kobiety nie potrafia kochac

dla nich definicja milosci to tylko rozwazania nad tym z kim bedzie im dobrze i wygodnie, oceniaja mezczyzn po tym co potrafia i jak sobie radza, tzw zaradny facet tylko po to aby one sobie lezaly, jak na poczatku znajomosci nic nie czuja a pozniej jak kogos lepiej poznaja to nagle sie zakoc***a bo bedzie im wygodnie w zyciu

I co jest złego w zakochaniu się w kimś z kim jest dobrze? Lepiej się zakochiwać w pięknych, co nie? :D

co ty k***a wiesz o kochaniu

To jest najlepsza i prawdziwa miłość, jak kogoś poznasz anie cuda na kiju od pierwszego wejrzenia. Znam cię tydzień i już kocham, to żałosne. Wiem, że masz na myśli księżniczki pachnące piłujące paznokcie kiedy facet na nie z********a, ale ich wcale tak dużo nie ma.

długo myślałaś autorko nad tymi bzdurami?

autor musi kochac jak diabli

poznawac mozna po tym co mowi i jak, doceniac inteligencje bo ktos moze czegos nie umiec ale sie nauczy a tak jak kogos poznajesz ze umie to czy tamto to wygodnictwo jest, nie milosc

Potrafią tylko nie każdy to docenia.

powiedziałbym, jak już wiedzą że masz to i tamto !!!? wtedy ewentualnie mogą się zakochać? ;) ale czy to jest miłość?

ja sie zakochalam od pierwszego wejrzenia

"dla nich definicja milosci to tylko rozwazania nad tym z kim bedzie im dobrze i wygodnie," X Wlasnie odkryłeś straszną dla mnie prawde - mój ex był kobietą! :D X I kobiety i mężczyźni potrafią kochać, jednak większość wiąże się z kimś właśnie z wygody i braku laku. Ja trochę odczekałam po zakończeniu c*******o związku i znalazłam ideał przez duże I. Ale nie każdy ma tyle szczęścia :)

W sumie nawet nie trochę tylko 2 lata :) Nie szukałam specjalnie, sam się zjawił w moim życiu.

Ja też.s

ja od pierwszego 'przeczytania'!? dziwnie to pewnie brzmi i różnie to można odebrać, ale tak właśnie było :)

ja się zakochałem od pierwszego 'przeczytania'!? pewnie głupio to brzmi, ale tak własnie było :)