Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylek 88

Jsk inteligentnie utrzec nosa kochance mojego narzeczonego?

Polecane posty

Gość gość
Właśnie o to chodzi ze pracuje od rana do nocy i na brak zajęcia nie narzeka :| Latwo Wam napisac odejdź, mam po prostu zabrać dziecko które jest oczkiem w glowie jego i odejść. Najgorsze jest to ze on się nie przyznaję, padl na kolana plakal żebym została a dzis to odkryłam. Fakt faktem ze ostatni kontakt mieli 11.11 a 12-13 tak plakal i zapewnial mnie o swojej miłości ze sie zmieni itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu szczeka jakaś sucza co ciągnie żonatemu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najinteligentniej? oddac jej zdradzacza z dobrodziejstwem inwentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jazgocze jak nakręcona bo sie boi że w ryj zarobi. ciebie koorfo nikt nie będzie grzecznie prosił i płakał tylko w ryja zarobisz aż kły pogubisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w domu jak sie Mis zachowuje ? znika z telefonem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znikniesz to ty koorfiszonie jak cię sprzedam do burdelu na zachodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znikal... Okazalo sie ze ma lewy :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis go znalazłam, zarejestrowałam i mialam wykaz połączeń do 6 miesiecy wstecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 16.06-nie sprzedasz mnie koteczku bo jestem jak sądze w wieku Twojej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie go znalazłaś?w klopie grzebałaś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma wyjscia,popracuj nad związkiem.nie mysl o akcjach z panną dajką,bo jak jedną pogonisz to bedzie nastepna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie dajek
jak chcesz miec normalne rady to wejdz na forum na gazecie,na ematkę najlepiej lub na zycie uczuciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co panna, ja się nie dziwię,że on ciebie po rogach wali, sorry , ale taka prawda. Związałaś się z byle kim, zrobiłaś sobie dziecko z byle kim i czego by ci nie zrobił to się go będziesz trzymać. co z tego ze uwielbia dziecko, ojcem zawsze będzie, ale ewidentnie widać ze nie uwielbia ciebie skoro woli inne. Znudziłaś się i nawet jak z tobą zostanie to raczej big love się nie spodziewaj, pewnie pomęczy się trochę i za parę lat zasadzi ci kopa w d... raz na zawsze. Zwłaszcza, ze ty zamiast pomyśleć co jest nie tak między wami to szukasz przyczyn na zewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababrybaba
tez mi się nie chce pisać bo jestem po dyżurze nocnym-moja rada-zajmij sie swoim zyciem -dziecko misiowi a ty idziesz na zumbe srumbe spacer po parku itd.wracasz usmiechnieta zadowolona i nie spowiadasz sie burakowi.aha i pisałaś że uwielbia córke-ale chyba nie do końca skoro oleł ją i zamiast spędzac z nią czas to gził się z kochanicą.ja bym poczekała i zobaczyla co z tego będzie.nie łaz do kochanki i sie nie poniżaj-kurde pokaż chociaż odrobinę klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie spal z nia-jak twierdzi ta dziewka jest z dobrej domu i tak szybko nie daje i musiałaby sie namęczyć by ja przeleciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz innych zmartwień?spał czy nie spał?a co oczekujesz że się przyzna?idzie w zaparte,jak każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bababrybaba-i tu jest sedno.Poszerzenie Misowi horyzontów czyli Mis bawi sie ze swoim dzieckiem,przewija je,myje tyłek,karmi itd a Ty znikasz.Niewazne gdzie,wazne by Mis zdazył zatesknic.Spojrz na swoj wyglad tez,czyli jesli wazysz 5 kg za duzo to zrob cos z tym,idz do fryzjera.Moze masz mozliwosc isc do pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne prowo, w istocie, 0/10 Ale się uśmiałam, niektóre z was mają naprawdę poczucie