Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Dzien dobry w pochmurny wtorek. Co do wydatkow to ja nie jestem dobrym przykladem, bo na pewno wydaje wiecej niz powinnam, tylko ja lubie jedzenie dobrej jakosci i lubie dogadzac sobie i innym. Mysle, ze w 600 zlotych mozna sie zmiescic, jesli chodzi o jedzenie dla rodziny.

No i dlaczego nie widac mojego komentarza z rana? Tzn. ja nie widze.... Smutno!

Rano robiłam wpis i nadal go nie widzę.

O już widzę.Yolcia robię sok z winogron a gęste przecieram na galaretkę przez sitko.Idzie migiem.Teraz robię przerwę i idę na AA naładować akumulatory i zaprowadzić wczorajszą osobę.

sonia to super!, że tak Tobie się udało z Tą osobą ! Deepa osoba bardziej oporna :( ciekawe jak On tam... a mówilam jak stony nie widać?pisać posty albo z kropką, aż się strona przewrócicyli... do skutku :) Bo ten kto to wie, że się nie widzi to może to zrobic :) Ja rano napisalam i myslałam ,że cicho siedzicie i nie przewracałam strony.

Sonia, ja uwielbiam grzebać w ziemi ale od malego się narobilam ,mieliśmy wielki ogród naokolo domu.Jak kupiliśmy domek nad jeziorem 15 lat temu to na wszystkie weekendy jezdziliśmy tam,to tu nie mial kto robić .Zostawiłam sobie pare metrów a resztę pokrył polbruk.Hoduję pomidory,ogorki,por,pietruszkę,koper,seler i sałatę, rzodkiewkę zawsze mi robale zjedzą ,na drugi rok posieję sopel tą bialą wielką rzodkiew, może da radę :) A zawsze liczę na drapne :D czyli zawsze cos mi ktoś podrzuci z działki jak ma za dużo... a i mam 2 czarne porzeczki na pniu i 3 maliny i truskawki :)

Witajcie.Yolcia jak nie pryskasz teraz to wszystko prawie ma robale albo grzyb. Takie czasy.U mnie rzodkiewka zawsze jest do niczego.Z dwa razy zerwię a potem niedobra/robale albo zdrewniała/.Bardzej nastawiłam się na różne sałaty a na początek zimowy szpinak. Mój gościu nie jest oporny bo sam przyszedł po pomoc.Prowadszam kochana,prowadzam.Czasami jakiś jeden zostaje.Ale dla tego jednego warto.

Dzien dobry, mam dzisiaj bardzo duzo pracy w pracy, wiec tylko przelotem tu jestem. Witam sie, pozdrawiam i uciekam. Milego popoludnia wszystkim zycze!

Witam, ja też dziś zaganiana na 15.25 mam rezonans kolana i uda . soniu ja nic nie pryskam a pomidory i ogórki dorodne, no chyba, że wyschną :(

no ja już po rozrywce :) wynik w środę ... powiem Wam rezonans kolana to relaks w porównaniu do rezonansu głowy! a tu widać ciszaaa ,idę gotować fasolkę po bretońsku, na wzdęcia :D

Pomidory i ogórkim też mam zdrowe.Seler,marchewka,groszek i fasolka szparagowa też zdrowe.No i kabaczki,cukinie i dynie też.Za to zwierzęta mam na koprze,w kapuście,w porach i bobie.Teraz na jesień będę pryskać drzewa owocowe miedzianem.Nigdy nie pryskałam ale mają choroby grzybowe.Zwłaszcza brzoskwinie i śliwki.Najzdrowiej prezentują się wczesne czereśnie bo te póżniejsze mają u mnie gości w środku.Znaczy z mięskiem są. Deep co tam u Ciebie?

sonia wow czereśnie .... uwielbiam... mogą byc z robakami :D

witam was w deszczową środę,dzisiaj mało czasu na cokolwiek bo mam małą awarie z wodą więc jak to mówiąc z pracy do pracy, Sonia dzisiaj cięzki dzień ale do ogarnięcia jutro powtórka z rozrywki i mam nadzieje że ogarnę akcje z wodą ,kolega dzwonił mówił że rozumie po trochu sens co do niego mówię ale dalej jest w ciągu,zobaczę co będzie dalej tzn jutro wieczorem.

Yola pewnie zauważyłaś że trochę się za opuściłem w żywieniu tu u nas i nie pisze tak często o ruchu i diecie,ale jak zauważyłaś poruszam bardzej problematyczny temat, ale dalej trzymam się moich zasad żywnościowych,ale do tematu myślę powrócić z dużą siłą więc,może ciebie i Suzan jeszcze was zaskoczę.;);)

Deep!Spróbuj skoncentrować się na zaprowadzeniu go na miting. Nie udzielaj mu rad.To co dla Ciebie oczywiste,dla niego takie nie jest i może pewnych rzeczy nie przeskoczyć.Tylko na miting albo do terapeuty.To bardzo ważne,żebyś nie stracił szansy pomocy przez nadgorliwość.Nie wytrzeżwiejesz za niego,chociaż nie wątpię,że potrafisz.Piszę dlatego,że to przerabiałam.Spalałam się psychicznie a efekty często były mizerne.

