Jestem załamana Chce drugie dziecko a partner cały czas przekłada termin...

nie mam już siły płaczę po nocach, mój partner cały czas przekłada decyzję o drugim dziecku, początkowo miał być wrzesień z września zrobił się już kwiecień, nasze dziecko ma 3 latka, nie chce robić dużej różnicy między dziećmi! Mamy pieniądze duży dom warunki do tego. Chciałabym odchować dzieci i otworzyć własną firmę.. nie wiem co robić czy dać sobie spokój odpuścić ... miała któraś z Was taką sytuację?

???

Moj maz tez nie chcial i chyba kierowal sie po prostu wlasnym egoizmem. Trwalo to dobre pol roku i w koncu po licznych rozmowach zgodzil sie.

mój też powiedział mi że jest wygodny dziecko pierwsze już odchowane... itd, i caly czas wykręca się różnymi rzeczami po prostu argumenty żadne..

No i? co w tym zlego, ze facet cieszy sie,m ze ma juz odchowane dziecko i chce po prostu pozyc? Ja jestem kobieta, moje dziecko ma juz 6 lat i dobrze mi tak jak jest. Dziecko samodzielne, mamy czas tez z mezem dla siebie, zyc nie umierac !

Partner... Jakie to nowoczesne... Ty chcesz mieć z nim drugie dziecko a tak de facto nawet nie jesteście rodziną... Już nie mówię o ślubie kościelnym, bo nie każdy jest wierzący, ale ślub cywilny wypadałoby wziąć gdy ma się dzieci. I weź nie zasłaniaj się tym, że to nic nie zmienia i innymi bzdetami, bo to brednie! Partner hehe dobre sobie.

oho! i zaczyna się umoralnianie na temat ślubu i co by wypadało :o

gość dziś rodziną to oni są zapewne lepszą niż niejedna tu mężatka i jej mąż i nie zasrywaj tematu durna kwoko, bo nie o tym jest mowa. Załóż sobie topik dla takich moralistek jak ty i ma se gdaczcie

tak to jest jak sie zyje w konkubinacie. moze nie chce płacic podwójnych alimentów

Wez nie naciskaj na partnera. Nie chce to nie. Ja wiem po sobie jakie to nie mile uczucie jak partner naciska na dziecko. Może jemu jedno wystarczy. Porozmawiaj na spokojnie z nim o co kaman, a nie tak bo Ty chcesz i już! Kasa to nie wszystko trzeba jeszcze chcieć. A do tańca trzeba dwojga. Wiec nie pisz na forum tylko pogadaj na spokojnie z mężem. I postaraj się go zrozumieć i najlepiej jak pójdziecie na jakiś kompromis.

Czemu ma płacić jak są razem? jak się ludzie rozstaja to i mąż musi płacić i konkubent więc o co chodzi. Nie rozumiem twojego głupiego postu, co ma konkubinat do tego i co to ma z tematem wspólnego? Autorko trzeba było napisać, że mąż wtedy zołzy może by coś poradziły, a teraz uczepią się tego frustratki, złośliwie ci dogryzą i rozwalą temat wszystko byle się dowartosciować, nawet na kafe. Żenada

daj spokoj se z nastepnym bekartem :D nie wstyd ci ze PARTNER :D bedzie musiał uznac dzidziusia przed urzedasem??

pewnie ma inna konkubine na boku :( jak facet nie chce drugiego bobaska to przewaznie ma inna ;( moj tez tak robił , ale złapalam go na dzidzie i teaz mały robi z tatusiem tany - tany

A mąż to nie może być partnerem? Głupie jesteście, :D małżeństwo to też jest forma partnerstwa, ale tu nie o to chodzi mogą se nawet na "kocią łapę" żyć a wam nic do tego.

gość 18:03 1/10 :o

heheh no to się uśmiałam teraz.... napisałam owszem partner:) ale po ślubie jesteśmy od 5 lat:D a razem 11:) co w ogóle ma piernik do wiatraka? papier coś zmienia w związku??? wątpie ale mam nadzieje ze zaspokoiłam Twoją ciekawość:)

fachowo to się nazywa konkubent, a twój dzieciak to bękart. Life is brutal.

Moj maz wlasnie chcialby drugie, Ale ja nie chce .Corka ma 3,5 roku, bo Wiem ze to na mnie Spadna obowiazki..Zerszta mieszkamy za granica, dopiero zaczelam pracowac.Mamy po 30 lat wiec jeszcze mam czas!:)

A Ty chciałabyś być zmuszana do dziecka, gdybyś go NIE CHCIAŁA? Nie chce, to nie chce, ma do tego prawo. Skoro twoje dziecko ma już 3 lata a nie jesteś w ciąży to różnica i tak będzie duża, razem się bawić nie będą, więc może weź odpowiedzialność za rodzinę, idź do pracy, może facet nie chce aż tak dużego obciążenia? Chciałabyś być jedyną odpowiedzialną za utrzymanie domu i czteroosobowej rodziny?

"fachowo to się nazywa konkubent, a twój dzieciak to bękart. Life is brutal. " Fachowo to ty jesteś ograniczony pajac o bardzo małym rozumku:D Powtarzasz tylko czego się nauczyłeś/aś, ale juz samodzielnie ruszyć głowką nie potrafisz

Żona Alojzego Kiszka z drugiej strony ona jest zmuszona do nie posiadania drugiego dziecka, więc w każdej sytuacji ktoś musi iść na ustępstwo. Pisze, że mają kasę i nie w tym jest problem wiec nie zaglądaj im złośliwie do portfela, bo jak widać nie w tym jest problem i to nie nasza sprawa. Natomiast co do różnicy wieku dzieci się zgadzam z tobą, a jak do tego dojdzie jeszcze różnica płci to już w ogóle kosmos będzie je dzielił.

Zapraszam do internetowego meblowego sklepu mebelmania.com gdzie znajdziesz rewelacyjne meble praktycznie do każdego pomieszczenia. Ceny dużo mniejsze niż w sklepach stacjonarnych i szeroki wybór nowoczesnych mebli – dodaj, że informację znalazłeś tutaj to udzielę 3% rabatu. Wpisz w dowolną wyszukiwarkę „Mebelmania” i wybierz interesującą Cię zakładkę. Pozdrawiam i zapraszam MEBELMANIA.