Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przewrażliwiona254

Mega przystojny facet, przeciętna dziewczyna i ogromna zazdrość...

Polecane posty

Moi drodzy, proszę o waszą radę jak poradzić sobie z problemem zazdrości, mój chłopak jest bardzo przystojny(wygląda trochę jak włoch), inteligentny i wygadany. Ja jestem raczej przecietna, nie jestem brzydka ale też nie tak atrakcyjna jak on. Jesteśmy ze sobą od 8 miesięcy, na początku nie byłam zazrdosna a raczej dumna że mam faceta za którym ogląda się większość dziewczyn, wręcz dowartościowywało mnie to, czułam się bardziej atrakcyjna ale od jakiegoś czasu jest wręcz odwrotnie jestem cholernie zazrdosna(chociaż nigdy nie dał mi ku temu powodów), czuję się mało atrakcyjna gdy widzę te piękne dziewczyny które pożerają go wzrokiem. Jest wspaniałym facetem( nie mówię teraz o wyglądzie) jest dobrym człowiekiem, kocha mnie i troszczy się o mnie jak żaden facet do tej pory, boję się że moja zazdrośc moze zniszczyć ten związek. Może macie podobne doświadczenia, nie chce go stracić i męczyć się za każdym razem gdy jakaś dziewczyna na niego spojrzy, pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź sobie równie przeciętnego co ty to problem zniknie... ja prdl, co za problemy ludzie mają ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile macie lat? Jedna kwestia to jest taka jak ty sama czujesz się wewnątrz a druga, zupełnie inna, to taka jak on sprawia przez swoje zachowanie że się czujesz. Czy czujesz, że jest zainteresowany tylko tobą i to na tobie skupia swoją uwagę czy porównuje cię do innych kobiet i się za nimi ciągle ogląda. Może zadbaj bardziej o siebie, zazdrość o inne kobiety można też pozytywnie wykorzystać to może dać ci też takiego kopa że być bardziej atrakcyjniejszą, ale dla siebie samej, zapisz się na siłownię, idź do fryzjera. Jeśli facet jest tak przystojny jak piszesz to niestety ale nic nie wyeliminuje takich sytuacji, kobiety zawsze będą za nim latać, a jak mam urodę w stylu Włocha to pewnie im starszy tym będzie lepiej wyglądał, bardziej męsko, jak wino. Więc takich sytuacji nie unikniesz takie życie. Zastanów się przede wszystkim czy to jest wyłącznie twój problem czy jednak on kiedykolwiek dał ci odczuć że jakaś kobieta w jego oczach jest atrakcyjniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ufasz mu i boisz się ze pójdzie za inną? To go zostaw. Związek bez zaufania nie ma racji bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, ze jesteś przeciętna. Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Opisz co jest w tobie takiego przeciętnego niby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dokładnie taką samą sytuację, nie wytrzymywałam nerwowo przez tą chorobliwą zazdrość. On zapewniał mnie o swoich uczuciach, pokazywał jak mnie kocha i że tylko ja się dla niego licze. Niestety to nic nie dawało, ciągle miałam obawy... Ta zazdrość wygrała ze mną i zerwałam z nim znajomość, stwierdziłam, że nigdy nie poczuje się pewnie :( To jest straszne kiedy wiesz, że twój facet może mieć właściwie każdą kobietę i bez problemu znajdzie sobie milion razy lepszą od Ciebie. I zastanawiasz się czemu on jest z taką przeciętniaczką jak ty... Aż mi się płakać zachciało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona25
