Dlaczego niektórzy faceci są takimi beznadziejnymi leniami w łóżku???

Nie mam w tym temacie dużego doświadczenia, ale byłam prawie 4 lata z facetem który był beznadziejny w łóżku...wytrzymywał kilka minut, nigdy nie chciało mu się inicjować seksu, a jeśli już łaskawie się zgodził to się wykładał jak młody bóg, a ja musiałam go "obsługiwać". Czasami z góry zaznaczał mi że jest zmęczony i nie ma ochoty na grę wstępną. Czasami miał fazy że dopadał mnie, bzykał jak królik i tyle:) Nie dbał o to czy mi dobrze. Teraz mnie to śmieszy, ale wtedy zdecydowanie śmieszne nie było. Dodam, że bardzo jestem atrakcyjną kobietą, mam ładne ciało i twarz. Koledzy z niego ostro pizgali że ma taką dziewczynę pod nosem a zachowuje się jak stetryczały dziadek. Słyszałam wiele podobnych historii od koleżanek, sióstr, znajomych. Faceci dzisiaj za dużo się porno naoglądają i myślą że wystarczy spojrzeć na kobietę, a ona od razu robi się mokra:D Oczywiście nie generalizuję, jest wielu Panów którzy dbają o swoją partnerkę i chwała im za to. Straciłam 4 lata na bzykanie kukły...:/

Jeśli facetowi zależy na swojej kobiecie, to zadba o nią w łóżku :) Ale może faktycznie duża wina w tym filmów porno, tam gra wstępna na ogół zaczyna i kończy się lodzikiem i to tyle, a druga rzecz, to zwykłe lenistwo lub brzydzenie się kobiecym ciałem.

Dokladnie jak moj... Jak juz znajdzie ochote na seks to najlepiej sie polozy, ruszy lekko swoim przyrodzeniem zebym widziala ze stoi i najlepiej zebym sama sie nim zajela a on potem mnie obroci i w****** i tyle. Nigdy mnie nawet po ciele nie calowal, ani nigdy sie niekochalismy 2 razy pod rząd... :(

Tu już nawet nie chodzi o potrzeby tylko o okazywanie miłości i czułości. Podejrzewam że ogromny wpływ na jego zachowanie miało wychowanie. Ojciec zawsze traktował mamę przedmiotowo, a ona wstawała o 5 żeby wszystkim zrobić herbatkę i śniadanko, mężusiowi i synom kanapki do pracy/szkoły, później do pracy, po pracy pędem po zakupy bo przecież trzeba mężowi obiad zrobić. Mąż przychodził, jadł obiad, kapciuszki i pilot. Potem godzinna drzemka przed TV. A ona zmywanie, sprzątanie, pranie i dopiero koło 19-20 miała chwilę dla siebie. Mój były do pewnego momentu nie umiał sobie herbaty zrobić czy zaszyć gaci jak mu pękły na d***e. Takie wzorce wyniósł z domu, myślał że będę taka jak jego mama. A on pasywny będzie wiódł spokojne, bezstresowe życie. Bagno, jak dobrze że odeszłam...

opisalas dokladnie sytuacje rodzinna mojego chlopaka.. matka poswieca sie dla wszystkich... w naszym zwiazku tez tak jest - jak ja nie posprzatam to on tego nie zrobi, jak ja nie zrobie nam sniadania, to on sobie zje cos w kuchni a o mnie juz nie pomysli. wszystko ja , ja, ja...

mi wystarczy moj maz, nie musze wiedziec jacy sa inni, bo jak sa tacy sami to wspolczuje kobietom, mezus ma 36 a w lozku jak 60 latek, lezy i czeka, czeka na moje pieszczoty, z lozka malo kiedy sie zwleka zeby gdzies indziej sie kochac, najlepiej na jezdzca, na boku zeby sie nie przemeczac, w innych pozycjach tez nie zawojuje swoim 14 cm fiutem wgl, lezy ,czasem popiesc****ersi i tyle, nie ma minetki, nie ma nic! dochodzi szybko a przed slubem i na poczatku byla z niego tprpeda, teraz czasem mu nie stanie, ja po alko mam mega ochote na wyuzdany sex ( normalnie tez) a jemu nie stanie po nawet 1 piwie mam 30 lat i chyba wpadam w rozpacz

