam 20 lat i jestem studentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez gadania bzyknij studentke jak masz kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
Taaa, mi nie zależy tylko na seksie, ale na czymś więcej. Daruj sobie tą prowo poradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw to gumki kup Vavruszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diam Aim
Kto nie ryzykuje, ten nie ma. Na uczelni możesz zacząć rozmowę pod pretekstem pożyczenia notatek, albo niby zapytać się kiedy kolokwium. W parku to zawsze możesz zapytać o godzinę, albo jak czyta książkę, to zagadać, że lubisz tego pisarza itd. Trzeba umieć w życiu kombinować : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz studentce że umiesz naciągać moszne na słoik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
Rozumiem, że rozmowę należy zacząć adekwatnie do sytuacji, ale mi zwykle brak pomysłów, a jak już to boję się jej reakcji, że weźmie mnie za dziwaka czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj czy jest dziewicą, jak jest to znaczy ze nie ma faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diam Aim
A od kiedy dziwakiem jest osoba, która chce zapoznać się z drugą? My na tej samej planecie żyjemy? Bo na Ziemii takie zachowanie jest normalne : ) Kobieta też człowiek. Masz milion tematów i pretekstów, żeby zacząć gadkę. A jak jesteś taki nieśmiały, to może poszukaj kogoś na internecie na porządnym portalu? Zawsze najpierw można popisać i się sprawdzić : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
Czy ktoś normalny, inteligentny mógłby dać radę oprócz tych przygłupów od seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj jeśli jesteś nieśmiały, masz jakieś kompleksy i cie to wszystko przerasta to musisz podejść do tego od innej strony a więc sposób zagadania do dziewczyny "na kumpla". Tak poderwał mnie mój mąż a więc zasada numer 1. Musisz sobie wpoić wpierw że ty nie szukasz sobie żadnej dziewczyny tylko interesuje cię samo życie i otaczające cię sprawy. Czyli np. jesteś na studiach ? To interesują cię materiały na zajęcia, co będzie na kolokwium, jakie zadania, notatki itp. Jak jesteś na imprezie zagadujesz na temat imprezy. Jak jesteś w pracy, rozmawiasz o pracy. To jest bezpieczny sposób który sprawia, że dziewczyna czuje się komfortowo zapoznając sie z tobą, bo wyczuwa że niczego od niej nie oczekujesz a więc nie ma też skrępowania, a jednocześnie ty też czujesz się bezpiecznie bo wiesz że się nie odsłaniasz przed nią a więc ona nie może też cię odrzucić skoro "ty od niej nic nie chcesz". Nie możesz być przy tym zbyt olewacki. Po prostu sympatyczny ale wiedzący w którym momencie skręcić w bok niby za innymi sprawami tak abyście oboje czuli tą swobode i brak presji. Ja tak miałam właśnie. Jak czułam że facet sie stresuje, ma ciśnienie by mnie zdobyć (nawet jak to byli przystojni goście) to mnie to płoszyło, bo ten stres sie mi udzielał i czułam się osaczona, zawstydzona. Tymczasem mój mąż mniej atrakcyjny fizycznie od tamtych pozostałych zagadał właśnie tak po kumpelsku ze ja od początku czułam się swobodnie i że nie muszę wpasowywać się w jakieś ramy oczekiwań. W sumie to ja go poderwałam bo mnie to zaintrygowało że on taki wyluzowany. Pewnie to on mnie podrywał ale tak to rozegrał żebym ja myślała że to ja go poderwałam. Hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
@Diam Aim Taa... A jaki portal byś niby proponował? Założyłem całkiem niedawno fałszywe konto na badoo z czystej ciekawości, ale tam większość dziewczyn szuka sobie sponsora :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
@up gość Dzięki, to w pewnym sensie troszkę rozjaśnia sytuację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diam Aim
Pytanie o konkretny portal to już nie do mnie. Ja tylko proponuję. : ) Na roku nie masz żadnych koleżanek? Nie rozmawiasz z żadną? Możesz zawsze podejść i zapytać: (jak w zerówce) "Będziesz moją koleżanką?" Może potraktuje to jako żart i rozmowa się zacznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
U mnie na roku to zdecydowana większość zajęte są. Jest taka jedna z innej grupy - ładna, skromna ale wesoła. Niestety trudno byłoby mi wiązać się z kimś z roku, bo raczej nie mam dobrej opinii o sobie - nie trzymam się z ludźmi z roku (mam swoje małe grono poza uczelnią, którego się trzymam) , a jak ktoś o kimś mało wie to lubi sobie dopowiedzieć i zaczyna się fałszywe przeświadczenie o człowieku. A z resztą ona cały czas trzyma się z koleżankami. Kutfa kiepsko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
słuchajcie już wiem, po prostu na poczatek powiem cześć co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
@up Nie podszywaj się pode mnie, głąbie. Ehh taki urok tego forum :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
a potem na zachętkę wysmagam ja penisem po twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
w sumie to ostatnio widziałem taka skromną, czystą bez skazy na basenie sobie pływała, nawet błona dziewicza jej przeswitywała przez strój kąpielowy. Podjarałem się nie na żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelius
A pisz sobie frajerze co chcesz i się pode mnie podszywaj. Ja kończę dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×