Porod naturalny a schorzenia kregoslupa

Czesc dziewczyny:-) Jestem koncem czwartego miesiaca ciazy.Rodzic vede w maju ale juz obawiam sie porodu Chodzi o to ze choruje na dyskopatie i zwiazana z nia rwe kulszowa,mam duza skolioze i niewielki rozszczep kregoslupa.Dwa razy w ciagu dwuch lat mialam ataki bolu ktore nie pozwalaly podniesc sie z lozka i zmuszaly do ogromnej ilosci srodkow przeciwbolowych,zastrzykow itd.Byla oczywiscie rehabilitacja,masaze i od jakichs 8miu miesiecy jest w miare okej. Ostatnio bylam na kontrolnej wizycie u neurologa ktory sie mna opiekuje i ta wizyta wlasnie jest powodem mojego zmartwienia.Stwierdzil on bowien ze w przypadku mojego schorzenia moze zaistniec potrzeba rozwiazania ciazy droga cesarskiego ciecia.W kazdym badz razie kazal pokazac sie mi oo nowym roku gdy bede juz w bardziej zaawansowaniej ciazy poniewaz dopiero gdy nabiore kilogramow i zmieni mi sie srodek ciezkosci ciala bedzie mogl ocenic sytuacje.Powiedzial ze jesli zrobi sie stan zapalny to porod silami natury bedzie niewskazany bo cisnienie z nim zwiazane moze spowodowac wieksze uszkodzenia w moim kregoslupie. Czy ktoras z was rodzila SN przy takich lub innych schorzeniach kregoslupa?I czy nie bylo zadnych powiklan?

mozesz rodzic normalnie sn ja tez tak mam i rodzilam 2 razy sn

Dziekuje za odpowiedz Ja rodzilam dziecko 10 lat temu.Tez silami natury.I mowilam o tym neurologowi ale powiedzial ze 10 lat temu moj kregoslup byl w o wiele lepszym stanie.

Chodzi o to ze bardzo boje sie cesarki:-(Ale jesli lekarz powie mi ze porod naturalny moze pogorszyc moj stan zdrowia to chyba nie bede miala wyboru.Plecy beda mi bardzo potrzebne przeciez przy maluchu...

Dziewczyno jesli lekarz daje ci wskazania do cesarki to nie wahaj sie ani chwili.Przeciez porod SN to kpina!!!

Tak malo kobiet ma problemy z kregoslupem ze nikt wiecej nie wypowie sie na ten temat?

Ponawiam pytanie

Schorzenia kregoslupa to Zadne.Powtarzam:Zadne przeciwwskazania do porodu silami natury.

Kochana, póki co nie panikuj:) W ciazy akurat kregosłup wygina się w druga stronę, więc nie powinnaś mieć z tego tytułu dolegliwosci, aczkolwiek wszystko zalezy od schorzenia, od Twoich warunków fizycznych, od ułozenia dziecka itp. Dopóki dasz radę staraj sie ćwiczyc. Martwic sie będziesz jesli faktcyznie cos sie zacznie dziac w trakcie albo w koncówce ciązy. Cesarki tez sie nie bój, wszystko ma plusy i minusy:)

Dziekuje:-) Cwicze codziennie gdyz korzystam z wizyt u fizjoterapeuty ktory pokazal mi jakoe cwiczenia moge i powinnam wykonywac rowniez w ciazy,poza tym staram sie w miare mozliwosci odpoczywac(caly czas pracuje)nie dzwigac,nie lezec na wznak,odpowiednio wstawac z lozka i ocxywiscie chronic plecy przed zimnem.Ale i tak mam obawy ze moje wysilki pojda na marne.A cesarki sie boje bo....straszne to co nam nie znane...Synka urodzilam naturalnie i choc w ogromnych bolach to w niecale 3 godziny a 3 kolejne po porodzie poszlam juz do lazienki sie wykapac.Ciecie mnie przerazs bo nigdy nie mialam zadnej operacji.Znieczulenia zewnatrzoponowego ani narkozy,nie bylam rozcinana.Jedynie szyta pare razy ale nie wspominam tego milo choc to sama skora byla.Nie miesnie itd.Poza tym z tego co wiem po tym zabiegu trzeba lezec i troche dluzej wraca sie do sprawnosci. Ale co ja moge wiedziec jak nie mialam.Mowie tyle co zaslyszalam.

