Dom na wsi czy mieszkanie w mieście?

co byście wybrali? Pracując w mieście- dojazd 25 min. Wieś -taka typowa, z drogą asfaltową bez latarni. Za to dom duży, nowy z tarasem przy lesie duża działka blisko las. Do najbliższego sklepu 5 min autem, do dużego centrum handlowego,kina-15 min autem. Do przystanku-15 min piechotą . Nie ma błocka jak to bywa na wsiach, za to zimą bywa kłopot z przejazdem- sporadycznie ale bywa, Co myślicie?

nikt nie napisze?

Mysle ze jak kto lubi, ja mieszkam w domu pod miastem i mi to pasuje , moja przyjaciolka w kawalerce w samym centrum stolicy i tez jej pasuje

Wies

ja tylko mieszkanie w mieście, na wsi mam domek tylko na urlop, nie mogłabym tam żyć i mieszkać

ok ale dlaczego byś nie mogła? Pytam bo cały czas szukam argumentów za i przeciw

z opisu wynika że dom bardzo atrakcyjny. Ja również stoję przed decyzją kupna własnego kąta. Gdybym miała tak atrakcyjną ofertę jak ten dom w 99% zdecydowałabym się na dom. dla mnie ZA to przede wszytskim bliskośc lasu=zdrowe powietrze.

licz się z tym że trzeba samemu palić w co.

90% moich znajomych ma domy i zawsze nie wychodzi tak jak zakładali każdy myślał że będzie tanio , ładnie i fajnie a życie weryfikuje, juz jedna moja koleżanka prosi mnie o pomoc w sprzedaniu domu i chce kupić mieszkanie w bloku nie wyrabia z dziećmi, pracą i obowiazkami , dojazdami

Zalezy co kto lubi. Dom na wsi jesli nie jest to jakas luksusowa willa kosztuje tyle co ladne mieszkanie w miescie. Jesli dojezdzasz tylko 25 minut do pracy to jest ok. Pomysl tylko o dzieciach (nie wiem czy juz masz), czy jest blisko podstawowka, gimnazjum itp. Bo czasami takie dojazdy moga byc bardzo uciazliwe jak bedziesz musiala codziennie dowozic cala rodzine. Ale na pewno takie mieszkanie na wsi ma tez swoje zalezy, spokoj, czyste powietrze itp.

dom bedzie zawsze droższy , dlatego że mieszkanie własnościowe to czynsz nie kosztuje tyle co przy komunalnym, wiele ludzi tego nie rozumie ja za 60 m2 3 pokoje płace 379 zł - w tym mam ogrzewanie, śmieci, gaz, remonty, monitoring wokół bloku, zaliczka na wodę to nie jest dużo natomiast jesli ktoś nie ma własnościowego to płaci dużo

opłaty są bardzo różne, zależnie od wielkości miasta, wieku bloku a nawet osiedla w danym mieście za ten sam metraż możesz płacić 300 zł albo 600 zł, więc takie gadanie, ile kosztuje czynsz za mieszkanie - nie ma sensu

Dom na wsi.

ja też jako wiecznie dojeżdżająca pomyślałam o tych dzieciach. Nie mogłam iść nigdzie ze znajomymi po szkole, bo później nie miałam jak dojechać do domu. Z zajęciami poza szkolnymi też ciężko. I ja jestem z tych praktycznych - odśnieżanie podjazdu rano, żeby wyjechać do też mi się nie widzi. Bywałam na wsi, zdarzało się, że zimą pług nie mógł dojechać do wsi, bo tak drogi zawiewało. W konsekwencji dzieciaki nie mogły dojechać do szkoły i nikt nie wyjeżdżał do pracy

Większość swojego życia mieszkałam na wsi.Kiedy było lato było ok.Ale jak przyszła zima to ogrzanie domu wiązało się z ogromnymi kosztami.Życie na wsi wcale nie jest tanie!!! Teraz mieszkam w mieście,mam mieszkanie 3 pokoje, płace 400zl czynszu z wszystkim ale mam ciepło w tylek, dzieci mają większe perspektywy,chodźby jakieś po za lekcyjne kolka zainteresowań. Nie wróciła bym na wieś.Chodź nie ukrywam ze latem Lubie jechać do teściów na wieś

Osobiście wolę mieszkanie, wygoda. Ale dom tez ma swój urok, zwłaszcza w lecie :) Najlepiej mieć to i to... :) Jeżeli ktoś zdecyduję się na mieszkanie, może upiększyć sobie ścianę jakimś fajnym krajobrazem, chodzi mi o fototapetę. Piękne wzory są w http://produkcjafototapet.pl/fototapety.html.

Aby zdala od pijackuch remiz osp