Autorko z dziś - bardzo Ci współczuję...A rozmawialiście o tym? Zakomunikowałaś mu swoje potrzeby? Może doszedł do wniosku, że skoro już Cię "zaobrączkował", to nie musi się starać. Może poczuł się urażony jakimś Twoim komentatorem, albo wstydzi się swojego wacka. Ciężko powiedzieć co siedzi w głowie takiego faceta. Mój były też miał skromne wyposażenie (nawet bardzo) i absolutnie nigdy nie wchodził na takie tematy, żeby się broń Boże nie wydało :D. Tak na serio - rozmiar ma drugorzędne znaczenie, pod warunkiem że facet się stara...

osamotnionadziewczyna - wstyd się przyznać mimo że nie jestem z nim już ponad 2 lata, ale jak pytałam czy robimy jakiś obiad zazwyczaj się wykręcał, to ja szłam po zakupy i ja go robiłam. A jak się wkurzałam i mówiłam żeby mi pomógł to odpowiadał że w takim razie sam sobie zrobi lol. Robił wtedy a) kanapki, b)parówki, ew c) jajecznicę, d) najczęściej - siedział głodny. Leń do kwadratu, nie sprzątał, mógł miesiącami żyć z syfem, brudnym kiblem, podłogą, oblepionymi meblami itp. Wyciągał z pod sterty rzeczy na fotelu skarpetki, wąchał je i zakładał. A czasami gacie nosił po 2-3 dni i śmierdziało od niego moczem. Feeeeeee....obrzydliwe...wstyd mi teraz za siebie że z nim byłam:(

Do: gość z 11.53 Haha mam to samo jesli chodzi o obiad itp, jak planujemy ze robimy obiad to wychodzi tak ze on stoi ze mna w kuchni i wyzera wszystko z lodowki a ja gotuje... tez siedzi w syfie jak ja nie posprzatam. masakra... a jak ja raz nie posprzatam to mnie od syfiar wyzywa... ja sie angazuje zaskakuje go, kupuje mu czasem cos ciekawego, on mi nigdy nic nie kupil i mnie nigdzie nie zaprosil...

Wy baby to jesteście idiotkami, to po cholerę jesteście z takimi facetami, jak ciągle na nich narzekacie? Czy tak trudno znaleźć sobie kogoś normalnego? Mi jak dziewczyna nie pasuje, to wymieniam na taką co mi przypasuje i tyle.

Natomiast moja koleżanka mi opowiadała że jej były chłopak był kompletną ciotą w łóżku. Chodziła z nim ok pół roku a pierwszy seks zaliczyli dopiero po ok 4 miesiącach z jej inicjatywy. Jak już go dopadła a była bardzo napalona to usiadła na nim w samochodzie i jazda. Mówiła że skakała po nim na jeźdźca, krzyczała, ogólnie go rżnęła a on nic żadnego ruchu. I podobno po kilku minutach się spuścił do środka mimo że go uprzedziła żeby tego nie robił. Podobny scenariusz był jeszcze 2 razy. Więcej z nim nie spała. I opowiadała to wszystkim bo ona jest taka bez przypału.

Chyba powinnam zacząć narzekać na to,że facet kończący godzinne bzykanie spływa potem,a małolatem nie jest.

To jest raczej normalne:)

Wiem ! :-P

Przypomniała mi się taka sytuacja: Postanowiłam "uwieść" mojego faceta. W tym celu zakupiłam sexi bieliznę, pończochy i pas. Zrobiłam k***wski makijaż, ułożyłam włosy, dokładnie się wydepilowałam, nawet zrobiłam pedicure. Tak wystrojona stanęłam przed nim w szlafroku i powoli go zsunęłam na podłogę. On na mnie spojrzał i powiedział: "ubierz się. Zimno jest." :D To był ostatni raz kiedy coś dla niego zrobiłam :D

Czasami też udawał że już śpi żebym się czasami do niego nie dobierała :D

Bo im smierdzi z fletow :d

No jak się ktoś nie myje to śmierdzi - proste:)

