Tak bardzo jestem spragniona miłości

ale wciąż nie mogę spotkać mężczyzny, dla którego byłabym tą jedyną i wyjątkową. Czy kiedykolwiek spotkam? Coraz bardziej w to wątpię...

Jakiej? :)

Jesteś zgrabna wierna i normalna ? To dawaj do mnie

Tak bardzo cię rozumiem..

Ciesze sie ze nie jestem sam

Jestem miła, wierna i normalna. Może nie mam figury modelki, ale też nie odstraszam wyglądem. ;)

Grasz na instrumentach? Spiewasz? :)

spragniona do roboty się jakiejś weź z nie t w kółko o fujarach myślisz!

Lubię śpiewać. :) Niestety nie jestem tak utalentowana muzycznie, jakbym sobie tego życzyła. :( Mogę tylko kolekcjonować płyty i wyrażać podziw dla tych, którzy są obdarzeni tym darem.

Nie pisz tak. Nie jestem żadną zboczoną panienką, a normalną, wrażliwą dziewczyną, która potrzebuje bliskości drugiego człowieka.

Jakie gatunki muzyki uwielbiasz? Disco Polo? :)

Nie. Preferuję jazz, poezję śpiewaną, rock, folk...

w kroku swędzi co? umyj i będzie spokój

nie wiem ile masz lat, ale nigdy nie trac nadzei i sie nie poddawaj. i nie lec na kogos kto nie jest tym jedynym. czasem trzeba dlugo czekac, ale ten ktos gdzies jest i warto czekac.

I po co te idiotyczne teksty? Nie każdy jest takim prymitywem jak ty... Są ludzie delikatni i ułożeni, którzy traktują miłość jako coś poważnego i ja do takich osób należę.

Mam 25 lat. Do tej pory nie miałam zbytnio szczęścia w miłości. Może i zdarzali się panowie mną zainteresowani, ale jak się okazywało później, byłam dla nich kolejną zapchajdziurą, którą można w każdej chwili zastąpić inną. A ja nie chcę być tak traktowana.

dla niektorych/ wiekszosc/ milosc to sex :) wiec nie mozna sie dziwic w tych czasach...

byc moze tez niewlasciwych przyciagasz. ale nie przejmuj sie, 25 lat to jeszcze nic. wiem co mowie. powinnas troche wyluzowac, spedzic swoje lata 20ste na dobrej zabawie, nie traktowac facetow zbyt powaznie bo potem sie tylko cierpi. faceci w tym wieku, lub ok 30stki zadko mysla powaznie o zwiazku. a jesli nawet mysla powaznie to nie wiedza jak sie do tego zabrac. skoncentruj sie na sobie, swoich zainteresowaniach, hobby, poczuj sie dobrze sama ze soba, niezalezna, silna, a wlasciwy facet sie zainteresuje.

Mam 25 lat. Do tej pory nie miałam zbytnio szczęścia w miłości. Może i zdarzali się panowie mną zainteresowani, ale jak się okazywało później, byłam dla nich kolejną zapchajdziurą, którą można w każdej chwili zastąpić inną. xxx bo jesteś zapchajdziurą i to najgorszego sortu - zdesperowaną na związek za wszelką cenę

a ty co zrozpaczona 40 tka? :)

Ja szukam kobiety

jakiej?

gość dziś - pewnie szuka ale tylko w marzeniach bo już się nie odezwał:P

Miłość jest bardzo ważną potrzebą. Porzucone niekochane i nie przytulane niemowlęta umierają....po co to wyśmiewać. To taki wstyd????