mowia ze jestem za chuda, oto wymiarry

158 cm 55 kg 75B przy nadgarstku 14 cm nad lokciem 22 cm udo 53 cm biodra 90 cm biust 90 cm talia 67 cm wg mnie i innych jestem za chuda

75B :) jak to możliwe przy talii 65???? Przymierz stanik 65 C lub D i zobaczysz że to jest Twój prawdziwy rozmiar

dzięki za porade, przymierze, no ja taki rozmiar nosze 75B , chyba źle dobrany...

Wcale nie jesteś chuda 55 kg to ja ważę przy wzroście 170 cm. Nawet mogłabyś trochę schudnąć

wcale nie jesteś chuda, ja mam dokladnie tyle samo wzrostu i waże równe 50 kg i daleko mi do ideału, dobrze wyglądałam przy wadze 47 kg, no ,ale niestety trochę mi sie przytylo :(

za chuda? kto ci tak mowi? babcia chyba. jestem duzo wyższa, wage mam identiko, wymiary podobne, ale mniej w talii i biuscie, biodra to samo i nie jestem za chuda. w udach mam ponizej 50 cm, a jak miałam 53- 55, to zaczęłam wyglądać jak Beyonce, a ty biedna za chuda przy krótszych nogach:D

moja waga nie ma co sie sugerowac, mam drobne kosci i bardzo chude rece mozna powiedziec ze jak anorektyczka i chyba tym sie sugeruja ci co oceniaja tak negatywnie, nosze rozmiar S , wolalabym nosic M

kto mi tak mowi?! wiele osob w roznym wieku, przede wszystkim ludzie przy kosci lub tacy Nie na poziomie, czasami mysle ze mowia tak zeby podniesc sobie poczucie wartosci

mam kompleksy z tego powodu bo czuje sie za chuda, za mały biust, za chude nogi i ręce oczywiscie, ostatnio pewnien znajomy powiedzial mi ze lubi krąglosci, jak jest za co złapac i tym samym nawet on wprawil mnie w jeszcze wieksze kompleksy

po prostu masz nie kobiecą budowę ciała

co to znaczy kobieca budowa ciała?

grube kosci jebł/am

chuda? hahaha dobre sobie! jestem 10 cm wyższa i mam podobne wymiary, a nikt mnie chudą nie nazywa, jestem szczupła, a ty jesteś średnia

ubrania nosze w rozmiarze S ale mama tez w rozmiarze XS

*mam tez w rozmiarze XS

za chuda??? jestem 14 cm wyzsza i waze 58, w talii mam 68 cm wogole...ja bym schudła na twoim miejscu

Ja mam 170 cm i ważę 45 kg.

nie mam z czego schudnac, jesli wg was nie jestem chuda to wezcie cm i zobaczcie ile to jest 14 cm nad nadgarstkiem i 22 cm nad lokciem, nosze ciagle dlug rekaw zeby tylko nikt nie widzial tych wychudzonych rąk i nie komentowal bo mam juz dosyc

Ja właśnie sprawdziłam. Nad nadgarstkiem mam 14,5 cm, nad łokciem 21,5. Wzrostu mam 168 i jakieś 58 kg. I na pewno chuda nie jestem. A wręcz przydało by się schudnąć.

ale ty nie jesteś "ciężką" chudziną- podałaś wzrost i wymiary- wyobraź sobie, że mamy wyobraźnię przestrzenną i punkty odniesienia- normalna solidnie zbudowana kobieta, nie gruba, ale i nie chuda. Zwykla, normalna, przeciętna. Jestem wyższa w nadgarstku mam 14, a nad łokciem 20 i nikt sie nade mną nie uzala, zbieram komplementy za sylwetkę i długie nogi. Nie wiem może masz wielkie meskie ręce i kontrast pomiedzy dłonią, a nadgarstkiem daje wrażenie strasznej chudości- inaczej nie da się tego wytłumaczyc, a niskie chude kobiety mają w nadgarstku jeszcze mniej wyobrax sobie- wiem dobrze, bo robiłam kiedyś bransoletki na zamówienie. a rozmiar s przy twoim wzroście, to jak 38-40 u laski 170 +, zadne ekstremum tylko normalka

jak nie wierzycie ze jestem chuda to moge przeslac zdjecie sylwetki, twarz zamarze ;)

to prześlij

moglabym sobie wkrecac, ale skoro inny tez tak mowia, np jejku jakie ty masz chude rece, albo jaki chudzielec, zdarzylo mi sie ogladnac na vivie bad girls club i jak zobaczylam tamte dziewczyny to pomyslslam sobie ze niektore z nich to sa prawdziwe kobiety a ja przy nich to chudzielec

nie tutaj, na maila

dlaczego nie tutaj twarzy i tak nie będzie widać

no jak ty sie wzorujesz na jakichś dupiatych przysadzistych murzynkach i latynoskach z dołów społecznych, to nic dziwnego, ze uważasz sie za "chudą". jeszcze powiedz, że jesteś chuda w porównaniu do Kim K. do wariatkowa, kochana:D a jak te uwagi o chudości czynią ciotki, babcie i rodzina, to daj sobie spokój, bo oni przestają dopiero jak sie w drzwiach nie mieścisz..