Podejrzewam ,że mój facet ma żonę

a może zapytaj wprost o co chodzi? :) Trudne, nie? Nigdy nie zrozumiem bab, przenigdy. Pewnie z nim sypiasz a podejrzewasz o najdziwniejsze rzeczy- chore!!

Głupi podszyw powyżej. Myślałam też ,żeby zorganizować "niespodziewane" odwiedziny mojej mamy u mnie. Może jego zachowanie coś by wyjaśniło. Niestety obawiam się,że może mu zależeć tylko na seksie, chociaż z drugiej strony gdyby tak było to po kilku randkach zrezygnowałby.

Z tym pisaniem do niego z innego konta na facebooku to też ciekawy pomysł. Problem w tym ,że on z facebooka rzadko korzysta. Nie ma prawie postów, jest tylko kilka zdjęć, zero informacji prywatnych, około 20 znajomych. Mój profil wygląda zupełnie inaczej.

dawaj jego profil , obczaimy:)

Wole,żeby pozostał anonimowy. Jednak mogę opisać co mnie więcej jest na tym profilu: -kilka zdjęć, zawsze jest na nich sam -brak informacji o pracy ,związkach, jest tylko data urodzenia i miasto ze szczegółowych informacji -mniej niż 20 znajomych, głównie kobiety To w zasadzie wszystko

a te kobiety to kto? koleżanki, osoby z jednego fyrtla że tak określę czy porozrzucane po całym kraju?

Może to nie jest jego prawdziwy profil na fb tylko właśnie dla "jego kobiet". Mówisz, że około 20 i większość to kobiety...

A ciebie chociaż mi w tych znajomych? Czy tez czekasz aż coś zorganizuje?:P

A w ogóle to jaki dobrze zarabiający facet po 30 mieszka z rodzicami?

Te kobiety są głównie z naszego miasta i okolic. Próbowałam szukać innych profili, ale nie znalazłam. Na facebooku posługuje się swoim prawdziwym ( mam nadzieję) imieniem i nazwiskiem. Rzadko z tego profilu korzysta co widać. Zero postów i aktywności. To jeszcze jestem w stanie zrozumieć , nie każdy lubi media społecznościowe. Jednak to ,że mnie nie zaprasza do siebie jest już mocno podejrzane :( Chciałabym ,żeby moje podejrzenia się nie sprawdziły, bo zależy mi na tym facecie :(

Tak jestem w jego Znajomych na fb. Dodam ,że sama znalazłam jego profil i go zaprosiłam do Znajomych. No właśnie też mnie zastanawia dlaczego dobrze zarabiający facet po 30tce mieszka dalej z rodzicami.

to prześwietl te baby i ich znajomych może trafisz na jakąś twoją znajomą twarz i podpytasz o to i owo:D weź wpisz mu coś na fejsie: cześć misiaczku:D dodaj u siebie fotkę z nim i go odznacz, podpisz : z moim menem:P

haha dobre z tym menem! :D Z drugiej strony jeśli to fałszywy profil specjalnie dla kobiet to żony (jeśli ją ma) na pewno nie ma w znajomych. Prześwietliłam już te kobiety ,żadnej nie znam.

no żony może nie być ale taka co też z nią kręci, może która się odezwie do ciebie jak trochę mu namieszasz w profilu:D

Ty może lepiej zobacz na jego dowodzie osobistym albo prawo jeździe jego imię i nazwisko. Adres tez tam znajdziesz. Przynajmniej dowiesz się czy tutaj nowi prawdę.

napisz do tych wszystkich bab że urządzasz misiaczkowi urodziny niespodziankę i chcesz żeby przyszły:P

To muszę strzelić sweet focie :) Z drugiej strony, jeśli te podejrzenia są nieprawdziwe to wyjdę na wariatkę. Facet mi się podoba. Jest inteligentny, przystojny, na poziomie.. ech tylko czy taka dobra partia ma szansę dotrwać w stanie wolnym do 30tki? Na początku jak się poznawaliśmy to zapytałam o poprzednie związki. Z tego co mówił wynika ,że nigdy nie był zaręczony, nie mieszkał z dziewczyną. Trochę to wszystko nie trzyma się kupy.

a właśnie, chętnie robi sobie z tobą zdjęcia? Uważaj jak zapowie żebyś tylko na fejsa nie dodawała:D haha

Bardziej lubi mi robić zdjęcia niż sam na nich być, chociaż mam tez pare takich. Myślę, że jak gdzieś będziemy to "zachwycę się" jakimś widoczkiem i zaproponuję wspólne zdjęcie. Tak bym chciała ,żeby wszystko skończyło się dobrze i żebym po jakimś czasie śmiała się z moich podejrzeń :(

no to działaj! :D trzymamy kciuki.

Będę działać i dzięki za pomysły. Za jakiś czas dam znać co się okazało i oby to była dobra informacja.

Piszesz, ze jestescie kilka miesiecy razem. To znaczy dokladnie ile? Bo to roznica czy 3 czy 9.

Jesteśmy razem około 6 miesięcy .

Czyli pol roku razem i ty tak naprawde nic o nim nie wiesz. Podziwiam cie, ze to nadal ciagniesz. Ja bym sie zaczynala go powoli bac. Mozesz napisac gdzie sie poznaliscie?

Poznaliśmy się w pubie. Faktycznie to już pół roku, szybko zleciało. Nie boję się go, tylko podejrzewam ,ze ma coś do ukrycia.. niestety :(

Przestań zapraszać do siebie. Może załapie aluzję.

może napisz z fikcyjnego konta do tych jego znajomych? że niby Ci się spodobał i chciałabyś się dowiedzieć, czy ma kogoś

Pewnie intuicja cie nie myli. Ja bym postawila sprawe na ostrzu noza, inaczej moze sie okazac, ze tracisz na niego tylko swoj czas. Obym sie mylila. Napisz sobie na kartce papieru w punktach wszystkie fakty, ktore on o tobie wie, a ty o nim nie. Przy nastepnym spotkaniu mu to pokaz i zarzadaj odpowiednich informacji. On nie jest figura z komiksu. Gdzies mieszka, gdzies pracuje, ma znajomych, rodzine, itd. Jesli nie bedzie chcial ci powiedziec to powiedz, ze nie chcesz byc z kims w zwiazku kto ma przed toba tyle tajemnic. Niech wreszcie powie co jest grane i zobaczysz dalej.