Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego synowe zakładają tematy o domach teściowych, spadkach męża...

Polecane posty

Gość gość

w sytuacji gdy to nie ich sprawa. Ciągle wątki jak to synowej się mieszka źle u tesciowej. A dlaczego nie zabierza męża do swoich rodziców? To samo w kwestiach spadkowych. Postawa roszczeniowa wywlekana na kafe, parcie na pieniądze należące się mężowi a nie jej, obgadywanie rodziny. Czy te "synowe" nie mają wstydu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaajowy
a widzieliście grabie, które grabią od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widzialam tylko jeden temat podobny do tego co piszesz, ale dotyczyl raczej problemow z bratowa, ktora ma roszczenia do nie swojego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie! Mamusie synowych są nietykalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego właściwie jakieś p***y zakładają tematy o ludziach zakładających tematy...? Chyba mamy wolność wypowiedzi. Nawet tych ludzi nie znasz, a krytykujesz i obmawiasz. Nie masz wstydu autorko. To naprawdę nie Twoja sprawa, plotkaro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie interesuje mnie to nie ma nic pewniejszego niz fakt ze synowa z roszczeniowa postawa i dajacy sobie robic wode z mozgu syn to jedno z wiekszego zla jakie moze dotknac rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja. Sama jestem synowa i nie wyobrazam sobie takiej postawy roszczeniowej wobec tesciowej. Dodam ze mieszkamy na swoim. Natomiast druga synowa mojej tesciowej (mieszkaja razem) non stop czegos od tesciowej chce albo cos jej nie pasuje. I mnie sobie wybrała jako powierniczke swojego niezadowolenia wzgledem tesciowej. A idz na swoje albo co wynajmij, plac rachunki i zyj za swoje ( tesciowie ich utrzymuja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem za pójściem na swoje, jak najbardziej. Nie chcę nic od teściowej, niech rozda biednym. Tylko niech nie wydzwania 100 razy w tygodniu, żeby synek zawiózł ją do lekarza, wymienił żarówkę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×