Czy ginekolog przeoczy ciaze

Witam bylam u ginekologa 13listopada zlecil mi usg bo spuznia mi sie okres (4pazdziernika ostatnia miesiaczka do tej pory nie mam) 17robil mi to usg i nic nie widzial. Z moich obliczen byl by to 6 tydzien 4od zaplodnienia czy moglo byc tak ze przeoczyl maluszka?

ale robił usg "dowcipne"? Konowałów w żadnym zawodzie nie brakuje. Nie powinien, ale wszystko jest możliwe. Zrób betę z krwi, jeśli masz wątpliwości.

Tak robil takie usg 5 grudnia ide do niego bd musial dac mi skierowanie na poziom bety. Do taki test domowy wyszedl negatywny

W moim przypadku było tak, że ginekolog nie zobaczył na USG dopochwowym ciąży [5 tydzień]. Nie miałam okresu, domowy test ciążowy wyszedł negatywnie. Dał mi skierowanie na badanie hormonów, bo podejrzewał problemy z hormonami. I lek na receptę, wywołujący okres. Lek kupiłam kilka dni później, ale nie brałam przez jakiś czas. Chyba instynkt. Za tydzień test domowy wyszedł pozytywnie, a inna ginekolog zobaczyła na USG dzidziusia. Ja Ci radzę zrobić badania krwi, to nie zaszkodzi, a będziesz wiedziała. Ale w żadnym wypadku nie bierz nic na wywołanie okresu, bo można poronić. Ja miałam szczęście, bo instynkt mi podpowiedział. Dzięki temu mam dzidziusia.