facet w pracy molestuje a wszyscy go traktują jak dziecko specjalnej troski

zastanawiam się jak to jest wszyscy wiedzą jaki on jest a jest straszny potrafi latać i donosić nawet jak ktoś wyjdzie do kibla rozsiewa ploty przy tym manipulując tak że taka osoba uczciwie pracująca wychodzi na ostatniego lenia, jest zazdrosny że ktoś ma dużo znajomych i jest lubiany, sam opieprza się jak może, facet ma 50 a przy tym straszny zboczuch ciągle robi nawiązania do seksu, wszyscy to tolerują i mu się podlizują tylko po to by nie mieć z nim zatargów

dlaczego takiemu facetowi wszystko uchodzi na sucho a skrzywdził już nie 1 osobę taka osoba idzie przez życie krzywdząc ludzi, dosłownie po trupach do celu, właśnie ja jestem takim trupem :( on eliminuje w pracy ludzi którzy są dla niego potencjalną konkurencją bo w czymś są lepsi wszystko w białych rękawiczkach potrafi niby być rozmawiać z taką osobą, żartować a za plecami na nią donosić pod byle pretekstem, zastanawiam się skąd się tacy ludzie biorą pierwszy raz się z czymś takim spotkałam :( jestem w szoku i mam żal

chciałabym to zrozumieć ale nie mogę :(