nie ma sensu juz emigrowac

jestem od 2 lat za granica (Niemcy) i powiem szczerze ze nie oplaca sie juz wyjezdzac..przyjechalam tu z zamiarem zarobienia pieniedzy ale bardzo sie rozczarowalam..zycie tu jest drogie ( oplaty zwlaszcza )..pracuje fizycznie,jako osoba sprzatajaca i zarabiam grosze.. Powyzej 10 euro/ godzinę moge sobie marzyc ..nikt z klientow u jakich pracuje nie zgodzil sie na podwyzke..pracuje sumiennie,dobrze,dokladnie,jestem uczciwa ,nigdy sie nie spoznilam,zawsze wykonuje dodatkowe polecenia osob u ktorych sprzatam..a w zamian takie grosze.. rozwazam powrot do Polski bo ten kraj rozczarowal mnie...i troche szkoda mojego zdrowia, zaangazowania na taki rodzaj pracy.. gdzie te wielkie zarobki za granica? non stop slysze ze ten kupil auto a ten postawil dom,wycueczi,wyjazdy....nie wiem jak ludzie to robia.. ciezko pracuje i nie zauwazylam poprawy w sferze finansowej.. pytanie do dziewczyn..ile zarabiacie m-cznie na sprzataniu? tak szczerze...moze jakis mezczyzna tez sie wypowie? mam nadzieje ze nie zalamie sie bo jak na razie czarno to wszytstko widze...

Ja pracuje jako barman i zarabiam grosze i pracuje codziennie nawet w swieta

barman99 ale za granica?

gdzie te wielkie zarobki za granica? non stop slysze ze ten kupil auto a ten postawil dom,wycueczi,wyjazdy....nie wiem jak ludzie to robia.. ciezko pracuje i nie zauwazylam poprawy w sferze finansowej.. pytanie do dziewczyn..ile zarabiacie m-cznie na sprzataniu? xxx dlaczego nie zarabiasz na sprzątaniach? - nie znasz dobrze języka - nie umiesz negocjować - nie sprawiasz wrażenia profesjonalistki - pracujesz w g*******ej dzielnicy - masz kiepskich klientów - nie masz znajomości - nie masz samochodu, żeby dojechać w lepsze rejony - masz złe nastawienie do swojej pracy, wykonujesz ją z musu i klienci to widzą

Myslalas ze pracujac jako sprzataczka bedziesz zarabiac miliony i zyc jak krolowa? Obudz sie kobieto. Ci co tak wyliczaja to albo kłamia albo maja dodatkowa kase z zasilkow lub ciagna od partnera. Mnie stać na dużo ale pracuje w zawodzie i dlugo ksztalcilam sie za granica zeby osiagnac pewien poziom. To nie jest tak ze ze przyjedziesz do obcego kraju i kasa bedzie leciec z nieba. Niektorzy przeliczaja na zlotowki i wtedy wydaje im sie ze to duzo a w danym kraju ledwo starcza na chleb.

Warto mieć na siebie pomysł i stale się rozwijać. Jeśli nie odpowiada Ci ta praca, to nie obawiaj się jej zmienić ;)

Co prawda nie pracuje na sprzataniach, a w sklepie, stawka 6.50 funta brutto za godzinę, 30 do 35 godzin tygodniowo, a czasem i mniej. Mieszkam w Londynie. Zarobki to 190-220 tym na rękę, na złotówki to sporo w Londynie dziadowanie na całego !

a kto ci każe siedzieć w Londynie? wyjedź do innego miasta albo wróć do Polski jak ci źle

No dobra, ale jezeli posprzatasz dwa domy w ciagu dnia, co da sie zrobic to masz juz 80eur na dzien. Powiedzmy razy 5 to jest to 400eur gotowka za tydzien. Do tego mozna w sobote sobie zlatwic jakas dodatkowa fuche. Nawet tylko z tego sprzatania to wyjdziesz na 1600eur gotowki na miesiac. Wiem, ze to nie az takie kokosy ale pomysl ze Niemcy po studiach zarabiaja na reke nieraz mniej niz 1500eur. Wiadomo, ze nie sa to jakies wyzyny finansowe ale czasem trzeba sie przemoc i zacisnac zeby. Na twoim miejscu zylabym bardzo oszczednie w jakims wynajetym pokoju i oszczedzala co miesiac na maksa zeby sie odbic od dna. Zadnych ciuchow, d**ereli itd. Po roku powinnas miec mala sumke oszczednosci, powiedzmy te 10 tys. eur. Wtedy trzeba pomyslec jak polepszyc sobie byt i zrobic plan dzialania na najblizsze lata i jakos to pojdzie. Musisz sobie ustawic cel i dazyc do niego.

do gosc 16.20 nie ciagne od partnera pieniedzy oraz nie siedze na zadnym zasilku!!! nie wiesz to wogole nie strzep sobie jezyka!!!

Umiesz czytać ze zrozumieniem? W ogole jakim cudem pomyslalas ze pisze o tobie? Chyba ze napisalam prawde i cie zabolalo? Juz kolejny raz widze, ze ludzie tu nie potrafia czytac (nic dziwnego ze musza wyjezdzac i jeździc na szmacie u obcych).

