Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

his infernal majesty

faceci jesteście śmieszni

Polecane posty

ponad rok temu byłam przez niecałe dwa miesiące z facetem, nawet się dobrze nie poznaliśmy z M ale ja się zaangażowałam,jednak on powiedział że chce tylko seksu kiedy ja zaczynałam mówić o uczuciach...zerwałam z nim co prawda ględził jakiś czas ale przestał_mi szybko przeszło bo byłam zajęta już kims innym,kilka miesięcy temu prosił o spotkanie tłumacząc że zmienił zdanie że chce ze mną być itp...olałam go choć pisał dość intensywnie... no ale miesiąc temu spotkaliśmy się przypadkiem pogadaliśmy z pół godzinki i wygląda że na prawdę się zmienił (że już nie chodzi mu tylko o sex) przez ten misiąc szukał kontaktu chciał się spotkać więc zgodziłam się z racji że mamy wspólnych znajomych spędziliśmy ze znajomymi półtora godzinki a on przy nich mnie komplementował i wgl jakoś tam zachowywał się jakby walczył o moje względy, więc pytam o co mu chodzi?? nie może o mnie zapomnieć czy z braku laku postanowił podbić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondi, po dwóch miesiacach ty się zakochasz a on stwierdzi że chce tylko seksu, nei bądź głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wracać nie zamierzam do niego bo samej mi dobrze,ale on zabiega o kontakt ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak blondi, ewidentnie zabiega o względy, ale ... no właśnie został sam na lodzie, to bajeruje, bo wie że łatwy bajer i ma Cię w ręku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak łatwo ci mówić... a co jeśli on jest przystojny co prawda nie brunet ale ja wolę blondynów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro lubisz przystojnych kretynów, którzy traktują cię jak głupią szmatę, twój wybór. Mogłabyś się pospotykac dla przyjemności, jeśli seks był dobry, ale wątpię byś potrafiła trzymać dystans, wygladasz na słabą, więc uczucia zaraz powrócą i bedziesz ślepo jadła mu z ręki i skonczy sie jak ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm seks nie był z nim zbyt dobry... raczej bardzo średni, tak jestem słaba ale on nie był w 5 panów którzy złamali mi serce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zbereźnik był po nim...z M zerwałam 2 listopada w tamtym roku a zber poznałam 26 października też tamtego roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie słaby tylko ja jestem wymagająca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondi teraz to go usprawiedliwiasz, gdyby był dobry to byś nie miała wątpliwości, więc był kiepski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszne to było Twoje zaangażowanie po 2 miesiącach i fakt, że w ogóle się zastanawiasz o co mu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś śmieszna. Tylko tego nie widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że się szybko angażujesz, w końcu jesteś samotną młodą matka. Szkoda tylko że nie uczysz się na błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotność nigdy nie jest dobrym wyjściem, tylko warto zmienić kolejność; najpierw rozum później serce (albo pipa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja pipa od roku odpoczywa więc się nie czepiaj a rozumu to ja nie mam za wiele więc zostało mi moje biedne serduszko... nie moja matka uważa że samotność jest idealna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czepiam się Twojej pipy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie szybkie angażowanie się jest dziecinne, a takie osoby raczej nie są wstanie stworzyć trwałych związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×