czy jemu sie coś nalezy

babcia przepisala mieszkanie dla swojej corki (za zycia) a jej syn ma teraz pretensje, czy jemu sie PRAWNIE cos nalezy?

oczywiście że mu się należy. Jeśli ich matka nie zaznaczyła, że go wydziedzicza, to jaknajbardziej należy mu się zachowek.

jaka to jest kwota, jak się odlicza procent, jakie to są zasady?

jeżeli minęło 6 lat miedzy przepisaniem a smiercią babci to się nie należy a jak mniej niż 6 to się należy

babcia żyje i za życia przepisala mieszkanie na swoją corke podkreslam ż y j e

należy się zachowek - jedyny sposób żeby go pozbawić ej możliwości to darowizna na rzecz córki z dożywotnią służebnością wzamian za opiekę - to wygląda tak że babcia jakby płaci mieszkaniem za opiekę - w takim wypadku nie jest to spadek i od tego mieszkania żaden zachowek się nie należy w momencie śmierci babci.

czyli babcia zrobiła darowiznę? W takim wypadku nic się nie należy synowi. Jeśli zrobiłaby ten zapis w testamencie, należy mu się zachowek. Jeszcze zastanawiam się czy to mieszkanie było w całości własnością babci, bo może zawierać ono jeszcze spadek po dziadku.

był tutaj już temat i tłumaczyłam co zrobić - nawet darowizna za życia babci nie zwalnia z zachowku

Zgodnie z treścią art 994 § 1 Kodeksu cywilnego przy obliczaniu zachowku do spadku nie dolicza się darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku. Wynika z tego, że darowizny starsze niż dziesięcioletnie nie są brane pod uwagę przy ustalaniu udziału spadkowego, a zatem w takiej sytuacji żądanie zachowku jest bezzasadne.

mieszkanie było babci, kilka lat temu przepisała je na swoją córkę, wlascicielka mieszkania jest corka mamy.teraz syn sie wykluca o mieszkanie, ze jemu sie cos nalezy

a jak jestesmy w stanie udowodnic mu, że jemu sie nie należy NIC do tego mieszkania? on twierdzi że on włożył w to mieszkanie wiele, choć to nie jest prawdą, ponieważ mieszkał tu tylko jako dzieciak wyprowadzil sie majac 18 lat i dostal pieniadze od swoich rodzicow na rozpoczecie doroslego zycia, a babcia miszka ze swoja corka, ktora sie nia opiekuje od urodeznia