nie zal wam waszych matek pracujacych ciezko fizycznie ze beda tyrac do 70 tki

prawie? sprzataczki pielegniarki sprzedawczynie itp?

hh29 znów nadaje ;)

a co nie prawda?

Pewnie że żal mi takich ludzi. Ale moja matka nie będzie pracować do 70-tki :) to jest taka osoba, że będzie zapieprzać do samej śmierci, dopóki jje z roboty nie wyniosą martwej. Tyle że nie fizycznie bo ma swoją firmę i jest szefową...chociaż gdyby było trzeba jest gotowa pracować na produkcji, żeby tylko firma dobrze sie miała.

nie żal mi ani trochę. niech oboje tyrają do śmierci. niczego mi nie zapewnili, nie szanuje ich, a teraz niech tyrają i mi przedłużą młodość. mieszkam sobie wygodnie z nimi i teraz w zimę nie muszę nigdzie wychodzić a ich cały dzień nie ma to mogę sobie głośno muzy posłuchać

nie zal mi, ale moja matka nie pracuje fizycznie. np moja babcia jeszcze długie lata po przejściu na emeryturę była osobą sprawna intelektualnie i zdrową. taka koncepcja emerytury jak obecnie, to przeżytek i obciążenie dla gospodarki- człowiek nie powinien pracować do jakiegoś magicznego wieku, tylko do czasu kiedy jest zdrowy i ma sprawny umysł