rozmarzyłam się nad wielką maczugą

pewien temat to sprawił, ostatnio stałam się bardziej romantyczna, nie zależy mi chwilowo na bogactwie, luksusach, na byciu elegancką wdową, raczej chciałabym pobyć kochanką, tak od teraz do stycznia albo lutego, mam upatrzonego mężczyzna, starszy ode mnie (oczywiście nie chciałabym rówieśnika) , piękna rzeźba, z klasą, nie za bardzo umięśniony, umięśniony w taki rozważny sposób, rzekłabym świadomy, wzrost około 180 cm może trochę więcej, pała jak stała to swym cieniem Giewont zasłaniała