Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chrześnica chce klocki Lego za ok. 500 zł

Polecane posty

Gość gość
Autorko możesz zrobić tez tak, ze dasz malej 50zl i powiesz ze to żeby sobie uskładała na te wymarzone klocki. Choc wydaje mi się, ze tak malemu dziecku lepiej cos kupić niz dawac kasę, ale oczywiście cos normalnego a nie za 500zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.40 zdziwiłabyś się jakie kumate są 3-latki. Autorko nie tłumacz się, kup taki prezent na ile Ciebie stać. A jak mamusia bardzo chce kupić klocki lego niech sama kupi, albo niech rodzina się złoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jakie są trzylatki bo miałam trzylatke w domu. Teraz juz jest starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie trzylatka
Moje dziecko ma 2.7msc i tez chce pociąg LEGO duplo a mnie nie stać na taki ,kosztuje ponad 400zl wiec kupilismy mu mniejszy zestaw za 150zl ty tez najwyżej tak zrób kup cos z tego LEGO ale dużo tańsze ,matka jak taka mądra ti niech sama kupi :/ mój nawet pod choinkę nie dostaje za więcej niż max 200zl ,nie wpadajmy w paranoje to male dzieci są .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje autorce.Jesli dziecko chce teraz klocki za 500 zl a mamusia popiera pomysl to ja bym radzila zaczac zbierac juz na komunie dziecka-bo moze akurat wpadnie na pomysl z mamusia aby kupic jej samochod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupuj i powiedz ,ze Mikolaj Bidny ,siedzi na bezrobociu wiec Mikolaja ni ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc, sama kiedyś kupiłam chrześniaczce pod choinkę domek lego duplo za ponad 300 zł. Ale wtedy zaczęłam pracować, miałam "gest", no i nie byłam obciążona kredytami. Dodam, że mała na to nie naciskała, ja sama wyszłam z taką inicjatywą ;) Jeżeli matka małej tak postawiła sprawę, na miejscu autorki tematu kupiłabym bardzo symboliczny prezent - malutkie klocki (taki zestaw lego friends zwierzątko za 15-20 zł) albo jakąś książkę. I tak każdorazowo - czy to święta, mikołaj, zajączek, urodziny, dzień dziecka... Ja teraz wyznaję zasadę: prezent na święta i urodziny do 100 zł (zabawka + jakieś słodycze dla jednej chrześniaczki, dla drugiej ciuszek + zabawka + słodycze, bo matka drugiej małej uznaje prezenty tzw. praktyczne, ale zarazem chcę, żeby dzieciak miał radochę). Na zajączka i dzień dziecka z dziadkami na spółkę po ok. 50 zł. Na mikołaja i imieniny wcale. Jak jednej chrześniaczki nie widziałam rok i nie dałam jej prezentu na żadne święta, to kupiłam na urodziny za 160 zł - ciuszki, chodzącego zwierzaka z littlest pet shop, słodycze i do tego ozdobne kartonowe pudełko jako opakowanie, aby mała miała na swoje skarby. Swoją drogą moja siostrzenica (chrześniaczka) ubzdurała sobie na te święta "straszyceum" z monster high za (bagatela) ok. 350 zł. Prezent miał być o rodziców, dziadków i ode mnie. Powiedziałam, że się nie dołożę, bo jest to strasznie badziewny zestaw, do tego kolejny klamot do zagracenia niedużego pokoiku małej, w którym i tak jest sporo zabawek. Siostra z córką pogadała i stanęło na samochodzie i lalce od rodziców i dziadków, a ode mnie pościel + jakaś kwota na słodycze albo małej do łapki, niech se zbiera na kolejną lalkę, wszystko z serii monster high.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klocki za 500 zł? szok! Wybierz jakąś zabawkę edukacyjną z kabum.pl - tam są naprawdę fajne propozycje i przede wszystkim zabawki bezpieczne i kreatywne. Myślę, że jak mała dostanie to szybko zapomni o tych klockach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liljanna
