Koronki na cala szczeke

Witam, mam pytanie odnosnie koronek. W przyszlym roku planuje wymiane gornej szczeki (10zebow) i dolnej (12zebow) na koronki. Dodam ze wszystkie moje zeby sa moje lecz stan tych zebow jest troszke oplakany ze wzgledu na to ze panicznie boje sie dentysty wiec przez okres 10 ostatnich lat u tak owego nie bylam. Chcialambym zeby ktos podzielil sie opinia na temat koronek na calej szczece czy warto je robic? Dodam ze ksztalt moich naturalnych zebow i kolor bardzo mi sie nie podoba i to jest glownym powodem dla ktorego chce je wymienic na koronki. Z gory dziekuje za pomoc w tym temacie :)

Ja mam jwdzynie koronkę na 4 i na 6 . U góry. I na tym mostek bo nie mam tego zęba. Na początku bałam się jeść tą stroną i trochę inaczej ni się mówiło ale nie jest źle . Lepiej niż bez zęba.

Zamiast koronek zrób sobie licówki. Teraz przed założeniem koronek trzeba zatruwać i kanałowo leczyć zęby. Wyobrażasz to sobie? Ja mam licówki na dolnych zębach ładnych parę lat i jestem zadowolona.

Ale wiesz, ze koronki nie są na zawsze? Za 10lat będziesz musiała znowu wymienic,a juz zęba ci prawie nic nie zostanie. Na początek Iicowki albo wybielanie.

ano właśnie. trzeba będzie wymienić.