jak przytyjesz to przestane cie kochac !!

slowa mojego chlopaka po roku bycia razem jestem w szoku chce mi sie ryczec :(

a on jak wygląda? jak młody brad pitt? bo jak nie to bym go wysmiala i powiedziala zeby na siebie spojrzal

bradem pittem nie jest... na silownie chodzi owszem nie ma zbednych kg ale jak mozna mi tak powiedziec szczegolnie ze ja gruba nie jestem! moze mam z 2 kg za duzo wg mnie ale bez przesady :( stram sie jak moge zrzucic ale nic z tego

też bym tak zrobił on szczerze cię ostrzegł. dlaczego chcesz go unieszczęśliwiać wiązać ze sobą gdy go nie będziesz zupełnie podniecać? zakochał się w takiej a nie innej . żal mi tych chłopaków , którzy cyrograf zwany aktem małżeństwa podpisali , ona urodziła i się tłusty szerokodupiaty klocek z niej zrobił. i tylko pierdzi i śmierdzi i narzeka.

gość wyzej powiedzialam mu ze jak mu nieodpowiadam i nie podobam sie taka jaka jestem to droga wolna nie bede go trzymac bez jaj desperatka nie jestem a facetom sie podobam ! to zaczal jeczec ze glupio powiedzial i przepraszal.... tylko ze ja to mam w d***e te jego przeprosiny od wczoraj do dzisiaj nie moge o tym zapomniec cos sie zmienilo we mnie nie wiem czy dalej chce z nim byc ....

WYSRAJ SIE NA TAKIEGO BURAKA

każdy chce mieć atrakcyjnego partnera- ja np jestem całe zycie szczupła i bardzo mi na tym zależy, ale niestety partner, który swoją "miłość" uzależnia wyłącznie od twojego wyglądu nie jest wiele wart. są rózne sytuacje w zyciu: choroby, ciąże, operacje, kiedy nie jesteśmy tacy piękni i estetyczni, poza tym w perspektywie długoletniego związku: człowiek nieuchronnie brzydnie, starzeje się, zmienia- nawet zachowując szczupłą sylwetkę nie będziemy wygladac cały czas jak w chwili poznania, no a w wieku 40 czy 50 lat, to partnerkę "na śmietnik" przy takich pogladach na "miłość

dokladnie szczegolnie ze ja mu nie wypominam jego mankamentow bo podobno sie kochamy choc ad tego wszystkiego wlasnie mija 24h i nie wiem czy chce dalej z kims takim byc :(