zdrada...jestem prawie pewna

nie daj z siebie robić idiotki. przecież nie z kolega pisze(chyba ze gej...) a jak masz firme to powinnas dac rade . chyba ze firma jego a ty tam tyklko pracujesz.

firma na mnie on pracuje w innej branzy zupełnie, macie racje nie dam z siebie robic idiotki, musze sie napic wina z tego wszystkirgo

szkoda mi dzieciaka w tym w tym wszystkim gdzir ja miałam oczy przez te dwa lata;/

Nie zmarnuj kolejnych lat.

gdzie mialas oczy? a skad moglas wiedziec? chyba ze byly wczesniej przeslanki. zawsze dziecka szkoda, ale pomysl jak to sie na tobie odbije a tym samym na dziecku. szczesliwa mama -szczesliwe dziecko.

jesli nie chcesz spytac wprost , ani tez nakazac mu pokazania tel to popros go zeby dal ci zadzwonic ze swojego nr bo sie rozladowal tel, wykorzystalas minuty, albo cos wymysl. a co jak idzie do lazienki sie kapac? idzie z telefonem? watpie zeby nawet na 5 min ustawial haslo, musisz byc sprytna,. ja swojego zlapalam na czyms mniej powaznym ale sie chlopak zdziwil ze tak wszystko "wyweszylam"

wczesniej nie nosił go ze sobą wszedzie. teraz nawet do wanny go zabiera do wc no wszedzie.

zdradza jak ma tel przy dupsku non stop moj tez tak robil i co? spotkal sie z bylam ktora ma 4 dzieci i salceson jej wisi i zwistaleje czyt. piersi mowi ze nic nie doszlo miedzy niby nie uwierzylam teraz z nim nie sypiam w jednym lozku o seksie moze pomarzyc, laczy nas tylko dziecko, ja szukam innego nie bede z taka lajza siedziec do konca zycia....

Ja doradzam rozmowe, zrób dobrą kolację (ale bez przesady, niech nie myśli, że chcesz być "tą lepszą") powiedz, ze masz mu coś do powiedzenia, zaznacz, że jesteście dorosli i chyba możecie jak dorośli porozmawiać. Zasygnalizuj mu, że masz swoje potrzeby zarówno rodzinne (pomoc w domu i przy dziecku) jak i łóżkowe. Ale na spokojnie. Powiedz, że widzisz, że zaangażował się w coś/ kogoś innego. Zapytaj czy chciałby coś zmienić, bo jeśli nie to bez sensu, żebyście się oboje męczyli. Ty w celibacie, a on umęczony bo musi do Ciebie wracać.

Autorko, jak sytuacja ???

zostaw frajera

autorka to tez frajerka bo nie spakowala go jak obiecala. pozdro od sasiadow...

Tu autorka skierowany komentarz do sąsiadów :) radze kupić dobre okulary bo wyniosł sie dzisiaj o 14. Sam sie spakowal poszedł do znajomych a myśle ze do kochanki. .coz wina dzień drugi

Udaję przed synem ze jest ok a siedzę i płacze :/

kup sobie winko i napij sie faktycznie odszedl?

nie ma co plakac ,uspokoicie sie ,odpoczniecie od siebie ,on pomysli czego chce od zycia i wroci.

21:31,albo nie wróci...Autorko ja raz bym wybaczyła ,ale tylko wtedy gdyby on naprawdę tego chcial i żałował,bo druga szansa należy się każdemu.Tylko nie wiem czy twój chce takiej szansy

uwielbiam takie komentarze jak twoj wczoraj. jakbym ja tak umiala jechac z nimi jak z lysa kobyla...

Niech spie....dziela z twojego życia, póki nie jest za późno. Ja chodziłam na terapię z mężem, do http://psycholog-ms.pl/poradnia/, pił, bił i zdradzał, aja debilka o małżeństwo walczyłam. Jak teraz na to patrzę, to się nadziwić nie mogę swojej głupocie. Dobrze, że psycholog pomógł na krótki czas, i trzeba było podjąć bardziej konkretne decyzje. A seks z takim gościem? Ohyda! Ciesz się, że sam sobie poszedł, teraz kochanka będzie miała używanie :) Bądź dla niej miła, bo ona przecież jeszcze nie wie, w co się pakuje :)

Jak sie maja sprawy autorko ?