Muszę powiedzieć, że to rzeczywiście dość nietypowa sytuacja... Dziecko to dziecko, szczególnie 3 letnie jeszcze nie zna wartośc****eniądza, ale zachowanie mamy mnie zdziwiło - totalnie. Słuchaj jeśli rzeczywiście chcesz kupić jej klocki i nie wydawać fortuny to poszukaj sobie czegoś od Cobi. Na ich sklepie możesz sobie porównać ceny i znalezc coś konkretnego: http://cobi.pl/ Trzymam kciuki za trafny wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na twoim miejscu poszla z paczka slodyczy, a matce powiedz ze jak chce to niech sama kupuje córce klocku za 500 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ile to sa te normalne klocki lego nie duplo to nie kupuj :) moj 3 letni syn sobie taki klocek do nosa wsadzil. zagapli sie, zamyslil i wsadzil i jeszcze o pieprz zebralam od lekarza, ze to nie dla malych dzieci klocki. uwazam, ze 3 letnie dziecko jest za male, zeby samodzielnie zlozyc duzy zestaw lego. za jakis czas sie znudzi a klocki w pudelku wyladuja szkoda 500 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednego autorko nie rozumiem - dlaczego od razu nie zareagowałaś? ja bym od razu powiedziała do tej matki coś w stylu- no kochana ale klocki za 500 zł to przesada.... w ogóle bez komentarza pozostawiam takie zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie cierpię mikołajek i chrzestnych jak przynoszą jakiś badziew i trzeba im doopy za to g****o lizać najchętniej przespałabym tą szopkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, takie lego maja najcześciej zabawki seryjne do dokupienia wiec znajdź jakaś cześć z tej zabawki na która Ciebie stać, idź na mikołajki i powiedz dziecku, ze była taka grzeczna wiec bardzo chciałaś jej kupić ale nie znalazłaś całego zestawu wiec kupiłaś tylko cześć! Powiedz tez dziecku, ze teraz jak już ma jedna cześć to jej mama która sie super zna na zabawkach na pewno znajdzie resztę zestawu i jej kupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże ! U jakich rodzin Wy zostajecie chrzestnymi ? Mam jedno dziecko - i w życiu moje dziecko z takimi tekstami do chrzestnych nie wystartowało. Ja chrześniaków nie mam . Ale mój mąż ma - dwóch . Teraz to już prawie dorosłe chłopaki ( 16 i 18 lat ) i w życiu żadnych roszczeń z ich strony i ich rodziców nie było. Ja autorko na Twoim miejscu kupiłabym prezent na jaki mnie stać - w życiu dzieciakowi bym się nie tłumaczyła "dlaczego nie ma klocków za 500 zł " . Tylko wzięłabym matkę na słówko i powiedziałabym co o tym sądzę. Skoro mamusia taka cwana to niech córuni kupi klocki .... Aż strach myśleć jaki prezent ta rodzina "zażyczy " sobie na komunię , o 18-sce i ślubnie nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, a autorka mysli ze jak się glupkowato zasmiala to sprawa zalatwiona. Trzeba bylo od razu powiedzieć- kochanie ciocia nie ma tyle pieniazkow zeby kupic ci taki drogi prezent, ale pomyslimy z mamusia co można z tym zrobic. I tu zaproponowalabym mamie zrzute na jeden a porzadny prezent, niech doloza się tez dziadkowie i chrzestny i juz masz mniej do wydania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko jest małe, ale gdyby tak do kogokolwiek powiedziało w przyszłości dostałoby ode mnie ostrą reprymendę. Nienawidzę takich roszczeniowych ludzi, a jak ktoś uczy takich zachowań dzieci to już jest poniżej krytyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie chrześni muszą kupować prezenty na każdą okazję. NIC NIE MUSZĄ>>od utrzymywania dzieci i spełniania ich zachcianek są rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku to tylko 3letnie dziecko, w domu mam prawie pieciolatke co wszystko co zobaczy to to chce a potem nawet nie pamieta ze to chciala. Jak leci jakas reklama w tv z zabawkom to zaraz mnie wola i pyta czy jej kupie a ja zawsze mowie ze tak a szczerze nie ma ani jednej z tych reklamowanych. Ja na twoim mjejscu zabralabym mala do sklepu z zabawkami i pokazala kilka fajnych zabawek (w odpowiedniej cenie) ktore moze sobie wybrac. U nas sie to zawsze sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćianna
