co to znaczy

Kilka tygodni temu rozstałem sie z dziewczyną po wspólnej decyzji że to nie to. Pierwsze dni po rozstaniu były ok, nie tęskniłem itp. Ale teraz z dnia na dzień coraz bardziej o niej mysle, budze sie rano i mysle o nie, zasypiam z myślią o niej, można powiedzieć ze myśle o niej 24h na dobe, strasznie tęsknie, często sie spotykam z nią jako przyjaciel. Po niej nie widać zeby tęskniła, opowiada mi o swoich imprezach i jak sie fajnie bawiła z innymi chłopakami itp, czuje że może to robić specjalnie. Co Ona kombinuje, czy chce żeby mnie za przeproszeniem szlak trafił (bo tak jest jak mi opowiada o tych imprezach i relacjach i innymi chłopakami) czy co, bo już nie ogarniam. Dodam że myśle zeby spróbować jeszcze raz, tylko jak jej jest tak fajnie to nie wiem czy to ma sens

Co to znaczy? Umiesz myśleć? Ten temat mi przypomina inny "rozstałam się z nim, a on nie zadzwonił". Kuźwa pokolenie idiotów.