Witam ,w czwartek z ranka :) nawet ciepło jest ,u nas otwierają nowego LIDLA ,będę miała bliżej po swoje ulubione banany :) hmm... gość wpadł ... i wypadł ....

Deep teraz sprawa Tej osoby jest najważniejsza to oczywiste ,jestem z Wami duchowo i w modlitwie. Wiem co mówi sonia ja też przegrałam walkę z siostry chorobą :( oczywiście nie winię się za to WOLA BOSKA

Witajcie!Coś mi dzisiaj energia spadła i jestem klapnięta.Już od godziny zabieram się do porządków i jeszcze nic nie zrobiłam.Piszę,bo muszę się zmobilizować.

Aj tam sonia takie dni też muszą być bo byś się zaprackała :D

U mnie dzisiaj cieplo i jakby "slonecznie", tzn cos zza chmur przebija. Troche popracowalam, troche pocwiczylam, ale cos malo, musze sie zmotywowac, zeby wiecej cwiczyc, naprawde trudno mi wrocic po przerwie. Sonia, zajrzyj na topik http://f.kafeteria.pl/temat/f1/chce-przestac-pic-jak-sie-zmotywowac-problem-z-alkoholem-p_4307458/54 Cos mi sie zdaje, ze chlopak potrzebuje Twojej rady. U mnie dzisiaj rosol, tak mnie jakos naszlo :) Milego dnia!

susan ,ja uwielbiam jak się rosół gotuje mniammmmmmmmm nie muszę go jeść :D

Wyszedl mi pyszny :) Zjedlismy dzisiaj, a jutro ugotuje na nim jarzynowa :) Skonczylam prace na dzisiaj, jutro mam wolne, hura!

ja na rosole uwielbiałam pomidorową mniammmmmmmmmmmm

Hej!Susan zajrzałam!Ciężki przypadek.Trochę musiałam mu dopieprzyć,żeby zaczął coś robić.Facet z gatunku tych opornych.Chce coś zrobić,ale na swoich warunkach i jeszcze nie wie,że tak się nie da.Dużo by pisać ile można wyczytać z paru zdań,które napisał.Masakra. Yolcia kochana jesteś!Poleniuchowałam dzięki Tobie bez wyrzutów sumienia. Deep!Co tam u Ciebie?Wspieram nadal,bo czuję,że potrzebujesz,tylko się zamknąłeś w sobie.

Dzien dobry! Deep, przyjdz do nas, nie zamykaj sie :) Mam w ten weekend 10 kg jablek i 10 kg gruszek do przerobienia. Z poprzednich 10 kg jablek zostaly mi dwa sloiki, duzo sepow wokol mnie krazy przetworowych :) Widzialam, Sonia, ze do niego napisalas, dzieki, jakos mi szkoda chlopaka, bo widac, ze cierpi.

Witajcie!Ja też mam przetworowych sępów.Dzisiaj przybędzie jeden.Susan!Przeczytaj jeszcze raz.Właściwie to jest dobrze ale picie przeszkadza.A to znaczy,że nie widzi co źle robi.I nie zobaczy,dopóki nie dostanie,,po łbie,,.Dajcie mi złotą receptę a ja łaskawie ją zastosuję bo to co do tej pory proponujecie mi nie odpowiada.On postępuje git,winien jest alkohol i weekendy i to nie on pije tylko to coś co mu szepce do ucha.A i jeszcze nie jest tak żle,bo niektóre ciągi ma krótsze.Tacy ludzie to bezsilność.Przychodzi,chce coś zrobić,znika.....a za jakiś czas wraca po rozwodzie,z długami, często bezdomny.Refleksja:jak jeszcze miałem wszystko to kombinowałem....Dlatego szacun dla ludzi,którzy nie tylko chcą ale i robią coś ze swoim życiem.Tak jak Ty Susan na przykład.

Witam w piątek z ranka :) laski Deep się nie zamyka ani nie ucieka ON ma taką pracę ,że pojawia się i znika :D Ja dziś miałam ogarnąć ogródek ale pada...

sonia czy Ty jesteś gościem z 22.19 na tamtym topiku o alko?

No, przetwory robie :) Dziekuje Soniu za mile slowa. Tak na powaznie, to nie bylo z mojej strony zadne poswiecenie, po prostu doszlam do wniosku, ze picie mi nie sluzy i przestalam pic. Nic mi do ucha nie szeptalo :) Wiem, Jola, ze taka praca, no ale jakby sie chcial zamknac, to my go tu przywolujemy do porzadku. Postanowilam zrobic mus gruszkowy z gozdzikami i gruszki w zalewie waniliowej. Mniam mniam....

No niech nam sie juz przewroci ta strona :)