humoru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko oczkiem w glowie? Jakos nie myślal o nim bzykajac kochanke.nie bądź zalosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja pracuje , odstawilam dziecko zaczelam znow wychodzis z koleżankami. Jestem atrakcyjna, zawsze o siebie dbalam . Dlatego bardzo mnie to boli bo ta dziewczyna nawet nie ma wyksztalcenia i ma 1,50 cm wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szkodzi, potwór nie potwór, ważne że ma otwór, niektórzy faceci mają nieskomplikowane podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i prowo,ale coz takie jest zycie ,ze czasami bywa dziwnie Autorko,jak ta dajka taka nijaka to jest nadzieja ze Misiowi sie ten obiekt znudzi ale moze byc nastepna raszpla.Pisałam Ci,spojrz na Wasz zwiazek z boku,moze Misiowi słodkiemu czegoś brakuje.Zadbaj o to by miał kontakt z dzieckiem czyli wychodz z domu i miej w nosie.Misio -Pysio sobie poradzi nawet z kupą. Jak Twoje kontakty z teściami ? Dbasz o porządek w domu,o atmosfere? I na koncu potruje Ci nieco-badaj sie kochana czyli usg piersi,badania podstawowe,stomatolog,usg,ginekolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna seniorita
Odkładaj sobie pieniądze,co miesiac nawet małe sumy.Gdybym miała ten rozum co teraz mam,to mój własny,osobisty mąż szczekał by pod stołem i marzył o moim spojrzeniu.Dziwnie zabrzmiało,co ? Dbaj o siebie i dziecko,chłop to tylko dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość997
Ale ja pracuje , odstawilam dziecko zaczelam znow wychodzis z koleżankami. Jestem atrakcyjna, zawsze o siebie dbalam . Dlatego bardzo mnie to boli bo ta dziewczyna nawet nie ma wyksztalcenia i ma 1,50 cm wzrostu Facet spotyka się z Calineczką? 1,50 cm to 15 mm. Ludzie! Do szkoły. Takie panienki nie mają autorytetu i szacunku. Jestem atrakcyjna ale tylko pewnie wizualnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababrybaba
i wiesz co?masz być atrakcyjna , ale dla siebie a nie misia.kładziesz pod spodnie dobra bielizne i juz inaczej się czujesz chodzisz itp.takich misiów mozesz miec tysiące.a tak naprawde to po co ci taki mis potrzebny?chyba że zarabia bóg wie ile,a ty nie msz kasy i mieszkania.zajmij sie swoim żtyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababrybaba
nie bronię misia ,ale nie znamy opowieści z jego strony-może wkurzało go to że ty wychodzisz z koleżankami jak pisałaś.nie wiemy.i na koniec troche potruje: moja matka -zimna bardzo emocjonalnie baba-nie przytulila mnie nigdy ,nie była wylewna,ale jak lwica pilnowała żębym miała wykształcenie,wtedy gdy ja to miałam gdzieś.stosowała różne metody,nie zawsze mi się podobały.nieraz pogoniła mojego faceta ,bo ja miałam się uczyć(klasa maturalna).byłam na nią wściekła. i co?dzisiaj ja jestem pania,a moje kumpele które biegały po zabawach dzwigaja skrzynki w marketach.facet tyle razy pogoniony wracał jak bumerang i jest moim mężem od kilkunastu lat.wie tez że gdyby cos odwinął to mam dobra prace ,mieszkanie po rodziciach.dziewczyny niezależność to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie to prowo ,ale niektóre rady bezcenne.i najwazniejsze okazać klase ,nie poniżać się przed facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstydu nie masz autorko takiego *****cza bronic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha dobre prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktem jest to ze nikogo nie mam oprócz jego i dziecka, ale pracuję. Mieszkamy w domu jego rodziców sami wiec to on tu rządzi. Faktem jest to ze wyposarzenie w całym budynku należy do mnie ale co mi z tego skoro nie mam nic własnego. Tu wsadziłam wszystkie oszczędności i co od tak po prostu mam wyjść? Zostawić to po 3 latach :| Troche mi sie to nie uśmiecha, a teraz się ciągać po sadach o splaty nakładów tez nie chce :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×