Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy komus z was udalo sie pozbyc obcego akcentu?

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam od 13 lat w Niemczech. Wyjechalam jak mialam 20 lat, skonczylam tutaj studia, ale mimo wszystko nie udalo mi sie pozbyc obcego akcentu. Znam jezyk bardzo dobrze, mam bardzo rozbudowane slownictwo, ba pisanie esejow, pism urzedowych itp. przychodzi mi nawet latwiej niz w moim ojczystym jezyku. Ale za kazdym razem gdy z kims rozmawiam pojawia sie pytanie skad jestem - wiadomo akcent! Nie zeby mi to specjalnie przeszkadzalo, ale czasami zastanawiam sie czy moze jestem mniej zdolna od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu chcesz się pozbywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo trudne. Takie rzeczy udają się ludziom uzdolnionym językowo. Są zatem możliwe. Nie przejmuj się tym. Najważniejsze, że znasz język bardzo dobrze. Z akcentem jest różnie w poszczególnych państwach akcent ''zdradza '' z jakiego regionu pochodzą ludzie, a nawet części regionu czy miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tia akcent masz niemiecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radziłabym się wsłuchiwać w ludzi, ktorzy mówią, oczywiście nativespeakerów wyłącznie oraz starać się ich imitować, powtarzać po nich. To żmudna praca ale przynosi korzyści. A stresujesz się jak mówisz po niemiecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnych rzeczy nie przeskoczysz i tyle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można mieć np. delikatniejszy akcent od niektórych ledwo dukajacych po 10 latach za granica :D dobrze, że kolorowi są chetni na takie dziunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt w europie sie nie przejmuje swoim czesto bardzo silnym akcentem w jezyku obcym tylko zakompleksione polaczki chca sie za wszelka cene pozbyc wszelkich oznak polskosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam akcentu jeśli chodzi o niemiecki czy hiszpański, jestem uzdoloniona lingwistycznie, studiowałam nawet hungarystykę, ale po co to komu, najważniejsze by umieć dobrze mówić po polsku i nie zaciągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam akcentu jeśli chodzi o niemiecki czy hiszpański, jestem uzdoloniona lingwistycznie, studiowałam nawet hungarystykę, ale po co to komu, najważniejsze by umieć dobrze mówić po polsku i nie zaciągać I mam jeszcze lotnisko pod łóżkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nikt w europie sie nie przejmuje swoim czesto bardzo silnym akcentem w jezyku obcym tylko zakompleksione polaczki chca sie za wszelka cene pozbyc wszelkich oznak polskosci.. Bardzo silny akcent jest passe i nie dostaniesz żadnej lepszej pracy bo nikt cię nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego chcesz się pozbyć akcentu? I to jeszcze w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka nie ma bardzo silnego akcentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem zakompleksiona, nawet nie przyjelam niemieckiego obywatelstwa. Nie mam problemu z przyznaniem sie do swojego pochodzenia, ale czasami mnie to denerwuje. Bo z jednej strony czuje sie jak u siebie w domu, a z drugiej ciagle ktos mi przypomina o mojej obcosci. Odwieczny dylemat kazdego emigranta ;-) Nie lubie sie rzucac w oczy i ciagle odpowiadac na tego typu pytania....I nie wiem czy tu chodzi o zdolnosci jezykowe......Bo jako takie chyba mam, znam oprocz niem bardzo dobrze angielski (oczywiscie z akcentem mimo pobytu tam i tego, ze zaczelam uczyc sie jezyka w wieku 7 lat, mialam tez czesto konwersacje z native speakerami). A najsmieszniejsze jest to, ze nie znam francuzkiego, a ludzie czesto pytaja sie mnie czy nie jestem z pld Francji, albo Hiszpani hehe. Uwazam, ze mam typowy slowianski akcent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekki akcent jest fajny, gorzej z silnym, tego się słuchać nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moich znajomych Polakow, ktorzy tutaj przyjechali po 15 roku zycia nie znam nikogo. Ale kiedys spotkalam kilka osob z innych krajow, ktorzy mowili bez akcentu mimo ze przyjechali tutaj w moim wieku. Podobno wczesniej nie uczyli sie nawet jezyka.....Dlatego zastanawialam sie czy oby nie sciemniali i przemilczeli fakt, ze np. chodzili do niem gimnazjum albo mieli w domu nativ speakera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ściemniali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż przyjechał do Niemiec jak miał 11 lat, jego siostra 13. Obydwoje mówią bez akcentu i każdy jak sie dowie że nie są rodowitymi niemcami to się dziwi. Myślę że 20 latka nie ma już szans na pozbycie się akcentu ale czy to źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×