Zabawa w pocieszanie

Zasady zabawy- jako pierwsza piszę post i trzeba mnie w jak najlepszy sposób pocieszyć lub zmotywować. A następne posty będą wyglądały tak- pocieszenie ( czytaj pocieszenie, a nie zdołowanie) na poprzedni post i swoje problemy na które kolejny rozmówca musi znaleźć jak najlepsze pocieszenie i podać swój problem itd. No więc zaczynam- Poznałam mężczyznę, który miał żonę. Niestety po obejrzeniu filmów z nią okazało się, że serdeczniej do niej się zwracal niż do mnie oraz z jego opowieści wynika, że ją lepiej traktował niż mnie. Ja jako osoba ktorej na nim zależy jestem gorzej traktowana niż ona. Do mnie tak słodko się nie odnosi i się mną tak nie przejmuje jak nią. Zabawa polega na tym żeby jak najbardziej optymistycznie pocieszyć daną osobę- dałam taki trochę błachy powód póki co, ale ciekawa jestem czy taka zabawa znajdzie poparcie :)