Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Susan jeżeli chodzi o moje potrawy wigilijne ,to u mnie wygląda to tak że jak co roku jestem u mamy na Wigilii,jedynie żona w tym roku robi więcej ryb niż dotychczas. Ogólnie potrawy Wigilijne tradycyjne,no ale dwanaście dań obowiązkowo.

Niech magiczna moc Wigilijnego Wieczoru przyniesie spokój i radość. A Nowy Rok obdaruje was pomyślnością i szczęściem. Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku życzy Piotrek (Deep) Dziewczyny oby nowy rok był lepszy od tego,wszystkiego naj trzymajcie sie ciepło ^_^

Dziekuje za zyczenia. Wszystkiego najlepszego kochani!

piękna jest radość i miłość choć nie każdy ją zna:( piękne są Świeta bo każdy je ma :) jedni w oddali inni przy jednym stole nieważne kto gdzie , lecz ważne byśmy zawsze pamiętali o sobie :) tak jak my do tej pory :) wesołych Świąt Wam wszystkim i sobie życzy gerda :)

Witam z ranka :) smacznego śniadanka :)

Wigilia byla sukcesem moim zdaniem, dzisiaj pieke kaczke. Tato przywiozl mnostwo karpia na parze i teraz sie zastanawiam, co z nim zrobic, bo oprocz mnie nikt tego w domu nie zje.

susana nie pomoge bo nie lubie karpia kaczke piekłam w poniedziałek :)

A jak Wasze Wigilie, slysze z roznych zrodel, ze rozne rodzinne rzeczy wychodza. U nas bylo naprawde bardzo fajnie. Doceniam, bo moj maz nie mowi po polsku, ale sie ludziska staraly. Kaczka w piekarniku, jutro tescie przyjezdzaja, albo pojutrze. Musze nowe menu wymyslic. Maz jest mezem od 8 lat, ale pierwszy raz doswiadczal oplatka, jest pod wrazeniem.

susana wiesz co? sory ale jak Cię przeczytałam to bardzo sie ciesze ,że nie pijemy bo to wszystko jakieś piekne jest i ujmujace za serce :) u mnie Wigilia u mnie moi rodzice i mój syn z rodziną i teściami na skypie w Anglii i moja siora z rodziną na skype w Gdyni :) dzis siora na żywo u rodzicow i my a syn na skype z tym,ze moi rodzce mieszkaja na pietrze a ja na drugim hehe pozdrawiam

Witajcie u mnie też bardzo fajnie ,trochę w rozjazdach ale oczywiście Wigilia jak zawsze w swoim domu,dziśaj znów teście przyjeżdżają popołudniu ale mając chwile odpoczynku dzisaj postanowiłem w góry zahaczyć Hala Rysianka w Beskidzie Żywieckim. Podsumowując , Świąt ciąg dalszy ale w tym roku bardzo spokojne ,no i może zrobi sie od dzisiaj nastrojowo bo będzie ....biało i troche mrożnie -))

Dzien dobry, wczorajszy wieczor spedzilam z dziecmi na pogaduszkach, bylo naprawde milo. Dzisiaj szykujemy sie na spacer. Deep, udanego wchodzenia na gore, Gerda, skype gora! :)

Gerda, nie zrozumialam, o co ci chodzi z tym nie piciem :)

naprawde nie rozumiesz? :) czy nie pamiętasz susana :)

Nie, pamietam, rzecz jasna, ze przeszlismy na zdrowa strone mocy, tylko nie zrozumialam dalszej czesci!

A w ogole, to sie zastanawiam, co u Manpi, czy daje rade, jak sie miewa, troche sie jakos martwie o nia.

Ja tu, jak widze, sama dzisiaj siedze. Donosze, ze wciagnelam nie tylko meza w eletroniki, a nawet jego byla zone (my rodzina patchworkowa, ale w bardzo dobrych stosunkach) :) Kupilam jej nawet tego epapierosa. Za to moj eks maz jest, jakby to powiedziec, wyzwaniem :)

Witajcie powiem tylko tyle że dobrze że pisze teraz że wogóle pisze,a wiec po kolei jak pisałem rano ze wybieram sie w góry to poszedłem miałem byc na 13 maks na 14 w domu niestety wróciłem godzine temu znaczy stety poszliśmy na Babia Góre ale na przełęczy było załamanie pogody warunki tragiczne widoczność praktycznie zerowa wiatr ok 100km h mgła całkowita ,zawrócić się już nie dało,najgorsze że przy tej wichurze ze śniegiem zaczynało powietrza brakować,jednak dostrzegłem tyczkę wyznaczająca droge ale po stronie słowackiej wiedziałem że jak nią pójdę to będzie później ok 50 km z buta w lesie w ciemnościach ale wyjścia nie było,oczywiście do tego telefonu posiadały do końca czyli nikt nie wiedział co sie z nami dzieje,zaczęła sie akcja poszukiwacza przez GOPR.Wszystko sie dobrze skończyło znalazłem szlaki,droge na polską strone a GOPR znalazł nas dokładnie na głównej drodze 5 km od parkingu gdzie mieliśmy auto ,skomentowali tylko tak że dobrze że chodziłem wcześniej po górach i po Babiej często, bo jeżeli nie to żle by sie to skończyło. Jednym słowem za dużo przygód jak na jeden dzień,ale moge powiedzieć że wcale mnie to nie odciągało od gór wręcz przeciwnie dało mi jeszcze więcej sił na chodzenie i jeszcze wieksza motywacje,ile człowiek może fizycznie i psychicznie wytrzymać gdy jest naprawde źle dzisiaj się właśnie dobitnie dowiedziałem,jak to mówią Babia jest nieprzewidywalna zimą(nie tylko zimą) nie dla wszystkich ale może z drogiej strony to dobrze ..

Ale historia! Deep, ciesze sie, ze jestes z nami!!

Dzien dobry! Jak sie miewacie po Swietach? Dzis przyjezdzaja tescie, musze sie spiac i posprzatac :)

No, chalupa ogarnieta, a jesli chodzi o jedzenie, to postanowilam zrobic golabki. Czuje sie tu troche samotnie... Wy pewnie w pracy...

W jakiej pracy! Przeciez jest sobota, juz mi sie dni myla :)

musiałem dzisiaj odreagować poszedłem se na moja Mioduszyne chyba sie uzależniłem...

Susan no własnie sobota przecież pełny chill out ,chodziarz wczoraj nie było tak do śmiechu

Witam po Świętach :) Deep oj Twój Aniol Stróż czuwa nad Tobą :) U mnie w koncu spokój goście się porozjeżdżali teraz trzeba chate ogarniać hehe

susana podrzuć goląbka :) mięska i się kce :)

Ja robie z mielonym z indyka.

może być :) a kapusta wloska?

Wloska :))))

Witam w piękną ,słoneczną ,ośnieżoną niedzielę :) aż żyć się chce :)

Mi nie bardzo chce sie żyć dzisiaj jakoś zdołowany jestem jeszcze jakieś przeziębienie mnie zbiera pewnie po moich przygodach w górach ehh