U mnie w każdej ciązy pojawiają sie problemy ze stawami biodrowo-krzyżowymi, pojawia się tez rwa kulszowa związana prawdopodobnie z uciskiem. Po pierwszym porodzie mineło jak ręka odjał, nie wiem jak będzie teraz:) za to sam porod bardzo cięzki bo opornie szło rozwarcie, 23h skurczy w szpitalu, n\w domu juz nawet nie liczę, zakoncozny proznociagiem bo małemu leciało tętno i trzeba było szybko szybko - więc nacięcie, szwy itp, Mialam znieczulenie zewnątrzoponowe dwa razy i bardzo sobie chwalę, zadziałalo jak trzeba, żadnych skutków ubocznych, żadnych ograniczen, Także nie taki diabeł straszny:) A poród sn i poród cc - każdy może pójśc gładko albo sie skomplikować, nie ma reguły więc nie ma co źle się nastawiać na zapas:) Powodzenia Ci życzę - będzie dobrze!

Nic się kochana nie martw,będzie dobrze .Ja miałam złamany ktęgosłup i od wypadku minęło11 m-cy jak rodziłam. Myślisz że kogoś obchodził mój kręgosłup? Nikogo. Od tej pory minęło 21 lat a ja dalej jakoś funkcjonuję:) chociaż zakwalifikowałam się do operacji ,wystarczy że powiem tak. Jakie gwarancje że się wszystko uda ? Pół na pół -powiedział ordynator,ale mi się nie spieszy,mam czas,chociaż chętnie pozbyłabym się gorsetu ortopedycznego:)

Dziekuje wam dziewczyny za slowa pociechy.Mam nadzieje wiec ze uda mi sie urodzic drugiego malucha bez cesarki i ze kregoslup i na czas ciazy i dlugo po nie bedzie mi dokuczal:-)

Życzę szczęśliwego rozwiązania Jak już pisałam minęło 21 lat od porodu a jakiego faceta wydałam na świat!!!! Dziś ma dwa metry wzrostu,PATRZY NA MNIE Z GÓRY I GŁASZCZE PO GŁOWIE:)

Rodziłam SN, a mam przepukline i mały rozszczep kręgosłupa. W ciąży owszem miałam rwy a przy porodzie bóle krzyżowe ale dałam rade. Miałam wskazania do cc jednak wybrałam sn. Wadą kręgosłupa jest wskazaniem do cc zwłaszcza rozszczep i skolioza, wiec gościu nie pisz bzdur. Autorko dasz rade urodzić sn jeśli neurolog i ortopeda nie będą widzieli przeciwwskazań.

Wadą kręgosłupa jest wskazaniem do cc zwłaszcza rozszczep i skolioza, wiec gościu nie pisz bzdur. I Ok.Do kogo to jest skierowane?

Jesli bede miala mozliwosc wyboru wole urodzic naturalnie.Mowicie tu tez o ortopedzie.Czy powinnam wybrac sie rowniez do niego?Do tej pory lecze sie tylko u neurologa i lekarza o specjalnosci rehabilitacji.

Czy ktoras z was potrafi doradzic mi co mam robic w tej sytuacji?

Najlepiej jeszcze raz pójść do specjalisty, postawić na rehabilitację. Konieczny jest dobrze dopasowany gorset ortopedyczny. Tutaj znajdziesz sporo modeli. Zapytaj w sklepie, potrafią doradzić pewnie. http://www.mdh.pl/tulow

Do ortopedy marsz i on stwierdzi czy możesz. Bo poród może powiększyć problemy z kręgosłupem. Ja mam skoliozę i przesunięcie jednego biodra o 10 cm niżej ale ginekolog stwierdził, że jest ok i rodziłam sn 13 godzin, dziecko nie mogło się ułożyć w kanale rodnym tak jak powinno.

Hej. Ja mam termin na styczeń wg USG lecz chyba powinnam póść do neurologa lub ortopedy ponieważ 10 lat temu urodziłam dwójke dzieci rok po roku siłami natury, lecz 4 lata temu miałam wypadek samochodowy i 3 kręgi kręgosłupa miałam popękane, chodziłam 9 miesięcy w kołnierzu i gorsecie z lewostronnym niedowładem. Juz teraz mam problemy z dzwiganiem brzucha, są dni ze nie mogę wstać z łóżka. Od swojej ginekolog dostałam skierowanie do lekarza celem konsultacji czy są przeciwskazania lecz sama powiedziała że w takich sytuacja wypisuja kwit od ręki aby nie podać ich w razie czego do sądu jeśli coś sie zdarzy podczas naturalnego porodu. Macie może namiary na jakiegos neurologa w Warszawie który jest ok, i zrozumie stres który we mnie siedzi

Mam rozszczep kręgosłupa, o czym dowiedzialam sie juz po porodzie sn, porod bez komplikacji, jedynie bole krzyzowe jakby mnie ktos lamal.