Brak ruchow od rana 34 tc

Hej, mam pytanie. Nad samym ranem, gdy szlam do lazienki czulam ruchy mojego malenstwa. Wrocilam i poszlam spac. A odkad wstalam nie czulam jeszcze ani jednego ruchu. Czy mozliwe, ze on tak dlugo spi czy leciec do szpitala?

Nie możliwe , do szpitala

Ja nie rozumiem, jak cos sie dzieje idz do lekarza a nie pytaj na forum. Ja mialam wrazenie ze moje dziecko w ogole nie spi jak bylam w ciazy.

Przed chwila zjadlam troszke czekolady ale nawet to nie pomoglo, choc do tej pory po czekoladzie szalal

dlaczego piszecie zawsze o tym na forum zamiast jechac na IP? chyba nigdy tego nie zrozumiem

Moze po to zeby nie dać się zwariować? Zeby nikt na nas nie nawrzeszczal na IP, co się często zdarza? Zeby uspokoic siebie i pocieszyć ze tak się zdarza? Caly dzień to moze za długo, nie wiem zaczynam dopiero 9 tydzień ale żadna z nas chyba nie chce krzywdy dla swojego dziecka. :-(

co to znaczy IP ?

kochana JEDZ JAK NAJSZYBCIEJ DO SZPITALA !!! ja tez tak mialam w 36 tyg i jak dojechałam dziecko już nie żyło !!! Najczęsciej jak ma sie stać coś złego dziecko sie przestaje ruszać na 12 h przed zdarzeniem nie wiem czy to prawda ale tak mi mówiono . Dac znac czy wszytsko ok

na IP to ich z****** obowiazek zeby Cie przyjac i zbadac. MI jak cos sie dzieje to jade, nie interesuje mnie to, ze sie wydra lub beda patrzec jak na przewrazliwiona, lepiej pojechac o raz za duzo niz raz za malo. Takie jest moje zdanie a Ty autorko rob jak chcesz

izba przyjec :o

ja bym moze poczekala do wieczora, zjedz cos slodkiego, poloz sie na lewym boku, nie denerwuj sie i poczekaj, moze to pobudzi dziecko. A jesli nie to ja rowniez polecam jechac do szpitala ale nie panikuj na darmo :)

Pojechałabym na izbę albo choć na ktg.

Może mocniej śpi. Zjedz coś ciepłego, połóż się i zobacz czy się poruszy, jeśli przez godzinę nic się nie stanie, to jedź do szpitala

Ale wy delikatne mimozy jesteście, je pierd.. .. Nie pojedzie jedna z drugą bo nakrzyczą na nią hahahahaha od tego są na IP, żeby cię zbadać jak dupa jest od srania

Przeciez autorka napisala ze zjadla czekolade i nic. Do szpitala sprawdzic co sie dzieje.

nie odpisuje, moze pojechala

wlasnie wrocilam ze szpitala, zrobili mi badania, przy okazji sprawdzili ílosc wod plodowych, czy malenstwo rozwija sie prawidlowo, no po prostu cud, miod i orzeszki :) wszystko w porzadku a ja panikuje bo moje malenstwo smacznie spalo. Za to teraz szaleje niesamowicie :P

ciesze sie ze to tak sie skonczylo.