Ale chwila chwila! 3 latka powinna w mikołaja wierzyć nie? Od rodziców to co przepraszam dostanie to dziecko? Żywego kuca jak od Ciebie taki prezent! Ja bym się nawet nie tłumaczyła i kupila jakiś drobiazg? A co to za model taki drogi? Duplo nie przecież a na lego friends jest za mała!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci 4 i 7 lat na mikołaja od nas dostają czekoladę + małą zabaweczkę typu kredki, plastikowy pierścionek. Chrzestni i dziadkowie wg uznania jednak zawsze zaznaczam, że to ma być drobiazg jak już koniecznie chcą kupić, a za 500zł to nawet od nas nie dostają pod choinkę, no chyba że obie razem :P Co to za wymysły chore nastały mikołajki za tyle kasy i to od chrzestnej NOŁ ŁEJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziecko jak dziecko :) zobaczyło, pojęcia nie ma co ile kosztuje zaraz pewnie by zapomniało, mój też tak wszystko chce, a za sekundę już nie pamięta dziwna to jest mama tej małej powinna ją pogonić, a nie wciągać jeszcze ciebie w takie niezręczne sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za brak taktu, szok.. olalabym to co mowila i kupila prezent wg mnie adekwatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytalam postow, tylko ten autorki pocztakowy odniose sie do syt.ktora miala msce u mnie w domu Syn ma 6.5 roku- wymyslil sobie zestaw Lego baza arktyczna za onad 300 zl, ma juz duzo Lego, ale nigdy takiego drogiego nie dostal wiec byl problem, bo uwaza, ze Mikolaj nie laci za prezenty ( i chyba tu juz jest blad ,ze dzieci wierza w mikolaja) nas stac na taki prezent, ale bez przesady, maly ma kazdy rodzaj zabawek, nie za duzo, ale jednak ma wszysto co taki chlopiec w tym wieku chcialby miec latego z mezem, odbylismy rozmowe z synem i zrozumial, nie bedzie miec tego Lego dostanie oczyw. kilka innych prezentow , a u nas warto kupic malemu cos fajnego bo on nigdy nic nie zniszczyl, kazda zabawka ma idelany stan, wiec obdarowuje dzieci z rodziny wgl.chyba madrze wychowujemy syna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No według mnie to też przesada żeby klocki kosztowały 500 zł! kto tak wymyślił?? niech jeszcze wystawią za 1000 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja po tekście mamy bym powiedziała od razu - do dziecka: a wiesz co, mi się wydaje, że te klocki to kupi Ci mamusia bo ja już coś dla Ciebie mam. Nie mówiłabym że to połowa pensji itp bo kogo to obchodzi? Nie musi znać moich dochodów. Ludzie są bezczelni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chrzestni to nie portfel, nie rozumiem dlaczego niektórzy rodzice tak myślą. Rola chrzestnych jest zupełnie inna w życiu dziecka i rodziny. a co do Lego to zawsze można poszukać nieco tańszych wersji http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,935750

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wszędzie sprawdzałaś ceny? Jak kupowałam w grudniu klocki Lego na Empiku, to dokładnie te same zestawy w galeriach i marketach widziałam nawet za dwa razy więcej - sprawdzaj ceny. Przed chwilą patrzyłam i Empik ma nawet nowe zestawy w obniżonych cenach. Po prostu uważajcie, gdzie kupujecie, bo bardzo łatwo można się naciąć. A przecież to są dokładnie te same zestawy klocków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×