JAK ZAPOMNIEĆ, TESKNIĘ....CZ. 1

widzę, że na tamtych tematach są jakieś głupie posty o jakimś facecie, więc zakładam ten żeby sobie pomagać w ciężkich chwilach gdy za kimś tęsknisz i chcesz lub nie chcesz zapomnieć o osobie z którą los cię już nie połączy. zranione dusze łączmy się!

to może moja historia? poznaliśmy się przez internet, ale nasz kontakt to wyłącznie smsy i telefony. jest moim ideałem i choć zawsze kojarzyłam ludzi z internetu za takich nieporadnych, to ten był cudem. oczywiście zerwaliśmy kontakt. chciałam to naprawić ale się nie da już z tym nic zrobić. mówił, że się zakochał. a ja się zakochałam na koniec... nie potrfię przestać o nim myśleć i to jest chyba przekleństwo, że go poznałam bo nie interesują mnie żadni inni mężczyźni. wpadam chyba depresję bo nic innego nie robię jak myślę o nim. jestem emocjonalna i wiem, że trzeba się ogarnąć ale nie potrafię się z tym pogodzić ... bo wiem, że już nie chcę żadnego faceta. nigdy, nigdy, nigdy ;(

Nie można za[omniec ot tak po prostu, nacisnąć guziczek- kasuj wspomnienia i po kłopocie.

no właśnie nie da się. życie to dziw..a , która robi takie anomalie uczuciowe ludziom ...

nie myslisz,ze to tylko zauroczenie?przeciez smsy czy maile to namiastka znajomosci byc moze wkrecilas sie w silne wyobrazenie o ideale,ktorego nie ma..

Autorko czuje i zachowuję się dokładnie tak samo jak ty, z tą różnicą że ja się z tym facetem spotykałam.