Dlaczego teraz po 4 latach związku zaczęłam ...

Jestem razem 4 lata, 2 lata chodzenia, 2 narzeczenstwa, a mieszkamy razem 2, 5 roku . Mój narzeczony nie jest Polakiem, w Polsce nie mieszkamy. Teraz zaczęłam odczuwać, że jestem z narzeczonym po mimo czyjegoś nieszczęścia. Jego była dziewczyna ciągle go kocha. Wiele by dala żeby był z nią, narzeczony dobrze o tym wie. Rozstali się z powodu złego dopasowania. Nie umieli się dogadać, ciągle się kłócili. Narzeczony to mi pierwszej pokazał swój mały świat. Nie wyobrażam sobie życia bez niego - jego cudowny uśmiech, który nadal powoduje, ze nogi mi miękką. Chociaż umie mnie nieźle wkurzać. Jego codzienne ,, Dzień dobry kochanie" rano powoduje, ze wiem, że będę miała dobry dzień. A jednak czuje się tak jakbym robiła krzywdę tej dziewczynie. O co chodzi ? Ja w jego życiu pojawiłam się 4 miesiące po ich rozstaniu.

masz chyba cos z głowa kobieto, a moze masz za dobrze i szukasz problemu na siłe?? co cie jego była obchodzi, olej ja i tyle

Być może. ..

No własnie. Robisz problem tam, gdzie go nie ma. Jeśli rozstali się długi czas przed Waszym związkiem, jeżeli byli niedopasowani i ciężko im ze soba było, to Ty chyba nie masz większych problemów.

Byli ze sobą 2, 5 roku. To trochę dużo na nie dopasowany związek.

Szukasz dziury w calym. Rozstali sie przed Waszym poznaniem. .. wiec nie mysl o jego ex.

CCiesz się swoim szczęściem.

.

.

ja bylam 5 lat w niedopasowanym zwiazku wiec 2.5 to malo olej nie twoj sprawa badz szczesliwa i juz