Teoretycznie nie daje mi powodów do zazdrości, nie ogląda sie za innymi dziewczynami, czuję ze mnie kocha i mu na mnie zalezy. ja mam 21 lat on 26, jest raczej spokojnym człowiekiem nie lubi chodzić na imprezy. Myślę że problem tkwi we mnie. Dbam o siebie myśle ze jestem dośc atrakcyjna ale czasem mam wrażenie że nie dość dobra dla niego:( ostatnio zmieniłam pracę i mam mniejszy kontakt z ludzmi, w poprzedniej pracy gdy przebywałam ciągle wśród ludzi nie brakowało mi adoratorów, mogłam sie praktycznie co tydzień umawiać z innym(oczywiscie tego nie robiłam) tam też poznałam swojego faceta :) może i to jest płytkie ale Ci wszyscy faceci którzy chcieli się ze mną umówić, prosili czy zostawiali numery tel sprawiali że czułam się atrakcyjna i pewna siebie. Tak wiem powiecie że jestem zakompleksiona ale nie wiem jak sobie z tym poradzić, nie chce go stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona25
to nie jest tak że obawiam się że mnie zdradzi, prześpi się z inną atrakcyjniejszą, raczej boję się że moja zazdrość zniszczy relacje między nami. Macie jakieś rady żeby poczuć się pewniejszą siebie?zawsze śmiałam się z tych zazdrosnych dziewczyn które widzą potencjalną kochankę w ekspedientce w sklepie a sama zaczynam się taka robić( oczywiście nie okazuję tego że obawiam się każdej atrakcyjnej dziewczyny w około) duszę to w sobie i strasznie mnie to męczy, to się staje chorobliwa zazrdośc, zdaję sobie z tego sprawę i bardzo chciałabym to zmmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona25
Czy mam z nim o tym porozmawiać? powiedzieć mu o swoich uczuciach czy raczej nic nie mówić i próbować rozwiązać ten problem sama? myślicie że to może pogorszyć sytuacje i gdy przyznam mu się że jestem mniej atrakcyjna od niego on zacznie mnie ta postrzegać jako zakompleksioną, niepewną kobietę? Już sama nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalistka od wszystkiego
Koniecznie mu o tym powiedz i szczegółowo wylicz wszystkie swoje urodowe defekty, żeby następnym razem, kiedy się rozbierzesz, mógł się na nich skupić i dojść do wniosku, że stać go na ładniejszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm jesteś jeszcze młoda może to dlatego. Myślę, że powinnaś właściwie zrozumieć miłość czy relacje z drugą osobą (nie martw się wiele starszych osób a właściwie większość jakie znam dalej tego nie kuma ;)). Bycie z kimś to nie jest "posiadanie" tej osoby, jak to mówią jeśli kogoś kochasz puść go wolno, jeśli kocha to wróci, jeśli nie, to nigdy nie był "twój". Jeśli facet chce z tobą być, to znaczy, ze chce mówiąc najprościej, zwłaszcza, ze jak piszesz może mieć wiele innych kobiet i ma powodzenie, więc znaczy, ze chce być akurat z tobą. Więc po prostu bądź z nim, ciesz się byciem z nim. Uwierz mi nie jesteś w stanie sprawić żadnymi działaniami, że zawsze będzie z tobą, gdyż każdy człowiek ma wolną wolę, ale dlatego powinnaś właśnie poczuć ulgę, przestać się tego bać... bo i tak nie masz za bardzo na to wpływu, no chyba, że zaczniesz mu robic jakieś jazdy z zazdrości, on nie wytrzyma i cię rzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie powinnaś mu nic mówić, jeśli uważasz, że to nie przez jego zachowanie to tym bardziej! Bo on rzeczywiście może zacząć się skupiać trochę na twoich defektach jeśli będzie mu zrzędziła non stop jaka to jesteś nieatrakcyjna i tak dalej. To jest twój problem i musisz go rozwiązać sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie odpowiedziałaś mi, a może to pomóc - dlaczego uważasz, ze jesteś przeciętna?? Moim zdaniem należałoby dojść do tego, do początku skąd takie przekonanie się u ciebie wzięło, dojść do sedna problemu, po prostu go zrozumieć, problem jest w tobie, musisz znaleźć przyczynę dlaczego czujesz się gorsza, a będzie to już połowa sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona25
