upiłam się i strasznie mi wstyd

Wczoraj byłam z koleżankami na banskiej popijawce. Wszystkie piłyśmy ale tylko ja się spiłam tak strasznie. Dziewczyny bały się żebym jechała taksówką i zadzwoniły po mojego faceta. Pamiętam że nie chciałam z nim pójść jak przyjechał i dostał ode mnie po twarzy. W końcu jakoś mnie wyprowadził. W domu chciałam jeszcze pić a on nie pozwalał. Zrobiłam awanturę i sama nie pamiętam co mu wykrzyczałam ale musiało go zaboleć bo się nie chce cały dzień do mnie odezwać. To tragedia jakaś. Jesteśmy razem dwa lata i myślimy już o ślubie a ja tak zawaliłam. Nie eiem co robić a on mnie ignoruje cały czas.

nie pij juz więcej,bo widocznie masz jakieś skłonności do bycia nieobliczalną po alkoholu;faceta poproś o rozmowę i wytłumacz wszystko szczerze-że nie pamiętasz itd i że nawet nie wiesz, za co konkretnie masz przepraszać;ale za całokształt przeproś na wstępie;i pamiętaj-nie pij więcej;są ludzie ,którzy nie mają głowy do alkoholu

No ztrasznie mnie wzięło. A pamiętam tylko część. Ale jak mam z nim rozmawiać jak onxsię nie odzywa. Wejdę do pokoju to on idzie do kuchni. Ja do kuchni to on do sypialni a jak ja wejdę to on zamyka się w łazience albo trzaska drzwiami i wychodzi. :-(

napisz do niego;to oczywiście dziecinne ale lepszy rydz niż nic;możesz też spróbować powiedzieć:proszę cię o rozmowę,będąc w innym pomieszczeniu