Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

...Bo ponad zawodówkę się nie przedarłaś oczywiście, co widać, słychać i czuć. Niestety. Najmądrzejsza w swoim mniemaniu i najdurniejsza obiektywnie. Ale pisz, już ci nie będę więcej kadzić :)

No kochani!Trzymajcie się.Jadę jutro na zlot i będę bez kontaktu z wami.Wracam w niedzielę.

Witam w środę :) soniu baw się dobrze :) susana ok to zaczynamy jutro o 18 stej :) tak ???

gościu dziękuję za słowa uznania :D:D:D każdy lubi pochwały :D:D:D HAHAHA fajnie pośmiać się z rana :) :) :)

Witam (już w Środę) jak to Jolanta zawsze pisze. ;) U mnie dość cięzki tydzień z rowera nici bo czasu mało a i pogoda kiepska. Sonia no to do Niedzielni,opisz nam jak było. Wieczorna może napisz coś więcej, jak to teraz u ciebie wygląda.

Deep jak już środa jest to byle do piątku :D Mi dojrzały moje pomidory dokupiłam paprykę i cebulę i robię leczo już na zimę pogoda na to akurat :)

Dawno mnie tu nie bylo. Chyba się aż tak nie wkrecilem w pisanie tu dzien w dzien. W sumie u mnie nic nowego ... nadal mnostwo pracy i wkolko to samo ... czyli praca\dom-dzieci\sen itd ... trochę rutyna ... Dlatego tu wpadłem by coś innego było.

Dobry wieczor! Przerabiam kolejne 8 kilo pomidorow. Na tym chyba zakoncze, potem zabiore sie za leczo i powidla. Yola, ja sie troche boje tego oczyszczania, bo to sol gorzka, podobno strasznie ohydna! Tak czy inaczej, jutro o 18 zaczynamy. Wypije Twoje zdrowie, hihi.

susana nie bój żaby przeżyemy :D zielsko pilaś mówiłas ja też więc co to dla nas lasko! o 18 jutro zaczynamy ! jasne ,że ja za Twoje zdrowie wypiję sól gorzką hihi . Kris to dobrze, że u Ciebie dobrze :)

Witam u mnie tez ciezki tydzien ale oby jutro przezyc piatek sobota niedziela wolna . mnie od wczoraj triche serducho pobolewa mam nadzieje ze przejdzie kurde czasem pijam te tigery bo poprostu musze taka praca moze od tego .a u mnie mija 4tygodnie na e papierosie ;) suzana mam pytanie co ile grzalke wymieniasz ?

Dobry wieczór Niestety dzisiaj wtopiłam, wypiłam lampkę wina...:(

Samsona ja tez dzis mialam ochote na drinka ale staram sie trzymac zasady na tygodniu zero w weekendy ale bez przesady

Ja chce całkiem przestać pić. Dzisiaj to była tylko jedna lampka. Ale jednak była.. Agatka a możesz powiedzieć coś więcej na temat e- papierosa?

Samsonka co cie skłoniło do wypicia tej lampki,jakie masz teraz odczucia, Wiem że będzie ci żle z tego powodu,ale trudno stało jak się stało,teraz ważne abyś nie popłynęła nie dzisiaj czy nawet jutro ale w najbliższych dniach zapomnij o tej lampce i zacznij od jutra. Obyś dała rade,bo teraz jest to naprawde ważne. Jak masz to wino w domu to go wywal poprostu,wszelki alkochol w domu.

agatka Samosonka chce wogóle przestać pić i myśle że szczerze wiem czemu tak jest ale niektórzy mogą nie zrozumieć,więc sprawe zaznaczam prosto i na temat, ''Nie ma picia ''tylko'' w weekend i przy jakiś okazjach,w niektórych sytuacjach ma być 100% abstynęcji.

