Kto by podpisał petycję o zakaz sprzedaży petard i fajerwerek i ich używania?

pytam wstępnie, chciałabym zgłosić propozycję do kogoś wyżej, do polityków, zwłaszcza tych których obchodzi los zwierząt, chodzi o to, by fajerwerki były możliwe do kupowania tylko przez wybrane osoby i używane np. na miejskich imprezach, przez doświadczonych ludzi, gdzie przychodzą ludzie chcący to oglądać, o co mi chodzi? jeszcze nie ma grudnia a już durnie robią ćwiczenia przed sylwestrem, sama się boję głośnych wystrzałów, zwierzęta się boją, a durni rodzice pozwalają głupim dzieciom samodzielnie odpalać i skutki są takie że odrywa co roku palce, ręce... czy naprawdę jest to konieczne?

ja bym chętnie psu do ogona przyczepił taką petardę i wio.

To jest interes. Nic niewskurasz:-) tez nielubie tego szajsu,ale niema rady. Niech im paluchy pourywa.

20:01 takim psycholom bym wsadziła petardę w odwłok :O

Nie obchodzą mnie zwierzęta, niech ich właściciele dają im tabletki uspokajające. Nie podpisał bym

możesz mnie w doope pocałować

Caluj psychola psi huju w srake. A petarde w dupsko se wsadz dzieciaku w obsranych majtkach. Lubisz wybuchy to do wojska idz d***m ci to wyjdzie kmiotku:-)

ja bym podpisala!!!

jesteście sto lat za Murzynami, Francja już nie ma od dawna fajerwerków , nawet publicznych, i jakoś co? i tak mnóstwo ludzi jedzie na sylwestra do Paryża! duże miasta w Polsce też przyciągają turystów bo mają koncerty fajne imprezy, skońćzcie z tymi wybuchami, obsrajtusy jaracie się wybuchami jezdzice na wojne a zdechniecie ze strachu , mam traume bylam świadkiem jak wybuchla bomba w autobusie i do dziś się boje halasow!

też bym podpisała nigdy nie wychodzę w Sylwestra z domu m.in. ze względu na to, że mam zwierzęta, które, jak 99% pozostałych, boja się huku i wolę je mieć na oku, żeby nic sobie w tym panicznym strachu nie zrobiły