płaczliwość w ciąży

Mam juz dość siebie. Czasem płacze z byle powodu. Jestem w 7msc. Ale cos jest nie tak... Wiem ze płacz w ciąży normalny bo hormony itp ale u mnie jest to zbyt często :( najgorzej gdy potrzebuje by mnie partner przytulil poglaskal a jest zimny czasem jak Lod ;< wiem ze mnie kocha bo powtarza codziennie choć raz itp ale czasem naprawdę go potrzebuje to mam wrażenie ze jest czuły po piwku przed/po seksie lub jak mnie cos boli... Ja potzebuje czasem tak po prostu i sama bym go zaglaskala a on nawet mnie nie dotknie jak się przebudzi i w dzień jak leże obok to dotknie 2 sekundy bo ciągle gra i tyle... Przesadzam pewno ale co poradze. Potrzebuje go a wstydze się czasem przy nim ryczec. Czasem mam wrażenie ze juz nie może na mnie patrzec bo jestem coraz brzydsza mam wrazenie . dziś się tak krytykuje ze pol nocy płacze i to złe dla dzidziusia mojego kolejny powód ze jestem do dooopy .... Macie takie odpaly ? Ja się dołuje cala noc zwłaszcza ze u lekarza tez beznadziejnie... Ehhhhhhh.