"Mi jak dziewczyna nie pasuje, to wymieniam na taką co mi przypasuje i tyle." xxx To też uczyniłam:)

a zdrugiej manki po ierwsze p*****la mnie twoje orgazmy po drugie znudzilas mi sie, a po trzecie ciekawe kto bedzie z********al na twoje zakupy?? ten nastoletni napaleniec co ma 100 zl kieszonkowego?? a bierz go sobie ciekawe na jak dlugo a i wybacz, jeszcze jedno jak sie zrobilas na plastik (gust po mamusi), zimowe bootki na futerku do debilnej mini w kolorze sraczki, a srodek lata, pol metra tapety, ktore nazywasz dyskretnym makijazem, plus cos co wg ciebie ma byc platyna , na tych rozdwajajacych sie klakach to wybacz ale jak widze cos takiego to mi opada wszystko nie tylko k***s o taak jestes laska moja kochana

Jeśli mężczyzna po jakimś czasie traci zainteresowanie stałą partnerką to powodów do niepokoju nie ma. Bez obaw - jak mu się trafi jakieś świeże mięsko to i wigor mu wróci. ;) Gorzej jeżeli jest źle od początku. Dzisiaj to niestety norma. P****le, ale nie takie z których czegoś można się poduczyć, alkohol, narkotyki, gry komputerowe, brak inteligencji i wyobraźni uniemożliwiające odkrywanie perwersyjnych zachowań. Takie mameje mocne w gadce na forach społecznych i przed kumplami, fejsbookowe boty niezdolne do przeżywania namiętności. Młodsze dziewczyny powinny były zawczasu się na to przygotować i szukać partnerów o te 8-10 lat starszych. Dzisiaj to już jet musztarda po obiedzie, bo ci najlepsi i nieźle obdarzeni są pozajmowani, zostały same odpady. Ewentualnie mogą się próbować odnaleźć w roli kochanki, bo prawdę mówiąc to nie ma wśród moich znajomych 30+ ,pomijając różne c***owate niebieskie ptaki i dorosłych facetów wyedukowanych w dziedzinie seksu jak nastolatek, nikogo kto by zostawił żonę i dzieci nawet dla dużo młodszej i bardzo atrakcyjnej fizycznie dziewczyny. Musiałaby nam czymś jeszcze zaimponować, a niestety większość dzisiejszych młódek dostraja się umysłowo do swoich rówieśników płci męskiej czy też na odwrót.

i jeszcze jedno biedna ofiaro przemocy domowej rusz te d**e i poszukaj sobie pracy a nie opowiadasz jak to ciezko te dwa pokoje calymi dniami po mnie sprzatasz

"i jeszcze jedno biedna ofiaro przemocy domowej rusz te d**e i poszukaj sobie pracy a nie opowiadasz jak to ciezko te dwa pokoje calymi dniami po mnie sprzatasz" uuu...czyżby mój post kogoś zabolał? Tak się składa, że będąc z tym leniem pracowałam i studiowałam jednocześnie. Miałam swoje pieniądze i płaciłam swoje rachunki. On miał kasę od mamy bo jeszcze studiował:)

"ciekawe kto bedzie z********al na twoje zakupy?? ten nastoletni napaleniec co ma 100 zl kieszonkowego?? a bierz go sobie ciekawe na jak dlugo" Nie jesteśmy razem już prawie 3 lata, ten dzieciak się nie nadawał do normalnego życia z kobietą, potrzebował mamusi, nie kobiety "jak sie zrobilas na plastik (gust po mamusi), zimowe bootki na futerku do debilnej mini w kolorze sraczki, a srodek lata, pol metra tapety, ktore nazywasz dyskretnym makijazem, plus cos co wg ciebie ma byc platyna , na tych rozdwajajacych sie klakach to wybacz" Widzę że urodzony telepata z Ciebie;) Tak się składa, że ubieram się normalnie, maluje delikatnie - w pracy muszę wyglądać schludnie, nie jak tapeciara z pod latarnii. Jestem szatynką, więc nie wiem skąd ta platyna się wzięła:) Generalnie gratuluję gustu, bardzo niebanalny:)

ale nie wszyscy tacy są ;) tego jestem pewna, poza tym wiesz czasem trzeba wykazać trochę inicjatywy, albo po prostu z facetem porozmawiać. Bo wiesz jeśli nie dasz sygnału, że coś ci nie odpowiada to on tego wiedział nie będzie i się nic nie zmieni. Poczytaj sobie też książkę Intymnie rozmowy nie tylko o miłości, mnie ona bardzo pomogła spojrzeć z nieco innej perspektywy na sprawy łóżkowe.