Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Macie coś do grubych

Polecane posty

Gość gość

Ja jestem gruba. Mam ok kg nadbagazu. Niby udaje że jest ok ale ciąży mi to zwłaszcza psychicznie. Ze 20prob podejmowałam juz w odchudzaniu. Kilka zawsze się udało. ..ale nie o tym. Siedzi mi moja grubość w głowie. Uważam że ludzie tylko przez nią mnie postrzegajay-pierwsze wrażenie. Z tego powodu jestem bardzo niepewna, nieśmiała i zwykle poznając nowych ludzi chce zniknąć bądź uciec. Nigdzie nie chodzę na imprezy, nie mam chłopaka i nie miałam. Bo niby skąd. ...gdzie miałabym go poznać. Wśród kilku przyjaciół jestem uważana za os wesołą z poczuciem humoru. Ale abym przy kimś taka była musze go dobrze poznać. W kontakcie z nową os prawie nic nie mowie. Myślę tylko o tym co o mnie myśli. Chce zmieni swoje życie. Dostałam propozycje pójścia na andrzejki od koleżanki z pracy do klubu. Panika mnie ogarnia. Będę siedzieć jak dzik jakiś. ...wmawia sobie ze to bez sensu. Ze ktoś kto zachowywał by się jak ja by mnie denerwował. Ale gdy już staje w obliczu takiej sytuacji paraliżuje mnie ona i nie odzywam się myśląc że powiem coś bez sensu. Ratujcie. ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znikło ale 25 kg nadbagazu. Na tej imprezie mają być jej znajomi. Ja tez biorę 3os. Nigdy nie byłam w klubie. ... boje się ze będę chciała uciec. Rozluźnić potrafię się tylko jak szumi mi w głowie. Czy spisuje cie kogoś na starcie na straty tylko przez nadwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię pulchne dziewczyny :). Z chęcią pogadam z Tobą przez telefon, a jeżeli mieszkasz na Śląsku, to możemy pójść na spacer :). Może ułatwi Ci to kontakty z płcią przeciwną :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu masz nadwagę? Nie lubisz się ruszać, jesz ponad miarę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiek - myślicie że naście lat. Nie, 28! Wiem ze musze to zmienić i to ostatni dzwonek. Myślałam ostatnio dużo i chce zmian. A tu los zsyla mi taką próbę. Do jutra mam dać odp....i chce zrezygnować. ....a w sobotę będę żałowała ze nie sprobowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile wazysz? Pewnie 50kg przy 160 i uważasz to za nadwage. Ja nie mam nic do grubych ale do idiotek(za przeproszeniem) ktore nie wiedza co to prawdziwa otylosc/nadwaga już tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawy zdrowotne, może też jem czasami za dużo. Ale do pracy jeżdżę 15km dziennie rowerem i co? Gu.....nic nie spadło. Od dziś zmiana. ....idę zaraz na fitness z koleżanką. Do wiosny -15km. Chce wreszcie zacząć żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pączusiu najpierw popracuj nad akceptacja siebie, a później dopiero myśl o odchudzaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rower nic nie daje. Ma być pot i ka pracować cale ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1,60 i ok 90 kg....ł laska nie jestem ale i nie monatrum. Maluje się, dbam o siebie. Ale w głowie mi to siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyny naprawde mozna schudnac jak sie chce, uwierzcie mi. Ja cale zycie bylam gruba, wazylam 82 kg przy 166cm Dzisiaj 59kg. Schudlam w okoilo 3 miesiace, nawet mniej. Teraz robie kurs trenera personalnego. Dieta, cwiczenia ograniczcie chleby, duzo warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam czekoladę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest to fajna sylwetka, ale cóż każdy ma wady, znam grube dziewczyny i kobiety- mają normalne zycie towarzyskie i chłopaków, męzów. dopóki jesteś gruba, to będziesz postrzegana jako gruba, ale to nie znaczy, ze to jest jedyny element twojej tozsamości; jeden z wielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie troche za duzo. Pierwsze co to zbadać tarczyce a pozniej..moze dietetyk? myslalas o nim? powodzenia. Nawiasem to ja tez nie chodze na imprezy, dyskoteki, nie lubie spotkan towarzyskich, nie mam chlopaka a bmi mam normalne. Moze po prostu taki masz charakter, cichy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dietetyk to nie wiem nie stać mnie. Albo fitness albo dietetyk. Kurcze iść czy nie na ta imprezę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jestem gruba i często się odchudzam, potem znowu tyję i się odchudzam... już kilkanaście lat. Dużo wiem na ten temat, z nadwagi jest wiele chorób, nie bezpośrednio ale zwiększa się ryzyka... na pierwszy ogień idą stawy itd. po kolei :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź aparat fotograficzny i idź :). Gdyby nikt nie szukał Twojego towarzystwa, to zajmij się dokumentowaniem imprezy. Dzięki temu łatwiej nawiążesz kontakt z innymi ludźmi. Także po imprezie kontakt będzie trwał, bo ludzie będą chcieli dostać zdjęcia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, napij sie i odważ na imprezę. Będzie szło z górki, szybko załapiesz na czym to polega, jak gadac o pierdołach z ludzmi. Usmiechaj się, zadawaj pytania. Bycie tęższym faktycznei na początku zwraca uwagę, ale potem to juz nie ma znczenia, liczy się osoba i kontakt. Uwierz w siebie, nawet jesli cos pojdzie nie tak, nie bedziesz sie denerwowac przed kolejnym wyjsciem. Grunt to praktyka. Pamietaj ze prawdziwe piekno jest wewnatrz czlowieka i wbrew temu co sie teraz slyszy ludzie o tym pamietaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróciłam z fitnessu. Nie mogłam na siebie patrzeć w tej ścianie z lustrem. A były tylko ja i 1os plus instruktora. Ale fajnie było. Jutro rano tez ćwiczę. A na imprezę pójdę bo wszyscy znajomi których pytałam chętni. Ja zaproponowalam i mnie muszą przekonywać. Trudno. Zobaczę chociaż jak to jest. Najwyżej się jeszcze bardziej spaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze nie mam nic do grubych / chudych / normalnych. Jak ktos jest mily, fajny, sympatyczny, ulozony, ciekawy - to taki jest. Niezaleznie od posiadanych kilogramow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×