Deep, nie wiem co mnie skłoniło do wypicia tej lampki nie umiem tego wytłumaczyć, pewnie znalazłbym z tysiąc powodów. Miałam pić dalej ale wylałam resztę do zlewu. Jestem sama z dziećmi nie mogę być pijana... To życie, chyba skłoniło mnie do tego. Teraz jestem jeszcze bardziej pogubiona. Gdy piłam bardziej to wszystko jakoś mi szło. Wiem, muszę nauczyć się od nowa życia bez picia

Samsonka Twoje myśli o alkoholu wtarły się w ciebie, a nawet nie byłaś ich świadoma,jak już pisaliśmy z Sonią trzeba nauczyć sie panować nad swoimi emocjami i rozróżniać nasze myślenie ale wszystko powoli. Długa droga przed tobą jeszcze,ale wierze w ciebie że dasz rade. Oczywiście jeżeli jesteś w fazie ostrzegawczej. Dobrze że wylałaś to wino,pamiętaj że takie sytuacje jak miałaś przed napiciem się tego wina po pewnym czasie minom,trzeba przeczekać,pij dużo wody zjedz sobie coś dobrego,zajmij się czymś to pomaga .

Wlasnie, z emocjami i z cierpliwością mam największy problem. Dobrej nocy Wszystkim

Samsonka uwierz mi że jak piłaś to nic nie szło,było gorzej Miałaś fałszywy kolorowy świat,jak będziesz trzeźwieć ''pomału'' to z czasem będziesz zaczynała rozumieć małymi kroczkami życie na trzeźwo to wymaga dużo czasu,ale musisz zdać sobie sprawe że tak zrobić musisz dla siebie i dzieci .

Deep. Ja to wiem...pamiętam czas kiedy nie piłam i nawet nie myślałam o alkoholu. Też byłam wtedy sama, ale wtedy mniej myślałam o złych rzeczach i nie miałam dołow. Częściej się śmiałam i nie potrzebowałam alko żeby się z czegoś cieszyć. Cieszyłam się z małych rzeczy a teraz jak gdy nie pije, i myślę o tym, jestem ciągle zła. Wiem, ze jestem bardziej uzależniona niż mi się wydawało. Ale nie chce żeby to "coś" kierowało moim życiem. Bo takiego życia nie chce. Nie chce pic wogole, nawet w weekendy. Bo moje picie właśnie zaczęło się od weekendów, a potem chlałam już codziennie wieczorami

Samsonka Pamiętaj o jednym możne tak być ,że jeden kieliszek dla Ciebie to za dużo a dwadzieścia za mało.....:( Weż to pod uwage bo lina może być bardzo cienka,a żartów nie ma oj nie zrozum dobitnie i aby nie bylo za póżno !!!!

Ok Deep zapamiętam. Dziękuję i dobranoc

Jutro będzie pozytywnie i lepszy dzień Trzymaj się Dobranoc. Pogody Duszka na jutro

Witajcie w czwartek u mnie nawet ciepło z ranka :) przeczytałam waszą wczorajszą dyskusję i przyjęłam do wiadomości ,jednym słowem musimy się trzymać na trzezwo ,żeby nie popłynąć... U mnie na razie spokój tzn nie mam "alkoholowych myśli" jak to ktoś tu nazwał oj ,żeby tak zostało :D :D :D życzę udanego,spokojnego,wesołego dnia :) samsonka trzymaj się lasko :)

agatka !!! tajgery ??? dziewczyno nie dziw się ,że pikawa się buntuje :(

susana dziś o 18 ??? czy przekładamy???

Tak, dzisiaj o 18 wychylamy nasz toast za zdrowie sola gorzka, haha :) Pracuje dzisiaj caly dzien, wiec narazie nie mam czasu pisac wiecej. Milego czwartku!

YOLANTA Sprawa wygląda tego rodzaju jak nie jesteś uzależniona to czemu od czasu do czasu nie możesz sobie pozwolić na lampkę dobrego wina,pewnie że możesz,wiesz zarazem że jest ci to obojętne jest Lamka jest, nie ma jej to nie ma proste. Druga sprawa jest taka,że jak ktoś zauważył nawet w najmniejszym stopniu że picie mu przeszkadza w codziennym życiu,a nie potrafi zerwać sam z piciem noo to......:-o

Yolanta wiem ale niestety czasem trzeba moze znasz jakies zdrowsze sposoby na pobudzenie?

Ja tam takch wynalazków nie pijam i żyje , jedynie kawo a na pobudzenie to dobry jest porządny wysiłek fizyczny w każdym wydaniu :D:D Dobra ide na rower przede mną jakieś 45 km hah :P