Wigilia zapraszać czy nie ?

Mam 23 lata, jestem z chłopakiem 5 miesięcy, juz dzisiaj wiem ze w Wigilie bedzie sam. Zaprosic go czy nie, sama nie wiem :( Zalezy mi na nim i na pewno bedzie mi smutno ze ja bede z rodzina a on sam z komputerem :(

No jasne za zapros! Ja bym sie nawet nie wahala! Nie mozesz go przeciez tak zostawic :l

Albo go zaproś, albo spędź wigilię u niego.

a co to wogóle za pytanie?! nad czym sie zastanawiasz? chyba ,że rodzice będą mieli coś przeciwko ? jak potem chcesz mu opowiedziec o swojej wigilii jak będziesz wiedziała,że on siedział przed komputerem

Dlaczego masz opory zeby go zaprosić? Mi wydaje sie to naturalne tym bardziej że jesteście razem od pół roku, no chyba ze ty nie traktujesz tego poważnie.

Taką samą sytuację miałem dwa lata temu, dziewczyna miała sama zostać na święta, chciałem ją zaprosić, ale się wstydziła i twierdziła że to nie wypada, więc to ja przyjechałem do niej i urządziliśmy sobie wigilię we dwójkę :) a na resztę świąt u mnie dała się już namówić, choć łatwo nie było.

Oczywiscie za zaproś.

Pierwszy dzien świat to juz mieliśmy ustalony, ze spędza z moja rodzina ale o Wigilii nie myślałam. Gdy go spytałam jak on bedzie spędzał Wigilie to usłyszałam odpowiedz tak jak w zeszłym roku przed komputerem :( Aż mnie zatkało :( Jego rodzice sa w separacji i dlatego każdy gdzies idzie na Wigilie. Nie tyle zastanawiam sie czy go zaprosic co bardziej obawiam czy bedzie czuł sie dobrze i czy bedzie mu sie podobało ? Zawsze tak sie martwię na zapas :)

Zapros, nawet sie nie wahaj, naprawde

Zapytaj go i tyle, będzie chciał to przyjdzie, a jak nie będzie chciał, to odmówi... jak na pierwszy dzień świąt się zgodził, to i na wigilię pewnie się zgodzi, choć tu powstaje pewien dylemat dotyczący prezentów, bo jak wiadomo wigilia = prezenty ;)

co za pytanie, jasne że tak. zaproś go do siebie, alebo sama przyjdź do niego i zróbcie sobie wspólna we dwoje.