Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wszystko skończone?

Polecane posty

Gość gość

rozstałam się z moim chłopakiem jakieś 3 miesiące temu. to taka młodzieńcza miłość ale taka pierwsza i prawdziwa. nasz związek był taki dojrzały. byliśmy siebie pewni. często dostawałam kwiaty, mówił mi jak mnie kocha, dbał o mnie,codziennie odprowadzał. ideał. dał mi taką kartkę "100 powodów mojej miłośći" kiedyś nawet miał łzy w oczach jak powiedziałam ze to chyba nie ma sensu. bał się ze mi się to znudziło. jakoś w połowie sierpnia powiedziałam że to jednak koniec. a on powiedział że i tak wiem ze nie wytrzymamy bez siebie. ale następnego dnia nagle miał już wszystko w nosie. jego koledzy mowili mi że strasznie się zmienił od zerwania. że pił,jeździł na motocyklu po pijaku,ze nie da się z nim gadać. spotkałam się z nim jakiś tydzien po zerwaniu i chciałam żebyśmy wrocili,ale on powiedział że znajde sobie kogoś lepszego. mojemu bratu mówił że za mną tęskni. a do moich kolegów mowił ze jak mnie skrzywdzą to będą mieli z nim do czynienia ( wtedy nie bylismy razem).. w liceum czuje się obserowana przez jego kolegę.. od 12 września ma dziewczyne.. nie wyglądają na szczęsliwych ale kto ich wie.. czuje się potwornie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tia, zerwałaś z nim i to bez konkretnego powodu i ty to nazywasz miłością dojrzałą? zajmij się swoim życiem a nie jego. Będzie miał inną dziewczynę a ty szukaj sobie innego chłopaka. Jego zostaw w spokoju i nie mąć mu w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dojrzała? Zerwalas ot tak, a po tygodniu Chciałas wrócić? On zachował sie dojrzalej mając cię w doopie po tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×