W Niemczech jest strasznie ciężko od dobrze płatną prace a już od dobrą i dobrze płatną obecnie prawie nie możliwe ! Ze sprzątania można się ledwo utrzymać a gdzie dopiero coś odłożyć. W dodatku pełno konkurencji ,coraz bardziej zaniżające się stawki w każdej branży ! Do tego to życie tutaj takie nijakie bezsensowne ...

pisac rowniez..jedynie jazgot i wylewanie pomyj..zero rozmowy...wy za to wszyscy jestescie idealni.zaczynaliscie za granica po krolewsku.wynajmujecie zapewne apartamenty ,znacie po 5 jezykow i robicie swiatowa kariere na najwyzszych szczeblach w calej Europie a obcokrajowcy padaja wam do stop. a na kafeterii jedziecie po osobach ktore ciezko pracuja! nie kazdy jest k***a alfa i omega!!!!

no to jasnej cholery po co tam siedzicie??? szkopy wat tam pod pistoletem trzymają? nie podoba się, źle, nie płacą - to wracajcie do Polski!

do gosc 18.04 PRAWDA!!!! wlasnie to zauwazylam i dlatego zalozylam watek...jest beznadziejnie!

W końcu może większość Polaków zamiast pluć na swój kraj i tylko narzekać jaki to on podły i dziadowski może w końcu wezmą się w garść i zaczną walczyć o to aby można było w nim godnie żyć ! Wyjdą na ulice i przepędzą te bande POwskich złodziei przez których to właśnie zmuszeni byli wyjechać z własnego kraju. Wyjśc na ulice jak za dawnych czasów ! Nie siedzieć i czekać cholera wie na co ! Nie wyjeżdżać z kraju tylko walczyć o niego!

Wyjśc na ulice jak za dawnych czasów ! xxx no i jaki jest efekt tego, że wychodzili za dawnych czasów?

przyjaciółka mojej mamy pracuje u Niemców jako opiekunka osób starszych na czysto ma 1300 euro wikt i opierunek a także zwrot kasy za podróż fakt trzeba być z babcią 24h na dobę,ale sobie chwali

Nie każdy jest za granica sprzataczka czy pracownikiem fabryki. Kiedy to do was dotrze?? Ja rozumiem ze nie widzicie nic poza czubkiem swojego nosa ale sa ludzie ktorzy nie zaczynali od minimalnej, ktorzy maja juz swoj dom czy to za granica czy w Polsce i zyja normalnie. Stac ich na wszystko co jest potrzebne do normalnego zycia. Nie dziaduja, nie zazdroszcza i sa szczesliwi.

nieprawda, nie ma takich ludzi!

nie opowiadaj bajeczek :) mieszkam w DE od kilkunastu lat ,samych niemców nie stać na wiele i nie wielu z nich ma dom i normalne w miarę o ile w ogóle można normalnym życiem nazwać -życie w niemczech :O Polaków znam nie wielu którzy mają dobrą pracę lub dobrze prosperującą firme ale to -dobrze- i tak należy zawsze tutaj brać w nawiasy ;) Tutaj żyje się w ciągłym pędzie biegu na stresie nerwach tonąc w papierzyskach urzędowych,spędzając większość dnia w pracy a potem w domu ,nawet w weekend nikt z domów nie wychodzi bo ...tutaj nie ma po co,do kogo ani do czego :) Życia jako takiego tutaj prawie nie ma :) Ceny rosną , konkurencji przybywa i wrednych ludzi jak grzybów po deszczu :) Co do wyjścia na ulice ....ma ktoś rację ! Polak kiedyś był charakterny ambitny i inteligentny teraz taki nijaki i każdy nim pomiata bo mu brak przysłowiowych jaj :) a dla kasy dałby je ogolić :D

To znacie jakis smutasow i sami jestescie smutni. Szkoda zycia na narzekanie.

szkoda -to życia na siedzenie w szkopskim góffnie :D

Skoro siedzisz w gownie to przykro mi. Nie kazdy ma takie gowniane zycie jak ty. Przyszlo ci to do glowy? :) jal sie ma zycie do d**y to jedynym pocieszeniem jest to ze inni maja gorzej prawda? To sobie tak mysl jesli tak latwiej.

twoje teoryjki są tak debilne jak ty sama dziadówo :)

Ojojoj... I to nawet wyzywa. Musialo zaboleć. :( teraz idź spać bo rano nie wstaniesz do fabryki. Ktoś musi pakować jogurty (ty) żeby pożerać mógł je ktoś (ja).

szkopska k****a moze jeno duooopy dawac :D a jogurciki to ty zlizujesz z koootasów :D

no i zaraz się posypią dzifffki, k******, parooowy śmieć z roztrojeniem jaźni już się dorwał do komputera

Dobra dobra, mam nadzieje, że po nocnym bluzganiu masz już na sobie plecaczek i brudne dresy i toczysz sie do fabryki. :)