Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak zasugerować teściowej by mówiła poprawnie

Polecane posty

Gość gość

Hej wszystkim. Podam wam kilka TOP wyrazów używanych przez moją teściowa  dodam że jest to osoba która całe życie mieszka na wsi ale to chyba ja nie usprawiedliwia w sumie zaczynamy:Zdymnoć zamiast zdjąć (niestety dziś po raz pierwszy usłyszałam jak moje półtoraroczne dziecko powiedziało w ten sam sposób)Weź SE, według mnie dość prymitywneBez to zamiast przez toWyznymy zamiast weźmiemyWózyczek, wózyk zamiast wózekPrzyszłymy zamiast przyszłyśmyPoszłeś, przyszłeś Nie poradzę zamiast nie potrafię, nie mogę, przykład zdania "mamo, która godzina?" "Nie poradzę sprawdzić bo jestem w łazience" taki przykład wymyślalam żeby to zobrazować I dużo dużo więcej, aż uszy bola i żal tego słuchać  niestety pisanie to tez nie jest jej mocna strona, gas zamiast gaz na przykład, to już naprawdę podstawa.. co gorsza boje się że moje dziecko z czasem zacznie powielać jej styl mówienia. Macie pomysł jak delikatnie i nie wprost dać do zrozumienia teściowej żeby starała się mówić poprawnie? Dziecko słucha i powtarza :/ ja dziś słysząc zdemnoć od mojego dziecka powiedziałam przy teściowej wprost do dziecka "kochanie, mówimy zdjąć a nie zdemnoć" ale teściowa dalej powtarzała po niej "zdemnoć, zdemnoć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gupia jestes, daj tesciowej spokoj jak ale zycie mieszka na wsi i teraz na starosc ma sie uczyc miejskiej gwary, a dziecku musisz to wytlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty popracuj nad interpunkcja bo cie za c***a nie rozumiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprowadz sie od tesciowej, ona juz nie zmien i stylu mowy. tak zapewne mowila od dziecka i tak juz pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój teściowej. Nie oduczysz a spowodujesz konflikty nie tylko z nią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz dziecku ze mówić ma tak jak ty i omawiaj z nim te durnoctwa teściowej. miałam podobny problem, a teraz dorosły syn czasem mnie poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za interpunkcje ale kopiowalam to i niestety wyszło ciągiem Nie chodzi mi o to żeby się zmieniła tylko żeby starała się przy dziecku mówić poprawnie. Nie mieszkamy razem. Przecież przy dziecku trzeba niesamowicie uważać co się mówi i jak się mówi, chyba że nie zależy nam na tym jaka polszczyzna będzie posługiwalo się nasze dziecko, mi jednak zależy żeby był to poprawny język polski, a nie słowa, które w ogóle nie wiadomo skąd jej się wzięły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, że podobnie jak ja jest dość wyczulony na kwestie językowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie jest problem? Moi dziadkowie ze strony mamy, z którymi do mniej więcej 8 roku życia miałam niemal codzienny kontakt (mieszkali kilka domów dalej) mówili gwarowo, w dodatku każde inaczej bo z innych krańców kraju pochodzili. W żaden sposób to na mnie negatywnie nie wpłynęło, to było jak drugi język, który stosowałam tylko rozmawiając z dziadkami właśnie. Z rodzicami, w przedszkolu, szkole był w użyciu język "ogólnopolski", który dodatkowo utrwalały mi książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będzie czytał książki i chodził do szkołu to się nauczy poprawnie wysławiać. Moja babcia jest ze wsi i niektóre wyrazy też wymawia po swojemu, a ja jakoś potrafię poprawnie mówić, mimo, że z nią mieszkałam od urodzenia do osiemnastki. Już tak chuchaj na swoje dziecko, wkurzają mnie takie przewrażliwione mamusie :o ojej synek powiedział zdemnoć, w dodatku pewnie jeszcze szkrab, no koniec świata :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od teściowej się odpimpaj. nad dzieckiem pracuj, tłumacz, wyjasniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chucham na swoja córkę (nie synka;) ) ale nie chce by było prymitywem, wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruzia ruzia
prymitywem to Ty jesteś, mnie babcie wychowywały prawie do 10 roku życia i jakoś nie wysławiały się poprawną polszczyzną i żyje i mówię normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia i wujkowie mowia gwara i co? jakoś ja mówię poprawnie.Gdzie takie idiotki się rodzą jak autorka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko wiedzialy galy co braly, wzielas sobie chlopa ze wszi to i wiejska tesciowa masz , ja wyszlam za maz za mezczyzne z duzego miasta (ja te pochodze z duzego miasta ) to tesciowa mam normalna , zadbana inteligentna pania ktora dobrze sie wyslawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×