Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chamstwo znajomych!!!

Polecane posty

Gość gość

Znajomi korzy zareczyli sie po nas....znali termin naszego slubu...najpierw sie zapierali ze nie zrobia slubu przed nami zeby nie wchodzic nam w droge....a niedawno soe okazalo ze porezerwowali sobie terminy na krotko przed nami...i jeszcze zaznaczyli ze mieli jeszcze mozliwy wybor terminu po naszym.... :/ nic bym nie miala przeciwko gdyby przedtem nie bylo gadania z ich strony ze nie beda robic przed nami....a tak to dziwnie to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sie takiego strasznego stanie jeśli oni wezmą ślub pierwsi? Masz autorko wielkie problemy doprawdy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obrazilabym sie na takich falszywych....bo to juz nazywa sie falszywi ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
a co to za różnica czy przed tobą czy po ? zachowujesz się jak 5latka w piaskownicy-jakby ktoś miał lepsze foremki od twoich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, a cóż takiego się stanie, że oni wezmą ślub pierwsi? Bo będą mieli staż małżeński dłuższy o 2 tygodnie od Ciebie? :D W czym problem? Zaręczyli się później i to automatycznie oznacza, że maja wziąć ślub później? Jedni ogarniają wesele w 2-3 lata, inni krócej. My wzięliśmy ślub pół roku od podjęcia decyzji. Ciekawe, czy ktoś się na nas za to obraził :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorce zapewne chodzi o koszty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o sciemnianie najpierw i zapewnianie ze nie beda robic predzej, a po cichu kombinowali za plecami ijak juz wszystko poustalali to dopiero powiedzieli....po co klamali ze nie beda robic przed nami?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak na bank ściemniali, kombinowali, żebyś się tylko nie domyśliła.. dziewczyno wyluzuj! nie cały świat jest tobie podporządkowany, może ktoś z rodziny ich poprosił o to, może sami stwierdzili, że wolą inny termin ,nie jesteś pępkiem świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze kombinowali, bo jakos na spotkaniach nie potrafili nic o tym wspomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie widzę problemu. nawet nie rozumiem samego wcześniejszego gadania i umawiania się kto prędzej, a kto później. że niby wpada do mnie kumpela i pytam się kiedy ona bierze ślub bo ja chcę przed nią? głupie to trochę. najważniejsze aby nie tego samego dnia. a jeśli słowo koszty rozumiem prawidłowo to raczej dostaniecie podobne, jeśli nie takie same sumki od wspólnych znajomych. no chyba że ktoś kogoś lubi bardziej, ale wtedy kolejność nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz miała wymówkę żeby nie iść na ślub fałszywych znajomych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak problemy z du/py wzięte, ogarnij się dziewczyno i nie rób histerii, bo nie masz powodu. Mój facet mi się oświadczył, chwile później zrobił to samo facet przyjaciółki, choc zapierał sie że ślubu nie chce, mieliśmy wesela w tym samym roku- oni wcześniej, my później, bo tak nam pasowały terminy i jakoś nikomu z tego powodu korona nie spadła, mało tego, kolejna przyjaciółka brała ślub 2 tygodnie po mnie, mimo że zaręczona była dużo dłużej. No ale my jesteśmy normalni i cieszymy się szczęściem innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chodzi o sciemnianie najpierw i zapewnianie ze nie beda robic predzej, a po cichu kombinowali za plecami ijak juz wszystko poustalali to dopiero powiedzieli" Oczywiście, specjalnie wszystko ustalali za Twoimi plecami, żeby Ci zrobić na złość i kłamali żeby Ci narobić nadziei (nie wiem tylko na co?). Uśmiałam się, trochę przeceniasz wagę swojego ślubu, słodziutka :classic_cool: zazdroszczę braku poważnych problemów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam , tylko ze z rodziną męża! wzięli ślub 2 tyg przed nami i u nas się nei pojawiła połowa gości , nie mieli już kasy a ci co przyszli to podawali puste koperty, nie mieli siły pić i się bawić , całe wesele zmarnowane. My się z nimi nie odzywamy już . Żal powinniście coś zrobić żeby ich wesele się nie odbyło albo żeby coś się stało złego na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale niby co ma zrobic zeby sie ich wesele nie odbylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, biedni goście nie mieli siły pić i tańczyć bo mieli 2 tyg. wcześniej inną imprezę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po czesci prawda
pójscie na slub to spory wydatek, jesli jeszcze w tym samym kregu znajomych i rodziny, to trza dwie rózne kiecki, niektórzy pracuja w soboty wiec wolne i no opiekunke do dzieci (jak ktos ma dzieci i nikogo do pomcy), dwie koperty, czesto ludzie wtedy idą tylko na jedna impreze kto ma na wydanie lekką reką 2 x 500-1000 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielki chcamstwo,nikt nie ma prawa brac slubu przed Wami,a nawet zaraz po Was,a tak w ogole to ten rok jest dla was zarezerwowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten rok??? a ja myślę, że rok przed i rok po!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no masz racje,rok przed i rok po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, chyba żartujesz... P****ało Cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×