Czy to jakieś przyciąganie, o co chodzi?

i co on na to?

głupie te baby :P nic z małp nie majom :P jakie posłuszne , a to niedobrze

Zdarza sie, ze odwzajemnia spojrzenia i wtedy dlugo sie na siebie patrzymy. Gdy rozmawialam z kolezanka, to widialam ze sie na mnie patrzyl wtedy

"Pewnie jeszcze w domu miałby ołtarzyk ku waszej czci a w nim to co wrzuciliście do śmietnika podczas spaceru. " Ołtarzyk ze śmieci .... intrygujące i przerażające zarazem

Odwzajemnione spojrzenia jeszcze o niczym nie świadczą. Chyba, że są nadwyraz długie i głębokie.

To może powidz wprost co czujesz

:-)

Ach te oczy :-)

To że ktoś na siebie patrzy to nie znaczy od razu miłość czy zauroczenie . Czasami jest tak iż patrzymy się kto idzie tylko i wyłącznie taka natura człowieka :) a jest też tak iż patrzymy na kogoś i jesteśmy zamyśleni wpatrując się w kogoś.

ja to wiem, ale czy ona to wie?

a czy ktos moze sie wypowiedziec na moim topikuj?calkiem podobny do tego.dziekuje uprzejmie z gory http://f.kafeteria.pl/temat/podoba-mi-sie-kolega-z-pracy-jak-zagadac-p_6085840

Ale co wie że nie jesteś Nią zainteresowany ?

że moje spojrzenie nic więcejnie znaczy

ja wlasnie mam ten sam problem .nasze oczy sie spotykaja, usmiecham sie, mowie- czesc Martin, on mi odpowiada.Staram sie nie przybierac seksualnych poz, raczej byc mila dziewczyna i to wszystko. chcialabym jednak by do mnie podszedl kurcze. moj topik: http://f.kafeteria.pl/temat/podoba-mi-sie-kolega-z-pracy-jak-zagadac-p_6085840

Wy na prawdę nie macie żadnych kontaktów do tych osób ? To nie problem porozmawiać ,napisać list czy sms ,wysłać email co kolwiek . Zawsze jest coś aby zbliżyć się do tej osoby ,imprezy , wspólni znajomi którzy mogą wam pomóc w spotkaniu się zaplanować,wypytać się jak nie tej osoby to drugiej itp .

gdyby to było takie proste ...

Bo to jest proste . Tylko są osoby które myślą że dostaną coś z nieba nie ruszając się z przed komputera . Jesteście w stanie pisać to na forum anonimom zrób to samo ale do niej dobry początek .

anonimowo miało być błąd przepraszam ;)

Tez to przezylam. Przyciaganie od pierwszej sekundy. Przyciaganie i odpychanie zarazem, bo bylam w toksycznym zwiazku. Zblizylismy sie baaardzo w krotkim czasie. Niestety po drodze cos nie poszlo. Teraz sie do siebie nie odzywamy. Moze on sie czuje jak frajer bo go w pewnym momencie odepchnelam ale ja tez czuje sie jak frajerka bo pomimo uczuc przygniotly mnie realia. Coz...

u mnie jest tylko przyciąganie; niestety ona myśli, że jej nie lubię

gość19.26. Przyciąganie nie daje poczucia bezpieczeństwa i zaufania w takim związku, prędzej czy później stanie się coś złego a taka osoba nigdy się nie zmieni . Będzie zatrówać Ciebie i wszystko w twoim otoczeniu aż zamkniesz się w sobie i będziesz się winić że to Ty robisz coś źle.

19:33 a co jej zrobiłeś jeśli myśli ,że jej nie lubisz

Moze zle napisalam ale bylam w zwiazku toksycznym a przyciaganie poczulam z innym. Dzieki niemu zerwalam stary zly zwiazek ale nie weszlam z nim w nowy. On sie odsunal a ja za nim tesknie.

W tym starym zwiazku zamknelam sie w sobie i o wszystko obwinialam. Natomiast ten drugi od przyciagania napedzal mnie pozytywnie az wszyscy dookola mowili, ze cokolwiek na mnie tak dobrze dziala mam tak trzymac :)

brak zainteresowania z mojej strony mogła odebrać jako brak chęci na dalszą znajomość

Daj sobie z nim spokój . Znajdziesz lepszego bez toksyn :) .

Dalam sobie spokoj z oboma :)

magicznie ;-)

Magicznie :) w końcu Mikołaj ;)

Co byś chciała ode mnie na Mikołajki?