Czy to jakieś przyciąganie, o co chodzi?

Nie wiem jak to odbierać. W pewnych sytuacjach na pewno to jest przypadek. Ale jak spotykam innych ludzi w ten sam sposób to tego tak nie interpretuję.

pewnie myślą tak jak my

up

Dlaczego ja mam pierwsza wyjawić co czuję?

Mysle ze oni tez czuja to przyciaganie. Tylko dlaczego nic z tym nie robia?

Up

Powiedz mi co mam zrobić żebyś mnie nie wyśmiała.

Ja mam podobnie: też pracujemy razem, patrzymy się na siebie, uśmiechamy się do siebie, rozmawiamy czasem na prywatne tematy. On się nieraz przy mnie dziwnie zachowuje (chyba się popisuje). Tylko że nic dalej się nie dzieje A chciałabym, żeby on wykonał następny krok. Tylko nie wiem, jak go zachęcić. Nasze rozmowy kieruję czasem tak, że gdyby chciał, mógłby napomknąć na temat jakiegoś spotkania we dwoje , a tu nic.

Ja Ciebie nie wysmieje na pewno jesli wreszcie powiesz mi co czujesz. A jesli nie mozesz tego zrobic to chociaz mnie gdzies zapros i wtedy bede pewna ze ty tez cos do mnie czujesz.

Gdzie byś chciała pójść?

Gdziekolwiek byle z toba :) Mozesz mnie zaprosic do kina

A na jakim etapie znajomości jesteśmy wg Ciebie?

Ciezko mi odpowiedziec na to pytanie bo nie wiem co Ty do mnie czujesz.

Gdyby pytanie było skierowane do mnie to bym odpowiedziała, że na pewno bym go nie wyśmiała. A porozmawiać moglibyśmy o tym przy najbliższej możliwej okazji sam na sam.

A co przypuszczasz?

Na etapie zauroczenia i motylków na Twój widok

Ty czujesz motylki? Czy myślisz że ja?

Przypuszczam ze jest miedzy nami jakies dziwne przyciaganie i ze sie w to zaangazowalismy ale ty mi wysylasz sprzeczne sygnaly i ja juz nie bede sie w to angazowac jak Ty zrobisz jakiegos stanowczego kroku...

chciałoby się, żeby motylki były obustronne

Jak Ci na imie mezczyzno?

I ja czuję i myślę, że Ty też . To widać po Twoim zachowaniu. Czasami zakłopotaniu. Tych długich spojrzeniach i "przypadkowych" spotkaniach.

A te sprzeczne sygnały z mojej strony to jakie?

Robiaz jeden krok do przodu a dwa albo trzy w tyl. Jak sie na siebie dlugo patrzymy jednego dnia to drugiego nie zwracasz na mnie uwagi. Ale widzialam ze patrzyles wtedy gdy ja nie patrzylam. Wytlumaczysz mi to?

Takie: jednego dnia rozmawiamy na wesoło, na luzie, a drugiego jesteś zdystansowany, chociaż wiem, że przed chwilą rozmawiałeś z kimś na wesoło. Zbliżasz się,a potem oddalasz.

Podaj jeszcze jakiś szczegól naszej znajomości?

Najpierw Ty powiedz jak Ci na imie a pozniej ja podam kolejnh szczegol.

ie uczucioweCzy to jakieś przyciąganie, o co chodzi? Spis tematów Dodaj nowy temat Szukaj Ulubione tematy Odpowiedz na ten temat Czy to jakieś przyciąganie, o co chodzi? Poprzednie 1...678 9 Następne gość dziś Nie wiem jak to odbierać. W pewnych sytuacjach na pewno to jest przypadek. Ale jak spotykam innych ludzi w ten sam sposób to tego tak nie interpretuję. gość dziś pewnie myślą tak jak my gość dziś up gość dziś Dlaczego ja mam pierwsza wyjawić co czuję? gość dziś Mysle ze oni tez czuja to przyciaganie. Tylko dlaczego nic z tym nie robia? gość dziś Up gość dziś Powiedz mi co mam zrobić żebyś mnie nie wyśmiała. gość dziś Ja mam podobnie: też pracujemy razem, patrzymy się na siebie, uśmiechamy się do siebie, rozmawiamy czasem na prywatne tematy. On się nieraz przy mnie dziwnie zachowuje (chyba się popisuje). Tylko że nic dalej się nie dzieje A chciałabym, żeby on wykonał następny krok. Tylko nie wiem, jak go zachęcić. Nasze rozmowy kieruję czasem tak, że gdyby chciał, mógłby napomknąć na temat jakiegoś spotkania we dwoje , a tu nic. gość dziś Ja Ciebie nie wysmieje na pewno jesli wreszcie powiesz mi co czujesz. A jesli nie mozesz tego zrobic to chociaz mnie gdzies zapros i wtedy bede pewna ze ty tez cos do mnie czujesz. gość dziś Gdzie byś chciała pójść? gość dziś Gdziekolwiek byle z toba usmiech.gif Mozesz mnie zaprosic do kina gość dziś A na jakim etapie znajomości jesteśmy wg Ciebie? gość dziś Ciezko mi odpowiedziec na to pytanie bo nie wiem co Ty do mnie czujesz. gość dziś Gdyby pytanie było skierowane do mnie to bym odpowiedziała, że na pewno bym go nie wyśmiała. A porozmawiać moglibyśmy o tym przy najbliższej możliwej okazji sam na sam. gość dziś A co przypuszczasz? gość dziś Na etapie zauroczenia i motylków na Twój widok gość dziś Ty czujesz motylki? Czy myślisz że ja? Inne tematy z tej kategorii Miłosny, romantyczny dramat... Dlaczego boli po ...???? gość dziś Przypuszczam ze jest miedzy nami jakies dziwne przyciaganie i ze sie w to zaangazowalismy ale ty mi wysylasz sprzeczne sygnaly i ja juz nie bede sie w to angazowac jak Ty zrobisz jakiegos stanowczego kroku... gość dziś Mialo byc: jak Ty nie zrobisz jakiegos stanowczego kroku. gość dziś chciałoby się, żeby motylki były obustronne gość dziś Jak Ci na imie mezczyzno? gość dziś I ja czuję i myślę, że Ty też . To widać po Twoim zachowaniu. Czasami zakłopotaniu. Tych długich spojrzeniach i "przypadkowych" spotkaniach. gość dziś A te sprzeczne sygnały z mojej strony to jakie? gość dziś Robiaz jeden krok do przodu a dwa albo trzy w tyl. Jak sie na siebie dlugo patrzymy jednego dnia to drugiego nie zwracasz na mnie uwagi. Ale widzialam ze patrzyles wtedy gdy ja nie patrzylam. Wytlumaczysz mi to? gość dziś Takie: jednego dnia rozmawiamy na wesoło, na luzie, a drugiego jesteś zdystansowany, chociaż wiem, że przed chwilą rozmawiałeś z kimś na wesoło. Zbliżasz się,a potem oddalasz. gość dziś koniec z gownem

Mam wrażenie, że piszę tutaj z kilkoma osobami.

gość dziś które posty są Twoje?

" ja Ciebie..." ,, przypuszczam.." ,,robiac..." m.in te sa moje.