czy mam jakiekolwiek szanse na fajnego faceta

przecież będąc o kulach też można pracować. ludzie na wózku pracują i sport uprawiają, mają rodziny, więc czemu się tak nad sobą użalasz? co zrobisz, jak rodzice umrą, pójdziesz żebrać? ja też niedowidzę na 1 oko i pewnie masa innych osób również, wady wzroku są bardzo rozpowszechnione. moim zdaniem problemem nie jest twoja niesprawność tylko lenistwo.

Poddawać sie? Nie! Ale nie oczekiwac gruszek na wierzbie i nie szukać na sile, gdy jakiś pan sie znajdzie sam to będzie najlepsze wyjście.

"jakiś pan sie znajdzie sam" X ale ona pewnie chce wysokiego, dobrze zarabiającego i przystojnego, a nie jakiegoś z nadwagą na rencie :P

a widziala panna ogloszenia o prace dla osob niepelnosprawnych? -magazynier -ochroniarz -sprzataczka -portier -sprzedawca ja chodze o kulach, ktory powyższy zawod ma wybrac? do biura sie nie dostane, poniewaz moi rodzice nie posiadaja znajomosci, probowalam już.

co zrobie jak rodzice umra?Pewnie umre razem z nimi z glodu albo cos w tym stylu zobaczymy

A czy przez to, ze jest chora musi mieć zerowe wymagania? Kazdy ma jakieś wymagania wzggledem plci przeciwnej, ale to nie znaczy ze nie moglaby pokachoca kogoś kto od tych wymogow/kryteriow odbiega.

Zawsze jak kobieta pisze że jest domatorką, to mi się kojarzy z leniwą krową. Nie pije do Ciebie autorko, tak ogólnie pisze.

jeszcze raz się pytam - z czego będziesz żyła po śmierci rodziców? w wieku 32 lat naprawdę nie wypada już podawać wymówek typu "bo mama nie ma znajomości" :o serio nigdzie sobie do renty nie dorabiasz? jak rodzice zejdą z tego świata to nawet kwartału za te grosze nie przeżyjesz.

nie dorabiam a powiedz mi co mam zrobic? myslisz, ze nie szukam pracy? codziennie szukam!! chodze na rozmowy ale jak mnie widza to odrazu pada Pani w tej pracy nie wytrzyma bo trzeba stac-sklep odziezowy albo dziekuja za rozmowe odrazu gdzie mam isc?????!!!!!

"A czy przez to, ze jest chora musi mieć zerowe wymagania? Kazdy ma jakieś wymagania wzggledem plci przeciwnej" X powiedz to ludziom niewidomym/ na wózkach albo bez ręki, którzy zamiast wymyślać wymówki, pracują i np. uprawiają sport, choćby ćwiczą w domu. ale nie, najlepiej NIC ze sobą nie robić i mieć oczekiwania względem kogoś. to niezbyt dobrze świadczy o autorce, a niepełnosprawność jest wyłącznie wymówką.

tez cwicze w domu:D czyli cos robie ze soba

Alicja to chyba ta hejterka fikumiku. Nie czytaj jej autorko, ona jest upośledzona. Autorko podam Ci sposób na zarobek, chociaż wiem że uznasz go za niepoważny i olejesz. Własna strona lub blog. Znasz sie na czymś? Pisz o tym i reklamuj stronę, a zarobisz.

jaki mam sport o kulach ze stwardnieniem uprawiac? moze wspinaczke wysokogorska? jak zachorujesz na moja chorobe i nie bedziesz w stanie rano zwlec sie z lozka wtedy tu napisz mi o uprawianiu sportow

A czy autorka moglaby powiedzieć od kiedy dręczy ja ta choroba?

może na początku powinnaś rzeczywiście jakąś prace zdobyć a później martwić się o faceta może nawet na słuchawce przecież tam wszystkich biorą chyba ze masz jakies wykształcenie.

A skąd jesteś?

no i nadal nie doczekałam się odpowiedzi na pytanie, czy po zejściu swych szanownych rodzicieli zamierzasz żebrać. ale dobra, nie pytam już o nic, bo to hejtowanie biednej i niepełnosprawnej autorki.

przeciez moi rodzice jeszcze nie umieraja z moja choroba moze ja pierwsza do Bozi polece:o

Jak dla mnie wydźwięk tematu jest taki: jestem chora, więc nie muszę nic ze sobą robić, a mam prawo wymagać i oczekiwać żeby inni nade mną skakali i przybiegł książę z bajki. Niestety autorko tak to nie działa. Odpowiedz sobie na pytanie, czy związałabyś się z niepełnosprawnym grubym facetem na rencie o dobrym sercu?

Czyli ze autorka to typ kobiety kociary która wieczorem czyta 50 twarzy greya?

wszstko fajnie tylko ze ja nie szukam meza tylko przyjaciela;)

rozwodnika z dziecmi moze miec nadwage ale duzo wymagam:o moze byc nawet biedny bo sponsora lub meza jak juz pisalam nie szukam:)

dobra autorko, zamiast pisać niewygodną prawdę napiszę to co chciałabyś przeczytać - tak, oczywiście masz szansę na wielką miłość i cudownego, bogatego adonisa o boskim ciele, dla którego będziesz najcudowniejsza i najpiękniejsza nawet ważąc 120 kg, gdyż w życiu liczy się dobre serduszko dla drugiego człowieka! i większość osób właśnie taki kit ci tu pociśnie, chociaż żadna z tych osób na faceta/kobietę o kuli i bez grosza przy duszy nawet by nie spojrzała.

zreszta podobno w tym kraju z najnizszej krajowe 1200 utrzymuja sie cale rodziny a emerytki jakos zyja za 800 zlotych wiec czemu ja mam nagle umrzec po smierci moich rodzicow ?

No to jak c***isałem że na sex i jakieś wyjścia jestem chętny napisz skąd jesteś najlepiej

Bo skoro jesteś chora to warto sie jakoś zabezpieczyć na przyszłosć.

pisalam, ze szukam pracy, ale oferty sa dla zdrowych niepelnosprawnych:o co moga stac 8-12 godzin i z********ac no sory

Szanse zawsze są tylko, że bardzo małe. Zdrowe i młodsze dziewczyny nie mogą znaleźć faceta, więc wiesz że różnie bywa. Czasem wystarczy jakaś bratnia dusza, tylko trzeba mieć możliwość poznawania ludzi. Masz?

nie mam od kiedy choruje potracilam wiekszosc znajomych,

Co do pracy, to najlepszą opcją jest telemarketing, tam można śmiało siedzieć na doopie, a z********a się słowami.