Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Szyba na korbę

Czy inne tabletki mogą coś zmienić ?

Polecane posty

Gość Szyba na korbę

Pierwsze w życiu opakowanie tabletek zaczęłam brać w maju. Nie czułam się przez nie jakoś bardzo rozchwiana. Przy drugim stałam się nerwowa, libido spadło niemal do zera, a na swojego męża nie umiałam patrzeć. Przy trzecim życie mi się brzydło, wyżywałam się na dzieciach ( krzyczałam ), a samo siedzenie obok męża mnie brzydziło, w środku mi się gotowało i każdy dzień stawał się gorszy. Przerwałam opakowanie w połowie mówiąc sobie, że skoro nigdy tabletek nie brałam to i nie będę brała dalej. Uspokoiłam się, a ja wróciłam do siebie. Po dwóch miesiącach przerwy postanowiłam spróbować jeszcze raz. Zadzwoniłam z prośbom o receptę, wykupiłam i zaczęłam brać... jestem przy drugim opakowaniu a ja momentami mam ochotę ukatrupić wszystkich dookoła. Wczoraj już nie wzięłam. Dzisiaj jestem oazą spokoju. Nie wiem. Mąż ma pretensje i dziwi się moim huśtawkom nastrojów, mówiąc że w pracy z kolegami na takie tematy też sobie gadają i jakoś żaden nie narzeka żeby ich zonom coś było po tabletkach. Inna rzecz to seks uprawiamy zazwyczaj wtedy kiedy mężowi się chce. Ja jestem z tych które potrzeb nie mają. Ostatnio współżyliśmy 2 listopada i też się zastanawiam czy ma sens branie tabletek czy na takie odświętne spanie ze sobą nie stosować po prostu gumki ? :/ Pytam Was jako TA niedoświadczona. Czy zmiana tabletek coś pomoże ? Czy one wszystkie działają tak samo ? Czy łykając inne może być lepiej. Cholera, małżeństwo mi się chyba sypie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×