Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SigSauer

Jak wybrnąć z tej sytuacji?

Polecane posty

Witajcie! Potrzebuję pomocy (doradzenia) w pewnej sprawie. Wybieram się dziś z kumplem do znajomej i jej przyjaciółki na urodziny do domu jednej z nich. Dziewczyny coś planują, ale nie chciały zdradzić co konkretnie (tajemnice, sekreciki itd.) Mamy przypuszczenia, że mogą po jakimś czasie chcieć iść na dyskotekę. Tylko że i ja i mój kumpel nie znosimy łażenia po klubach i dancingów. Wnerwia mnie wręcz wszechobecny ścisk, tłok, okropny zaduch, pijani i niewychowani imprezowicze, zdecydowanie nie toleruję granej tam muzyki - mówiąc krótko to absolutnie nie dla mnie klimaty, nie lubię tego i po prostu nie chcę nigdzie w takie miejsca iść. Preferuję (kumpel zresztą też) spotkania w kameralnym gronie. Nie znaczy to, że tylko w domu - jakieś wyjście do np. spokojnego lokalu, restauracji, na kręgle czy bilard, albo spacer - jestem jak najbardziej ja. Co zrobić, kiedy tą "niespodzianką" okaże się właśnie potańcówka? W jaki sposób ewentualnie skłonić koleżanki, żeby nie "naciskały" na nas na dyskoteki? Nie jestem w dodatku w najlepszej kondycji, parę dni temu ledwo obroniłem się przed przeziębieniem, czuję osłabienie i naprawdę jeszcze w ubiorze zimowym walać się po dyskach to wykończyłoby mnie zupełnie. Podrzućcie proszę jakieś pomysły, żeby z tego wybrnąć, a dziewczyn nie urazić i zniechęcić! Dziękówa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaproponujcie im bzykanie w domu a nie w kiblu na dysce jak one chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie dziewczyny zaplanowały 4 osobową orgię :) na wszelki wypadek umyj zadek i ogól pośladki, oraz wyczyść przyrodzenie zgodnie z instrukcją : "Myjąc okolice intymne, panowie powinni pamiętać, że bardzo ważne jest odsłonięcie napletka prącia. Dlaczego? Gromadzi się pod nim tzw. mastka. Ma ona postać mazistej, białej lub żółtej wydzieliny o serowatej konsystencji, a odkłada się głównie w rowku zażołędnym członka." skopiowane z kobiecość.info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SigSauer, bzykajcie je TYLKO w gumce, nie będzie pytań o ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzyknij kumpla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupcie takie gumki co nie pękną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i takie co nie spadną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej nie spotykać sie z koleżankami, które totalnie do Was nie pasują :) jeśli nie chcecie iść na dyskotekę to nie idźcie, przecież siłą was nie zaciągną. Oczywiście też nic się nie stanie jak raz przejdziecie się w miejsce, które lubicie mniej...tak że nie wiem z czego tu robić taki problem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kinga zrozum że autor tematu ma taką chcice że musi zaroochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to właśnie wygląda :p dlatego wybiera laski, które wyglądają na w miarę dostępne i robi wszystko żeby miały o nim dobre zdanie :) inaczej nie wiem po co zadawać się z kimś, z kim nie ma sie wspólnych zainteresowań itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze zwal se gruche to ci ulży, od miesiąca nie trzepał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor,wsadź koledze wacka w pupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poziom waszych "wypowiedzi" to niżej niż dno, no ale nic nie poradzę :] Nie wszystkim rozum był dany jednakowo. Nie przypuszczałem że zadanie prostego pytania oznacza, że muszę zaciągnąć do łóżka. Takie to nasze "polactwo", które wie lepiej od samych ludzi (pokolenie Macierewicza). Nie doczekałem się konkretów, ale przynajmniej mam niemały ubaw z tępoty niektórych :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież całkiem poważnie pisałam, że nie wiem PO CO spotykasz się towarzysko z osobami, które mają zupełnie inne zainteresowania niż Ty? Rozumiałabym gdybyś musiał być z nimi na imprezie w pracy albo chociaż na studniówce...ale tak :o Zaprasza Cię na urodziny osoba z którą nie masz nic wspólnego, a Ty idziesz i zastanawiasz sie co wymyśli :o Po co chcesz tam iść??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:19 szkoda że dla ciebie roochaczu rozumu zabrakło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze, my mamy ubaw z twojej tępoty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty gościu padał jakiś jesteś,bilard?z którego ty roku jesteś? bierz rower bez hamulców i na cmentarz. kórwa jakiś chory jeszcze,może masz hiva ,taki cieniias, spij lepiej dalej z mamusią po chój ty komuś zycie p********z!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SigSaver
11:27 ty do mnie czy koło mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×