to prawda nie jestem w stanie sprawić że zawsze bd ze mną, powinnam sobie trochę odpuścić, niestety to nie takie proste ale bd się starać :) przecież jest wiele innych powodów dla których się z kim wiąże, może właśnie powinnam się czuć wyjątkowo że mimo takiego powodzenia jest właśnie ze mną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz faceci traktują sprawy zadaniowo, on może nie zrozumieć o co ci chodzi, ty powiesz mu problem, on będzie się starał go rozwiązać i powie ci na przykład gdzie jest najlepsza siłownia, żebyś mogła ćwiczyć i poczuć się lepiej, a ty będziesz oczekiwała pewnie, że przez bite dwie godziny będzie cię słuchał. Facet to nie jest przyjaciółka. Albo on może to jeszcze odebrać jako afront, że nie daje ci odczuć, że jesteś piękna, jako jakiś wyrzut. Z takimi sprawami to lepiej do przyjaciółki, jeśli masz jakąś zaufaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona25
uważam się za przeciętną ponieważ nie jestem "idealna". Mam mały biust ale za to świetny tyłek:) nie mam ponętnych ust ale piękne naturalne włosy itp. . Nie jestem brzydka ale i też nie piękna dlatego uwarzam się za przeciętną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona25
To chyba prawda że facet to nie przyjaciółka i nie można mu mówić o wszystkim, niby to wszystko wiem ale jakoś zgłupiałam ostatnio przez tą zazdrość:) dzięki za sprowadzenie mnie na ziemię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"może właśnie powinnam się czuć wyjątkowo że mimo takiego powodzenia jest właśnie ze mnąusmiech.gif" Dokładnie, musiałaś się czymś wyróżnić w jego oczach od innych kobiet! We mnie się zakochał też bardzo przystojny facet i utalentowany w dodatku, bardzo fajny, kobiety się o niego zabijają... a ja się cieszę też, choć uwierz mi nie jestem modelką, a on mógłby mieć niejedną miss. Może właśnie o to chodzi, może nudzą go takie miss, to super mieć świadomość, że na co dzień ma w otoczeniu super atrakcyjne kobiety, a mimo to, to ja go zainteresowałam, również osobowością i to mi się wydaje o wiele bardziej wartościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to witaj w klubie, ja też mam mały biust i jakoś nigdy akurat nie miałam kompleksów na tym punkcie! jestem szczupła więc mam mały biust, dla mnie to pasuje, jak popatrzysz na większość top modelek, to one też mają mały biust, a nawet czasami bardzo mały. Ja nie wiem o co chodzi, może jestem jakaś dziwna, ale nigdy nie miałam na tym punkcie kompleksów, serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że taki "idealny" wygląd jak piszesz jest po prostu nudny, zresztą każdemu podoba się coś innego, nie ma jednego "ideału", ja myślę, że równie ważny jest czar, urok osobisty i ciekawa osobowość, bycie oryginalnym. Jeśli taki facet może przebierać i wybierać, to też wygląd nie robi na nim aż takiego wrażenia, bo on ma wokół wiele pięknych kobiet, on szuka czegoś więcej, czegoś specjalnego, czegoś ekstra, widocznie ty jesteś tym czymś ekstra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona25
Pierwszy raz piszę na jakimkolwiek forum, zazwyczaj po prosu je czytałam. Dzięki za sensowne odpowiedzi, i podniesienie na duchu, czasami chyba warto porozmawiać z kimś obcym i poznać bezstrone opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu musisz znaleźć w sobie tę unikalność, to coś co cię odróżnia od innych kobiet i to jeszcze podkreślić. co to jest? Musisz się zastanowić, to może być kilka cech, zastanów w sobie co w tobie jest takiego fajnego, bądź unikalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A proszę bardzo. Musisz sobie zdać sprawę, że ten problem siedzi w twojej głowie tylko. I nad tym popracować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewrażliwiona25
Jeszcze raz dzięki, bardzo mi pomogliście :) buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×