smoczek jakiej firmy polecacie

Uspokajjacy ma sie rozumiec.

mój syn miał Tommee Tepee (czy jak się to pisze) i jemu pasował. Aż za bardzo w sumie... Ale często zdarza się tak, że dzieci same wybierają :)

Ja polecam smoczki firmy Lovi, mają bardzo ciekawe wzory i mój synek od początku je zaakceptował

Tylko NUK. ładne i dobre wyprofilowane

Moj lubial tylko aventa

To zależy co dziecku przypasi, a nie Tobie ;) Ja sie zakochałam w lovi, bo są śliczne, a córka tylko w Avent ;)

Ja mialam kilka roznych do wyboru, mojej malej przypadl do gustu nuk i lovi.;)

Moja corka toleruje tylko chicco całkowicie silikonowy lub lateksowy bez elementów plastikowych.

A mój mial i lovi i avent i nuk(nawet 2 rodzaje)i camopla i doooopa-tylko cyc...teraz ma 5 m-cy i juz nie próbuje go przekonywać;-) a starszy znow każdy byl ok byle silikonowy bo lateksowe byle blee...

to w sumie zależy od dziecka. my przetestowaliśmy wiele, gdy synek sie urodzil. po Avent i TT maly mial odruch wymiotny, stwierdzilismy ze moze za duze i kupilismy smoczek dla wczesniaka ale ni huhu. dopiero Nuk silikonowy mu podpasowal, moja siostra urodzila 3 miesiace przede mna i u nich byle jaki tylko musial byc lateksowy, silikonowe wypluwal od razu

a moja ma smoczek firmy canpol , to jej pierwszy i jedyny smoczek. zaczelam jej dawac ok 6 tyg jej zycia, na poczatku nie chciala a teraz sie przy nim uspokaja.

A ja polecam brak smoczka :-)

Polecam Canpol. Silikonowe, anatomiczne. Jakosc taka jak Avent, a cena kilkakrotnie nizsza.

U nas tylko lovi . Innymi syn pluł. Nie ma reguły musisz spróbować kilku firm.

Moja corcia miala od poczatku nuka zaakceptowala juz w pierwszych dniach zycia nie bylo potrzeby zmiany. Niestety tak bardzo zaprzyjaznila sie ze smoczkuem ze uzywala je do 3 roku zycia.

A musisz dać smoczka? Lepiej dzieci nie uczyć tego badziewia. Strasznie wpływa na szczękę i nie tylko.

Ja bardzo chciałam uniknąć podawania smoka, ale jak mały miał skończone 3 mce i zaczął mieć problemy z zaśnięciem to podałam Avent. Załapał za pierwszym razem.

Smoczek o ile jest dobrze używany o żadna krzywda. Wiadomo jak dziecko ma go w buzi 90% czasu to nie jest normalne. Ja używałam tylko jak corka miała problem z zaśnieciem od 2 m życia. Po roczku smok został zabrany bez płaczy.

my mamy z NUKa i bardzo nam odpowiada mamy też lovi i conpol babies ale Córka tego w ogóle nie chce brać do buzi