Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Waszym zdaniem powinno się rozmawiać z dziećmi o nagości i seksie?

Polecane posty

Gość gość

Mnie wychowano tak, że nie wstydzę się swojego ciała. Rodzice zawsze rozmawiali ze mną o seksie ( to w jaki sposób , w zależności od mojego wieku), pociągu, dojrzewaniu, antykoncepcji, itp. Jestem z rodzicami, a zwłaszcza z mamą bardzo blisko i możemy rozmawiać o wszystkim. Kiedy powiedziałam mojemu mężowi, że ja nawet teraz bez żadnego skrępowania mogłabym się wykąpać z moją mamą lub siostrą, stwierdził, że jestem nienormalna. U niego w domu nagość jest złem, rodzice i rodzeństwo żyją w takiej pruderii, a jak jego 16letni brat zapytał rodziców , kto to jest prawiczek, to powiedzieli, że prawnik. Dla mnie to jest właśnie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam, że trzeba o tym rozmawiać. Mój syn ma 17 lat i córka 14. Córkę to bardziej syn uświadamia ;) nie no ale trzeba. Ta sytuacja z bratem męża jest trochę dziwna, bo w szkołach są WDŻ ( wychowanie do życia w rodzinie) i na tych zajęciach poruszane są właśnie takie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy tacy uswiadomieni,ale jakos wszedzie pelno wpadek...kiedys nie rozmawialo sie na temat seksu,bo kazdy wiedzial,ze to dla doroslych,a teraz rozmawia sie z gowniarzami,gada o antykoncepcji a i tak nic to nie wnosi do ich zycia,wzbudza tylko ciekawosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:21 jakoś ja nie wpadłam mimo takiego uświadamiania. I zauważyłam wręcz odwrotną tendencję. Teściowie nawet nie wiedzą co to wdż. Bardzo dziwni ludzie, ale trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niekoniecznie. Moja prababcia urodziła moją babcie jak miała 16 lat więc czas nie ma nic do rzeczy. Ja wolę rozmawiać z moją córką i w razie czego iść z nią do lekarza po tabletki niż być babcią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja też myślę że ten syn to ich trochę podpuścił. Dzieciaki w szkole o tym gadają i pewnie się zorientował o co chodzi albo w internecie przeczytał. Jak dla mnie są to dziwni ludzie no ale Ty nic nie poradzisz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16.21 błagam Cię, nie pisz bzdur. Pokolenie naszych rodziców płodziło dzieci w wieku nastu czy dwudziestu lat nie tylko dlatego, że byli bardziej dojrzali mentalnie niż dzisiejsza młodzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry,ale dla mnie lepiej jest tlumaczyc 16 gowniarze,ze ma czekac z z seksem niz isc z nia po tabletki,potem maja takie przebieg lepszy niz nie jedna 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem, wszystko zależy od wychowania. Dla mnie zawsze zbliżenie 2 osób było niepotrzebne. Nie zależało mi na tym. Żaden facet mnie nie nakłonił/zachęcił i tak było aż do 28 lat. U mnie w domu NIGDY nie poruszany był taki temat! Jakby nie istniał! To też dla mnie nie istniał. Proste. Wszystko zależy w jak kulturalnym środowisku obraca się dzieciak. I jeśli w kulturalnym - to nie trzeba rozmawiać. W niekulturalnym - to nawet rozmowa nie pomoże :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta i napewno zaczeka ... Zrobi i tak co będzie chciała. Jak dla mnie tabletki to też ostateczność, bo oczywiście tłumaczę,że nie powinno się tego robić z pierwszym lepszym tylko osobą którą się kocha. No mojego zdania na ten temat nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mną jakoś szczególnie nie rozmawiano. Moją wiedzę opierałam o Brava. I już tam było napisane, że jest stosunek = możliwa ciąża. Nie wiem zatem jakim cudem do dziś pokutuje przesąd, że za pierwszym się nie zachodzi lub do 10 się nie zachodzi (tak, tak czytam wywiady ze znanymi ginekologami czy seksuologami np. prof. Izdebski i takie kwiatki to podobno norma u zdziwionych zapłodnionych szesnastolatek). Jak można w dobie tak powszechnego dostępu do informacji nie wiedzieć podstawowych rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SEKSUALNA NIEBEZPIECZNA 12345
dziwna jesteś ! kąpać się z matką i siostrą ? może jeszcze z ojcem spróbujesz ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym złego i nienormalnego ? Tak, mój szwagier podpuścił tym pytaniem swoich rodziców , ale czy prawiczek to taki temat tabu, o którym 55letnia kobieta i 60letni mężczyzna nie mogą porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie jak dla mnie nie i w pełni się z Tobą Autorko zgadzam. Wiesz tutaj są same kury domowe, takie jak twoja teściowa i robią to tylko w pozycji misjonarskiej pod pościelą przy zgaszonym świetle, po 30 roku życia. A rozmawiać o tym? Przecież to grzech! Jeszcze ktoś usłyszy albo sobie coś pomyśli. Proszę Cię, Autorko tutaj się o takich rzeczach jak rozmowa o seksie w nastoletnim życiu nie dyskutuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tematach o sprzątaczkach produkujecie 500 postów, a jak ktoś pyta o wychowanie dzieci, zero odzewu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać. Wiem, trudno jest, ale warto i potrzeba jest taka, aby ukierunkować młodzież... Rozmawiać swojskim językiem, bez wymyślnych nazw, ale przygotujmy się trochę do tego, to nie wymaga wielu wysiłków. Chwila rozmowy z dzieckiem jest tańsza od godzinnej sesji z psychokimś. Rozmawić należy zawsze, mój czas rozmów z dziećmi to obiad przy wielkim stole - właściwie to obiado-kolacja, ale wreszcie mamy czas dla siebie, spokojnie omawiamy to wszystko co nas interesuje, wsłuchujemy się w głosy dzieci - wyłapujemy to, co nas niepokoi. Maxyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×